Użytkownik "alwik" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e2iluj$ovr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> PS. Ludzie, jak nie chcecie odpowiedziec na MOJE pytanie tylko jakies INNE
> to piszcie odpowiedzi w innym watku/grupie - nie bede ich musial czytac!

Czy jest jakiś sposób na zakazanie udzielania głupich odpowiedzi na grupach
dyskusyjnych? :>
pozdrawiam

do góry

> Przejemniej biega się po terenach rekreacyjnych niż ulicach
śródmiejskich. Można
> zorganizować bieg np. wokół miasta. i już mamy bez problemu ileś tam
tysięcy
> wk.... ch mieszkańców mniej.

Wiesz dla biegaczy to pewnie wszystko jedno no i pewnie masz rację że
lepiej si.ę biega po terenach rekreacyjnych ale dla propagowanie idei
sportu lepiej aby taki imprezy masowe odbywały się w mieście tak aby
dziadkowi z wnuczkiem chciało się iść i mu pokazać jak ktoś biega. To
tak jak koniec etapu wyścigu kolarskiego nigdy nie wypada gdzieś w
szczerym polu gdzie jest kupe miejsca na zorganizowanie całego festynu
tylko właśnie w centum miast. Dla niektórych oczywiście może to być
uciążliwe ale czy nie warto czasem zrezygnować z samochodu i przejść
się piechotą? Co innego gdy ma się chorego pasażera ale wtedy to już
tylko głupota policjantów powoduje że ktoś taki nie może podjechać
bezpiecznie na miejsce.

--
Grzesiex
[PMS] Mondeo GHIA 2.0 zielone kombi

do góry

Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *alwik* wypowiedziała te
słowa:

> Szanowni Panowie, jak juz macie do mnie jakies zarzuty to najpierw
> czytajcie ze zrozumieniem - pytalem o mozliwosci prawne

Jeśli chcesz to sobie możesz pozwać miasto, zażądać zakazu organizowania
takich imprez w przyszłości.
Możesz też w najbliższych wyborach głosować na któregoś ze smutnych
kolesi, przy których we Wrocławiu nic nie będzie się działo. Na dziś
mam(y?) szczęście mieszkać w mieście, gdzie dzieje się dużo i mogą nam
tego tylko zazdrościć.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| http://olgierd.wordpress.com ||| JID:o...@j...org |||
||| GPG:0xC7C0112A |||

do góry

Alwik wrote:
> Czy istnieje jakas prawna mozliwosc oddolnej inicjatywy zakazujacej
> organizacji maratonu przez srodek miasta? Czy mozna zebrac jakies podpisy,
> zorganizowac referendum, itp itd. Jakie sa mozliwosci prawne?

W najbliższych wyborach zagłosować na przeciwników maratonu. Wcześniej
odwołać w referendum aktualne władze.

A jeśli chodzi o działania z mniejszym rozmachem, to przekonać aktualne
władze że maraton jest złym pomysłem. Techniki przekonywania są na tej
grupie off-topic.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

>
> Jeśli chcesz to sobie możesz pozwać miasto, zażądać zakazu organizowania
> takich imprez w przyszłości.
>
Prosze o uscislenie - "pozwac miasto" rozumiem ze do sadu, na podstawie
jakiego artykulu?
"Zażadać zakazu" - w jaki sposób, w jakim, urzędzie, na podstawie jakiego
prawa?
W koncu to grupa prawna, a prawo wymaga precyzji, wiec o tę precyzje bym
Ciebie prosił, z góry dzięki za uzupełnienie.

Pozdrowienia
Alwik

do góry

Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *alwik* wypowiedziała te
słowa:

> Prosze o uscislenie - "pozwac miasto" rozumiem ze do sadu, na
> podstawie jakiego artykulu?

Bo ja wiem... może art. 415 kc, może 417(2) kc.

> "Zażadać zakazu" - w jaki sposób, w jakim, urzędzie, na podstawie
> jakiego prawa?

Bo ja wiem... pasuje mi tu art. 189 kpc.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| http://olgierd.wordpress.com ||| JID:o...@j...org |||
||| GPG:0xC7C0112A |||

do góry

>
>> Prosze o uscislenie - "pozwac miasto" rozumiem ze do sadu, na
>> podstawie jakiego artykulu?
>
> Bo ja wiem... może art. 415 kc, może 417(2) kc.
>
Jak nie wiesz to po co odpowiadasz na moje pytanie? Zeby zaistniec?

Podany przez ciebie artykul mowi o dochodzeniu zadoscuczynienia za szkody -
czy ja pytalem o to jak uzyskac odszkodowanie?
Doslownie tragedia! - jak nie masz nic do powiedzenia zwiazanego z
postawionym pytaniem to nie odpowiadaj!

CZYNY NIEDOZWOLONE
Art. 415. Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej
naprawienia.
Art. 416. Osoba prawna jest obowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z
winy jej organu.
Art. 417. § 1. Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną
przez funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonej mu czynności.
§ 2. Funkcjonariuszami państwowymi w rozumieniu niniejszego tytułu są
pracownicy organów władzy, administracji lub gospodarki państwowej. Za
funkcjonariuszy państwowych uważa się również osoby działające na zlecenie
tych organów, osoby powołane z wyboru, sędziów i prokuratorów oraz żołnierzy
sił zbrojnych.

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *alwik* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Jak nie wiesz to po co odpowiadasz na moje pytanie? Zeby zaistniec?

ROTFL Ty już zaistniałeś - przede wszystkim swoim pytaniem ;-)
Mam rozumieć, że szkody wskutek organizacji maratonu nie poniosłeś? Więc
na czym polega Twój problem?
Teraz siedź w domu i nie wyściubiaj nosa bo świat jest taki straszny.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
||| GPG:0xC7C0112A ||| http://olgierd.wordpress.com |||

do góry

> Więc
> na czym polega Twój problem?

To nawet nie przeczytales mojego pytania? Czy moze masz problemy z czytaniem
ze zrozumieniem?
Leż lepiej na tej podłodze i śmiej się dalej...

do góry

Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Alwik* wypowiedziała te
słowa:

> To nawet nie przeczytales mojego pytania? Czy moze masz problemy z
> czytaniem ze zrozumieniem?

Przeczytałem i zrozumiałem, że poniosłeś wskutek organizacji maratonu
szkodę. Ale wychodzi na to, że jesteś po prostu niezadowolonym
pieniaczem - ot tak sobie chcesz zlikwidować maraton, teraz ja Ci
przeszkadzam. Żałosne.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| http://olgierd.wordpress.com ||| JID:o...@j...org |||
||| GPG:0xC7C0112A |||

do góry