-
111. Data: 2006-11-20 12:22:16
Temat: Re: Zajęcie zaszyfrowanego komputera !!! CD..
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Krzysztof Stachlewski napisał(a) :
> "===Tomy===" <nic@z_tego.com> wrote in message
>> Odpowiedz mi proszę, po co zabezpieczać coś co z założenia jest legalne ?
>> Nawet przy założeniu, że masz dane, co do których nie wyrażasz zgody na
>> ukazanie ich osobom trzecim ?
>
>
> To co mówisz nie jest nawet straszne.
> Straszne jest to, że tak może myśleć i myśli policja, prokuratorzy,
> ustawodawcy...
Z ust mi to wyjąłeś.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
!!! Uwaga: na Onet czasem listy nie dochodzą !!!
-
112. Data: 2006-11-20 12:23:33
Temat: Re: Zajęcie zaszyfrowanego komputera !!! CD..
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Krzysztof Stachlewski napisał(a) :
> "===Tomy===" <nic@z_tego.com> wrote in message
>> Odpowiedz mi proszę, po co zabezpieczać coś co z założenia jest legalne ?
>> Nawet przy założeniu, że masz dane, co do których nie wyrażasz zgody na
>> ukazanie ich osobom trzecim ?
>
>
> To co mówisz nie jest nawet straszne.
> Straszne jest to, że tak może myśleć i myśli policja, prokuratorzy,
> ustawodawcy...
Z ust mi to wyjąłeś.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
!!! Uwaga: na Onet czasem listy nie dochodzą !!!
-
113. Data: 2006-11-20 12:25:07
Temat: Re: Zajęcie zaszyfrowanego komputera !!! CD..
Od: "mirekk" <m...@a...pl>
> Uciales moj cytat dokladnie w miejscu w ktorym pisalem ze nic tam
> nielegalnego nie bylo:
> "i na koniec jak nic nie znajda to nawet przepraszam".
> Przeciez nie powiedzialem ze na Twoim lapotopie bylo cos nielegalnego.
> Zreszta w policyjnym panstwie nie trzeba miec czegos nielegalnego aby
> zabrali komputer
> do badania, wystarczy takie wrogie klasowo i wywrotowe dzialanie jak
> szyfrownie hdd czy
> czyszczenie logow. Wielki Brat patrzy i chce wiedziec wszystko.
>
> Daniel
Przepraszam, tego niezauważyłem:)
pzdr mk
-
114. Data: 2006-11-20 12:46:37
Temat: Re: Zajęcie zaszyfrowanego komputera !!!
Od: "mirekk" <m...@a...pl>
Coś kłamiesz. Wiadomo, że trzeba pojechać z dokumentami, żeby
popatrzyli. Z tego co słyszałam od dwóch osób to pomagają. Nawet w sądzie.
Dlaczego wpisałeś to w sygnaturkę, żeby wycieło?
Musiałam skopiować i wkleić.
--
animka
Dzwoniłem dziś tam i powiedzieli, że owszem gdy podjadę z dokumentami, lub
pocztą wyślę oni obejrzą i powiedzą co można z tym zrobić - czyli mogą
podpowiedzieć gdzie zwrócić się w danej sprawie, mogą pomóc sformułować
pismo i to wszystko. Pod żadną inną postacią nie są w stanie pomóc, a już na
pewno nie mogą występować w sprawie przed sądem, są tylko studentami. Nawet
do akt sprawy nie mogą zajrzeć.
Robią to w ramach nauki i za to otrzymują oceny od swoich wykładowców.
Jeszcze jedno: Prawie każda sprawa jakiej się podejmują trwa około miesiąca,
półtora, czyli twoja sprawa jest przez jakiś czas wałkowana na zajęciach
(może piszą wypracowania na ten temat, a później otrzymują oceny) -
najlepsza praca po zatwierdzeniu idzie do ciebie:)
pzdr mk
p.s. Zawsze to coś:)
-
115. Data: 2006-11-20 13:10:32
Temat: Re: Zajęcie zaszyfrowanego komputera !!!
Od: Przemek <p...@g...pl>
Budzik wrote:
> Osobnik posiadający mail p...@W...gazeta.pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>
>>> Muszą mieć "uzasadnione" podejrzenia. Odmowa podania hasła nie
>>> jest taką
>>> przesłanką - obywatel nie ma takiego obowiązku.
>>>
>> co nei znaczy ze nie moga s[praawdzic, moim zdannieem w przypadku
>> odmowy podania hasla pojawia sie dosc uzasadnione podehjrzenie.
>
> ale na takiej podstawie to mozna sprawdzic wszystkie wszystkie komputery w
> Polsce - nie stosujmy nomenklatury ze jak sie nie przyznaje to jest
> winny...
nie, zauwaz ze przeszuakaniie nie bylo bezprawne, jest wiec roznica pomiedzy
ta sytuacja a sytuacja w ktorej policjanci chodzi po domach szukajac
softu.
> BTW ja tez sie kiedys zastanawiałem nad zaszyfrowaniem dysku bo mam na
> dysku dane zwiazane z dzialalnoscia mojego pracodawcy, oraz z dzialanosci
> rodzinnej firmy i gdyby te dane gdzies wyciekly to... az mi ciarki po
> plecach przeszły. Na zaszyfrowanie sie nie zdecydowałem, bo boje sie
> utraty danych, ale nie sadze zebym podał hasło - w koncu po to ktos
> szyfruje, zeby osoby postronne nie miały dostepu do danych.
> Niemniej równiez mam wrazenie ze pytajacy wszystkie nie powiedział - ale
> czy mozna mu sie dziwic?
ja sie nie dziwie policjcantom ze nabieraja podejrzen jezeli ktos w takiej
sytuacji odmdawia podaniai hasla lub wpisania go, inna sprawa jest gdyby
udostepnil komputer, nic by nie znaleziono a amimo to zostal zabrany.
--
--------------------------------------------------
uważam się za człowieka inteligentnego dlatego
ja na PiS juz więcej (!) nie zagłosuje!
>>> ŁŻE ELITA !!!!!!!!!!!!! <<<
http://www.zbigninewziobror.org -> Obrona Konienczna
-
116. Data: 2006-11-20 13:14:20
Temat: Re: Zajęcie zaszyfrowanego komputera !!!
Od: Sowiecki Agent <p...@g...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "smogg" <smogg9@USUN_TOop.pl> napisał w wiadomości
> news:ejqe0s$2at$1@news.dialog.net.pl...
>
>> mieli jakiś nakaz czy coś?
>
> Idę o zakład, ze co najmniej mieli legitymacje służbową. To generalnie z
> punktu widzenia pytającego wystarczy.
do zgloszeniia przekroczcenia uprawnien z pewnoscia jezeli ich celem bylo
sprawdzdenie softu.
--
--------------------------------------------------
uważam się za człowieka inteligentnego dlatego
ja na PiS juz więcej (!) nie zagłosuje!
>>> ŁŻE ELITA !!!!!!!!!!!!! <<<
http://www.zbigniewziobro.org -> Obrona Konienczna
-
117. Data: 2006-11-20 13:30:44
Temat: Re: Zajęcie zaszyfrowanego komputera !!!
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Hikikomori San wrote:
>>> Musisz jeszcze wozić fakturę zakupu i wszystkie orginalne płyty z
>>> oprogramowaniem.
>> O tak, to wesoło będzie, jak się nadzieją na kogoś z linuxem...
>
> Myslisz, ze sobie nie poradza? Format C: i po twoim linuxie ;]
>
Primo: chodziło mi o to, że przy takim podejściu to praktycznie każdy
prywatny linux to "na pewno pirat", bo do tego ani płyty, ani faktury
nie będzie...
Secundo: nawet, jeśli odpalą jakiś mikrosyfowy "system" z płytki, to i
tak "format c:" nic nie da - partycje linuxowe z punktu widzenia
DOS/Windows nie istnieją jako dyski logiczne.
-
118. Data: 2006-11-20 13:32:16
Temat: Re: Zajęcie zaszyfrowanego komputera !!!
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
mirekk wrote:
>> O tak, to wesoło będzie, jak się nadzieją na kogoś z linuxem...
>
> A co to zmienia?
Linuxy co do zasady ściąga się nieodpłatnie z sieci.
Czyli co do zasady faktur oraz nośników brak.
-
119. Data: 2006-11-20 13:45:00
Temat: Re: Zajęcie zaszyfrowanego komputera !!!
Od: M <m...@w...pl>
mirekk napisał(a):
> Młotek był przenośnią, napewno nie był to śrubokręt do rozkręcania
> komputerów skoro została uszkodzona obudowa a HD rozwalony boot sektor i nie
> szło go uratować bez formatowania. Komputer zostal wysłany do biegłego,
> który też wydał opinie, iż oprogramowanie na nim jest pirackie, a nie
> było!!!
Po tym co samemu przeżyłem to śmiem podejrzewać, że biegli policji lub
prokuratury to zwykli znajomi, którzy do każdej sprawy kopiują gotową
opinię i inkasują należność. A dominujące w prokuraturach prokurwy są z
tekiego obrotu sprawy zadowolone.
-
120. Data: 2006-11-20 13:46:00
Temat: Re: Zajęcie zaszyfrowanego komputera !!!
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Mon, 20 Nov 2006 11:08:57 +0100, ===Tomy=== napisał(a):
>> No, co takiego mówi?
>> Bo ja sam mam jedną partycję zaszyfrowaną. Nie 500GB, bo dysk mój ma
>> tylko 80GB ;)
>
> Czy ty przyznajesz się do codziennego czyszczenia pustych partycji na
> dysku, szyfrujesz 500GB danych na innych partycjach oprócz partycji C,
> używasz softu opartego na PGP, kupujesz w promocji 500 sztuk czystych płyt
> DVD tylko po to, aby w dowolnej chwili móc zrobić sobie kopię zapasową
> systemu legalnym programem, kasujesz cookies i historię odwiedzanych stron
> ? Bez urazy, ale takie działania są zbędne nawet przed wścipskimi
> współmieszkańcami. Wystrczy prosta metoda hasła na wygaszacz oraz bios przy
> ponownym restarcie i po kłopocie.
Zazdroszczę Ci że masz komputer z którego tylko Ty korzystasz w domu...
Pozdrawiam,
Henry - szyfrujący wszystko co się tylko da