-
21. Data: 2009-03-07 20:35:01
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:
>>>> (210 000 - 40 000)/3=56 667 zł
>>> Wynik dobry, ale w mojej ocenie sposób obliczenia nie.
>> A mojej tak.
>> Odziedziczyli dom już z obciążeniem, dlatego odejmuję na początku.
>> Ale matematycznie to nie robi różnicy.
>
> Ja rozumiem, że ten dom pytający remontował, zanim doszło do podzielenia
> własności.
No dokładnie, dlatego odejmuję na początku.
-
22. Data: 2009-03-07 21:21:41
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "franc" <k...@i...pl>
> Biore przykladowe dane:
> wartosc domu 210.000
> Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
> budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca
> majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej
> wiecej o te 40.000.
> </quote>
Moja wina. Wartosc _PO_ inwestycji byla 210.000.
--
F.
-
23. Data: 2009-03-07 21:30:03
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "franc" <k...@i...pl>
> Nie podniesie, a podniósł.
Dokladnie o to mi chodzilo.
Przepraszam za nieprecyzyjnosc w opisie [to do aari^^^]
Dom byl remontowany na przestrzeni kilku lat. Uzbieralo sie tego na ok. 40
tysiecy. Inna sprawa, ze prace syna sa wycenione jako te, ktore byly robione
"w owym czasie" i sa na to faktury. Czy jesli dzien wyceny domu jest dzisiaj
to niektore prace (np. docieplenie domu warte 3 lata temu 15.000) nie
powinny byc liczone takze wg. dzisiejszych cen? Oczywiscie biore pod uwage
to, ze jest takze cos takiego jak "zuzycie" na przestrzeni lat. Ale w
przypadku 3 letniego docieplenia ktore wyglada jak nowe chyba nie jest to
takie istotne?
-
F.
-
24. Data: 2009-03-07 21:37:09
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:goulpn$jfn$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:
>>>>> (210 000 - 40 000)/3=56 667 zł
>>>> Wynik dobry, ale w mojej ocenie sposób obliczenia nie.
>>> A mojej tak.
>>> Odziedziczyli dom już z obciążeniem, dlatego odejmuję na początku.
>>> Ale matematycznie to nie robi różnicy.
>> Ja rozumiem, że ten dom pytający remontował, zanim doszło do podzielenia
>> własności.
> No dokładnie, dlatego odejmuję na początku.
Jesli by tak był, to byś miał rację faktycznie.
-
25. Data: 2009-03-07 23:12:22
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl>
Dnia Sat, 7 Mar 2009 22:30:03 +0100, franc powiedział:
>> Nie podniesie, a podniósł.
> Dokladnie o to mi chodzilo.
> Przepraszam za nieprecyzyjnosc w opisie [to do aari^^^]
Spoko :) Ja się nie miałem planu "przyczepić" - po prostu inaczej
zrozumiałem pytanie (w zestawieniu z tym opisem).
> Dom byl remontowany na przestrzeni kilku lat. Uzbieralo sie tego na ok. 40
> tysiecy. Inna sprawa, ze prace syna sa wycenione jako te, ktore byly robione
> "w owym czasie" i sa na to faktury. Czy jesli dzien wyceny domu jest dzisiaj
> to niektore prace (np. docieplenie domu warte 3 lata temu 15.000) nie
> powinny byc liczone takze wg. dzisiejszych cen? Oczywiscie biore pod uwage
> to, ze jest takze cos takiego jak "zuzycie" na przestrzeni lat. Ale w
> przypadku 3 letniego docieplenia ktore wyglada jak nowe chyba nie jest to
> takie istotne?
IMO powinno być tak, że nie tylko "syna" zużycie obciążą, a co za tym idzie
nadal liczysz wg wzoru:
0,33 * wartość_obecna_domu - 0,33 * włożone_w_międzyczasie_pieniądze.
(Nie wnikam w odsteki należne od tego, że remont był np. 3 lata temu, a
zapewne można wniknąć).
Czyli przekładając wprost na Twoje pytanie o docieplenie:
Wartośc docieplenia w chwili obecnej liczymy wg ceny obcenej, a koszt
poniesiony na remont - wg ceny z faktury.
Pozdrawiam,
aari^^^
PS. Ponadto (co chyba w Twoim przypadku nie ma zastosowania), ważna jest
również zasadność tych remontów - o ile można wymagać od kogoś zwrotu
kosztów (procentowo, od procentów udziału) za (np.) uratowanie budynku
przed zawaleniem, o tyle niekoniecznie już za (np.) montaż diamentowych
klamek do drzwi.
--
Bright light is the end
of the black light district.
-
26. Data: 2009-03-07 23:18:59
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "franc" <k...@i...pl> napisał w wiadomości news:
> Dom byl remontowany na przestrzeni kilku lat. Uzbieralo sie tego na ok. 40
> tysiecy. Inna sprawa, ze prace syna sa wycenione jako te, ktore byly
> robione "w owym czasie" i sa na to faktury. Czy jesli dzien wyceny domu
> jest dzisiaj to niektore prace (np. docieplenie domu warte 3 lata temu
> 15.000) nie powinny byc liczone takze wg. dzisiejszych cen?
Nie.
Co najwyżej zwrotu nakładów od właściciela można żądać z odsetkami.
-
27. Data: 2009-03-07 23:19:55
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:
>>> Ja rozumiem, że ten dom pytający remontował, zanim doszło do podzielenia
>>> własności.
>> No dokładnie, dlatego odejmuję na początku.
>
> Jesli by tak był, to byś miał rację faktycznie.
Już napisał, że tak było.