-
11. Data: 2009-03-07 11:28:30
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości
news:
>> Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
>> budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem
>> rzeczoznawca
>> majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu
>> mniej
>> wiecej o te 40.000.
>
> Prostszych obliczeń się chyba nie da wykonać ;)
>
> Syn jest nadal winien córce 70kzł :)
>
> 0,33*X + 0,33*Y - 0,33*Z = własność córki.
>
> Gdzie:
> X - wartość domu przed remontem.
> Y - wartość, o którą wzrosła wartość domu po remoncie.
> Z - koszt remontu.
Chyba czegoś nie zrozumiałeś.
-
12. Data: 2009-03-07 11:32:52
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl>
Dnia Sat, 7 Mar 2009 12:26:43 +0100, Cavallino powiedział:
>>> Czy to co ma spłacić siostrze?
>>> Bo to byłoby tak:
>>> (210 000 - 40 000)/3=56 667 zł
>> A gdyby zainwestował 210kzł zamiast 40k, to zgodnie z Twoim wzorem:
>> (210k - 210k)/3 = 0 i siostra spłacona?
>> :)
> A co Cię tak dziwi?
> Jak ktoś poniósł nakłady na czyjąś nieruchomość, to ma prawo żądać ich
> zwrotu.
Pomijając to, że nie zawsze, to najbardziej dziwi mnie, że zapomniałeś w
obliczeniach wziąć pod uwagę wzrost wartości domu.
:)
--
Bright light is the end
of the black light district.
-
13. Data: 2009-03-07 11:36:33
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl>
Dnia Sat, 7 Mar 2009 12:28:30 +0100, Cavallino powiedział:
>>> Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
>>> budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem
>>> rzeczoznawca
>>> majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu
>>> mniej
>>> wiecej o te 40.000.
>> Prostszych obliczeń się chyba nie da wykonać ;)
>>
>> Syn jest nadal winien córce 70kzł :)
>>
>> 0,33*X + 0,33*Y - 0,33*Z = własność córki.
>>
>> Gdzie:
>> X - wartość domu przed remontem.
>> Y - wartość, o którą wzrosła wartość domu po remoncie.
>> Z - koszt remontu.
>
> Chyba czegoś nie zrozumiałeś.
Czego konkretnie?
Córka jest właścicielem 1/3 domu, tak?
Jeśli dom jest wartości 210kzł i remont podniesie jego wartość o 40kzł, to
ile po remoncie jest warta cześć domu która jest własnością córki?
--
Bright light is the end
of the black light district.
-
14. Data: 2009-03-07 11:36:38
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości
news:
>> Jak ktoś poniósł nakłady na czyjąś nieruchomość, to ma prawo żądać ich
>> zwrotu.
>
> Pomijając to, że nie zawsze, to najbardziej dziwi mnie, że zapomniałeś w
> obliczeniach wziąć pod uwagę wzrost wartości domu.
Nie to Ty bezpodstawnie założyłeś, że dom miał wartość 210 000 przed
dokonaniem nakładów.
Nic takiego gość nie napisał.
-
15. Data: 2009-03-07 11:39:57
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości
news:
>> Chyba czegoś nie zrozumiałeś.
>
> Czego konkretnie?
> Córka jest właścicielem 1/3 domu, tak?
>
> Jeśli dom jest wartości 210kzł i remont podniesie jego wartość o 40kzł
Nie podniesie, a podniósł.
Nie było mowy o fakcie niedokonanym.
Znaczy bez nakładów ten dom był wart 170 000.
-
16. Data: 2009-03-07 11:43:49
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl>
Dnia Sat, 7 Mar 2009 12:36:38 +0100, Cavallino powiedział:
>>> Jak ktoś poniósł nakłady na czyjąś nieruchomość, to ma prawo żądać ich
>>> zwrotu.
>> Pomijając to, że nie zawsze, to najbardziej dziwi mnie, że zapomniałeś w
>> obliczeniach wziąć pod uwagę wzrost wartości domu.
> Nie to Ty bezpodstawnie założyłeś, że dom miał wartość 210 000 przed
> dokonaniem nakładów.
> Nic takiego gość nie napisał.
Napisał:
<quote>
Biore przykladowe dane:
wartosc domu 210.000
Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca
majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej
wiecej o te 40.000.
</quote>
Najpierw była mowa o wartości, pózniej o inwestycji, a później o tym, że
rzeczoznawca uznał, że nastąpił wzrost wartości o 40kzł.
A jeśli to po prostu jest pomyłka i chciał napisać, że wartość _po
remoncie_, która _w czasie remontu_ wzrosła o 40k, wynosi 210k, to owszem,
Twoje obliczenia będą prawidłowe (i tożsame z moimi) :)
--
Bright light is the end
of the black light district.
-
17. Data: 2009-03-07 11:49:31
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości
news:
> Napisał:
>
> <quote>
> Biore przykladowe dane:
> wartosc domu 210.000
> Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
> budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca
> majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej
> wiecej o te 40.000.
> </quote>
>
> Najpierw była mowa o wartości, pózniej o inwestycji, a później o tym, że
> rzeczoznawca uznał, że nastąpił wzrost wartości o 40kzł.
Ale to że poście była tak kolejność wymienianki okoliczności, nijak nie
oznacza że taka sama była kolejność zdarzeń.
-
18. Data: 2009-03-07 11:54:39
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl>
Dnia Sat, 7 Mar 2009 12:49:31 +0100, Cavallino powiedział:
>> Napisał:
>>
>> <quote>
>> Biore przykladowe dane:
>> wartosc domu 210.000
>> Syn zainwestowal powiedzmy 40.000 na np. docieplenia i gubsze remony
>> budowlane. Powiedzmy, ze chodzi o wydatki na dom, ktore potem rzeczoznawca
>> majatkowy "zauwazyl" i ocenil ze mialy wplyw na wzrost wartosci domu mniej
>> wiecej o te 40.000.
>> </quote>
>>
>> Najpierw była mowa o wartości, pózniej o inwestycji, a później o tym, że
>> rzeczoznawca uznał, że nastąpił wzrost wartości o 40kzł.
>
> Ale to że poście była tak kolejność wymienianki okoliczności, nijak nie
> oznacza że taka sama była kolejność zdarzeń.
Ale nic w poście nie mówi, że była inna. Po prostu post jest nieprecyzyjnie
napisany i tyle.
Poza tym mam wrażenie, że już przyznałem, że jeśli kolejność była taka, jak
Tobie się wydaje, to Twoje obliczenia są prawidłowe, więc nie wiem czemu to
wycinasz i się dalej kłócisz ;)
--
Bright light is the end
of the black light district.
-
19. Data: 2009-03-07 11:56:45
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości
news:
>> Ale to że poście była tak kolejność wymienianki okoliczności, nijak nie
>> oznacza że taka sama była kolejność zdarzeń.
>
> Ale nic w poście nie mówi, że była inna. Po prostu post jest
> nieprecyzyjnie
> napisany i tyle.
Tylko jak ktoś chce szukać dziury w całym.
>
> Poza tym mam wrażenie, że już przyznałem, że jeśli kolejność była taka,
> jak
> Tobie się wydaje, to Twoje obliczenia są prawidłowe, więc nie wiem czemu
> to
> wycinasz i się dalej kłócisz ;)
Ależ ja się nie kłócę.
Jeśli już to Ty próbujesz.
-
20. Data: 2009-03-07 19:17:16
Temat: Re: Zagadka logiczno-matematyczna: Darwizna nieruchomosci - prosze o pomoc
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:gotjui$he7$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:goti0p$joc$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
>> wiadomości news:gotff6$588$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "franc" <k...@i...pl> napisał w wiadomości news:
>>>> Jak wiec powinno sie uwzglednic w obliczeniach podzialu to co
>>>> zainwestowal syn?
>>> Czy to co ma spłacić siostrze?
>>> Bo to byłoby tak:
>>> (210 000 - 40 000)/3=56 667 zł
>> Wynik dobry, ale w mojej ocenie sposób obliczenia nie.
> A mojej tak.
> Odziedziczyli dom już z obciążeniem, dlatego odejmuję na początku.
> Ale matematycznie to nie robi różnicy.
Ja rozumiem, że ten dom pytający remontował, zanim doszło do podzielenia
własności.