W sumie to pytanie jest dosyc abstrakcyjne i pewnie smieszne, ale pytam
glownie z ciekawosci. Do rzeczy:

Od dawna codziennie uzywalem budzika wbudowanego w komorke. Niedawno
zmienilem telefon, ale dalej jak codzien uzywalem budzika-wszystko bylo w
porzadku do dzisiaj-budzik nie zadzwonil. Okazalo sie ze jest pewien blad
(chyba w oprogramowaniu, ale to bez znaczenia), ktory powoduje ze jak
telefon jest podlaczony do ladowanie to nie dziala budzik. Nie bylo by
zadnej tragedii gdyby nie fakt, ze akurat dzisiaj mialem kolokwium na ktore
niestety zaspalem, przez co moge mieć problem z zaliczeniem semestru. I w
tym miejscu rodzi sie moje pytanie-czy moge wogole miesc do Nokii jako
producenta jakiekolwiek pretensje o to co zaszlo??? Oczywiscie ze nie
spodziewam sie zadnych wielomilionowych odszkodowan :))))



pozdrawiam

Filip

do góry

"Filip" <f...@i...pl> wrote in message
news:b9d2on$4br$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> W sumie to pytanie jest dosyc abstrakcyjne i pewnie smieszne, ale pytam
> glownie z ciekawosci. Do rzeczy:
>
> Od dawna codziennie uzywalem budzika wbudowanego w komorke. Niedawno
> zmienilem telefon, ale dalej jak codzien uzywalem budzika-wszystko bylo w
> porzadku do dzisiaj-budzik nie zadzwonil. Okazalo sie ze jest pewien blad
> (chyba w oprogramowaniu, ale to bez znaczenia), ktory powoduje ze jak
> telefon jest podlaczony do ladowanie to nie dziala budzik. Nie bylo by
> zadnej tragedii gdyby nie fakt, ze akurat dzisiaj mialem kolokwium na
ktore
> niestety zaspalem, przez co moge mieć problem z zaliczeniem semestru. I w
> tym miejscu rodzi sie moje pytanie-czy moge wogole miesc do Nokii jako
> producenta jakiekolwiek pretensje o to co zaszlo??? Oczywiscie ze nie
> spodziewam sie zadnych wielomilionowych odszkodowan :))))
>
>

Zwykle są jeszcze terminy poprawkowe.

do góry

Użytkownik "p...@g...pl" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b9d319$6f6$1@absinth.dialog.net.pl...
>
>
> Zwykle są jeszcze terminy poprawkowe.

To jest przypadek niezwykly i nie ma. Po prostu nie i koniec-nawet jak byles
chory :O

do góry

"Filip" <f...@i...pl> wrote in message
news:b9d3il$8tp$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "p...@g...pl" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:b9d319$6f6$1@absinth.dialog.net.pl...
> >
> >
> > Zwykle są jeszcze terminy poprawkowe.
>
> To jest przypadek niezwykly i nie ma. Po prostu nie i koniec-nawet jak
byles
> chory :O
>
Poczytaj regulamin studiów. Powinno być wyraźnie napisane co i kiedy.
Terminy poprawkowe i z jakich powodów.

do góry

Użytkownik "p...@g...pl" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b9d3qg$fia$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> "Filip" <f...@i...pl> wrote in message
> news:b9d3il$8tp$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> >
> > Użytkownik "p...@g...pl" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości
> > news:b9d319$6f6$1@absinth.dialog.net.pl...
> > >
> > >
> > > Zwykle są jeszcze terminy poprawkowe.
> >
> > To jest przypadek niezwykly i nie ma. Po prostu nie i koniec-nawet jak
> byles
> > chory :O
> >
> Poczytaj regulamin studiów. Powinno być wyraźnie napisane co i kiedy.
> Terminy poprawkowe i z jakich powodów.

Poczytam, ale w regulaminie jest tez pewnie obecnosc obowiazkowa na
cwiczeniach, a ten koles tego nie wymaga z czego pare razy skorzystalem ;)

do góry

Wniesc zawsze mozesz, ale:
1. Mysle, ze Nokia ma wiecej kasy niz Ty na adwokatow (nie obrazaj sie ;))
2. Bedziesz musial to wszystko udowodnic, a nawet jak to zrobisz, patrz
punkt 1

do góry

"Filip" <f...@i...pl> wrote in message
news:b9d4rt$fha$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
>
> Poczytam, ale w regulaminie jest tez pewnie obecnosc obowiazkowa na
> cwiczeniach, a ten koles tego nie wymaga z czego pare razy skorzystalem ;)
>
Warunki zaliczenia ustala prowadzący na początku semestru, co zapewne też
jest w regulaminie.
Jeżeli obecności nie wymagał, to nie może to być warunkiem zaliczenia, tym
bardziej jeżeli robił kolokwium.
Przynajmniej jeden termin poprawkowy musi być i to też jest w regulaminie.
Jak się prowadzący uprze, że nie, to rozmawiaj z dziekanem.

do góry

Użytkownik "Sasza" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b9dd97$n0g$1@news.onet.pl...
> Wniesc zawsze mozesz, ale:
> 1. Mysle, ze Nokia ma wiecej kasy niz Ty na adwokatow (nie obrazaj sie ;))
> 2. Bedziesz musial to wszystko udowodnic, a nawet jak to zrobisz, patrz
> punkt 1
>

Nie przyszlo mi do glowy sie obrazac, bo nie mialem najmniejszego zamiaru
ich pozywac-nie jestem w USA ;) Po prostu jestem z natury ciekawy i chcialem
wiedziec czy wedlug prawa mialbym wogole jakies szanse na EWENTUALNE
wygranie takiego procesu??? Wciaz nie wiem....

do góry

"Filip" <f...@i...pl> wrote in message
news:b9dh4d$ees$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
>
> Nie przyszlo mi do glowy sie obrazac, bo nie mialem najmniejszego zamiaru
> ich pozywac-nie jestem w USA ;) Po prostu jestem z natury ciekawy i
chcialem
> wiedziec czy wedlug prawa mialbym wogole jakies szanse na EWENTUALNE
> wygranie takiego procesu??? Wciaz nie wiem....
>
Dokładnie zerowe. Dostaniesz odpowiedź, że niedostatecznie zadbałeś o swoje
interesy nienastawiając drugiego budzika.

do góry

Użytkownik "p...@g...pl" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b9dvms$nnc$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> "Filip" <f...@i...pl> wrote in message
> news:b9dh4d$ees$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> >
> >
> > Nie przyszlo mi do glowy sie obrazac, bo nie mialem najmniejszego
zamiaru
> > ich pozywac-nie jestem w USA ;) Po prostu jestem z natury ciekawy i
> chcialem
> > wiedziec czy wedlug prawa mialbym wogole jakies szanse na EWENTUALNE
> > wygranie takiego procesu??? Wciaz nie wiem....
> >
> Dokładnie zerowe. Dostaniesz odpowiedź, że niedostatecznie zadbałeś o
swoje
> interesy nienastawiając drugiego budzika.

I o taką odpowiedz mi chodzilo. Dzieki.

do góry