-
11. Data: 2003-02-12 11:01:47
Temat: Re: Zadatek a niepodpisanie umowy
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Diab" <d...@d...com.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, February 12, 2003 11:53 AM
Subject: Re: Zadatek a niepodpisanie umowy
:
: > tzn. umowa przedwstępna nie została wykonana?
: > hmmm ciekawostka :-)
:
: Wlasnie nie zostala :)
a z czyjej winy?
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
12. Data: 2003-02-12 11:04:47
Temat: Re: Zadatek a niepodpisanie umowy
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Marcin Surowiec" <s...@d...pl>
To: <p...@n...pl>
: a z czyjej winy?
imho dwie możliwości:
1) nie określono kosztów = nie określono ceny = umowa nieważna, zwrot
zadatku w jednokrotnej wysokości
2) ten kto pierwszy pozwie drugiego o zawarcie umowy przyrzeczonej -
dostanie w nagrodę zadatek i koszty procesu. O ile mnie pamięć nie myli to
wtedy nie ma kosztów notarialnych - ale ostrzegam, że mnie pamięć baaaardzo
zawodzi ostatnio.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
13. Data: 2003-02-12 11:18:49
Temat: Re: Zadatek a niepodpisanie umowy
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Diab" <d...@d...com.pl>
To: <p...@n...pl>
: Co bys zaproponowal kupujacemu? Napisanie listu oczywiscie poleconego z
: żądaniem zwrotu zadatku - poniewaz pomimo checi i stawienia sie obu stron
: nie doszlo do zawarcia umowy przyrzeczonej? Czy tez od razu sprawa do
sadu?
zdecydowanie list
- sąd nie zając, a na wniesienie sprawy jest rok od dnia, kiedy umowa miała
być zawarta.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
14. Data: 2003-02-12 11:22:44
Temat: Re: Zadatek a niepodpisanie umowy
Od: "Diab" <d...@d...com.pl>
> imho dwie możliwości:
>
> 1) nie określono kosztów = nie określono ceny = umowa nieważna, zwrot
> zadatku w jednokrotnej wysokości
> 2) ten kto pierwszy pozwie drugiego o zawarcie umowy przyrzeczonej -
> dostanie w nagrodę zadatek i koszty procesu. O ile mnie pamięć nie myli to
> wtedy nie ma kosztów notarialnych - ale ostrzegam, że mnie pamięć
baaaardzo
> zawodzi ostatnio.
Co bys zaproponowal kupujacemu? Napisanie listu oczywiscie poleconego z
żądaniem zwrotu zadatku - poniewaz pomimo checi i stawienia sie obu stron
nie doszlo do zawarcia umowy przyrzeczonej? Czy tez od razu sprawa do sadu?
-
15. Data: 2003-02-12 11:24:37
Temat: Re: Zadatek a niepodpisanie umowy
Od: "Diab" <d...@d...com.pl>
> imho dwie możliwości:
>
> 1) nie określono kosztów = nie określono ceny = umowa nieważna, zwrot
> zadatku w jednokrotnej wysokości
> 2) ten kto pierwszy pozwie drugiego o zawarcie umowy przyrzeczonej -
> dostanie w nagrodę zadatek i koszty procesu. O ile mnie pamięć nie myli to
> wtedy nie ma kosztów notarialnych - ale ostrzegam, że mnie pamięć
baaaardzo
> zawodzi ostatnio.
Nie bardzo rozumiem "ten kto pierwszy pozwie drugiego o zawarcie umowy
przyrzeczonej "
o zawarcie, czy o zerwanie?
-
16. Data: 2003-02-12 11:27:07
Temat: Re: Zadatek a niepodpisanie umowy
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Diab" <d...@d...com.pl>
To: <p...@n...pl>
: Nie bardzo rozumiem "ten kto pierwszy pozwie drugiego o zawarcie umowy
: przyrzeczonej "
: o zawarcie, czy o zerwanie?
zawarcie.
umowa przedwstępna jest po to, żeby kiedyś zawrzeć umowę przyrzeczoną.
Jeśli któraś strona nie chce, możesz wnieść pozew o zawarcie umowy
przyrzeczonej.
Wówczas wyrok sądu uwzględniający powództwo zastępuje oświadczenie drugiej
strony i umowa jest zawarta, ten który wniesie powództwo - dostanie zwrot
kosztów sądowych.
i oczywiście słuszna twoja uwaga, równie dobrze może żądać zwrotu zadatku w
zapłaconej wysokości, przy założeniu, że umowa jest nieważna lub w podwójnej
gdy jest ważna.
I jeszcze mi się przypomniało, że zadatek w umowie przedwstępnej to dość
niebezpieczna konstrukcja, ale to zupełnie inna historia.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
17. Data: 2003-02-12 11:34:17
Temat: Re: Zadatek a niepodpisanie umowy
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
"Diab" [....]
> Jakie koszty? Czy jesli sprzedajacy zazyczylby sobie przed sprzedaza
wynajac
> rzeczoznawce ( nie wazne w jakim celu) to kupujacy musialby zaplacic za
> usluge tegoz specjalisty? Nie rozumiem, chyba jestem tepy.
> db
Bo Pan od razu chcialby wszystko zrozumiec....
Wyobrazmy sobie, ze sprzedajacy chcialby otrzymac (OTRZYMAC "do reki")
100 000 koszty wszelkie u notariusza 5 000 a wycena 1000.
No to mowi panu, ze on placi wszystko
nalezy sie 106 000 PLN i pan kupuje... albo nie..
a pan na to, ze pan zaplaci wsstko u otariusza...
No to on na to, ze moze spuscic do 101 000
i pan kupuje... albo nie..
Pan, na to, ze mooze cos daloby sie utargowac...,
a on na to, ze z sobie wiadomych potrzeb musi niec wycene
ktora kosztuje 1000 PLN, now iec pan, ze zaplaci ten 1000
a on na to ze w takim razie oze opuscic do 100 000
i pan kupuje... albo nie..
Oczywisce gos moze zmnieszyc swe oczekiwania ale JESLI juz dojdzie
do podpisania umowy to oczekiwania goscia plus WSZYSTKIE oplaty
sa rowne temu, co PAN zaplaci.
Boguslaw
-
18. Data: 2003-02-12 11:48:31
Temat: Re: Zadatek a niepodpisanie umowy
Od: "diablo" <d...@d...com.pl>
> i oczywiście słuszna twoja uwaga, równie dobrze może żądać zwrotu zadatku
w
> zapłaconej wysokości, przy założeniu, że umowa jest nieważna lub w
podwójnej
> gdy jest ważna.
>
> I jeszcze mi się przypomniało, że zadatek w umowie przedwstępnej to dość
> niebezpieczna konstrukcja, ale to zupełnie inna historia.
Jesli moglbys napisac cos wiecej o tej niebezpiecznej konstrukcji, bede
wdzieczny za pomoc.
pozdr
db
-
19. Data: 2003-02-12 11:59:22
Temat: Re: Zadatek a niepodpisanie umowy
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "diablo" <d...@d...com.pl>
To: <p...@n...pl>
: Jesli moglbys napisac cos wiecej o tej niebezpiecznej konstrukcji, bede
: wdzieczny za pomoc.
chodzi mi o to że:
zadatek przy umowie sprzedaży to po prostu część ceny, która pełni funkcję
zabezpieczającą
ale zadatek przy przedwstępnej to?
mnie bardziej to przypomina karę umowną niż zadatek w rozumieniu 394 k.c.
(czyli ten "zwykły).
Zauwaz, ze umowa przedwstępna zobowiązuje "tylko" do zawarcia umowy
przyrzeczonej, a nie do ponoszenia jakichś opłat, zapłaty ceny,
przeniesienia własności itp.
a jeśli kara umowna zamiast zadatku to inne zarzuty itd. itd. - tu jest
możliwa całkiem niezła debata, ale chwilowo naprawdę czas mnie goni :(
pozdrawiam
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo