-
1. Data: 2009-05-04 08:44:38
Temat: Zachowek.... zgłupiałem
Od: Krasnal <k...@t...pl>
Witam,
Przykra sprawa umarła mi Mama. Rodzina chce dosc szybko
uregulowac sprawy majatkowe, a ja mam przy tej okazji dylemat.
Jest testament w ramach ktorego czesc tego co zostaje po Mamie ma
dostac moje rodzenstwo, z czym nie mam zadnych problemow. Ale jest
jeszcze jedna czesc.
Mama napisala w testamencie ze nalezna jej czesc majatku po jej
rodzicach ma dostac jej siostra.
No i tu pojawia sie moj problem. Bo ten zapis nie jest po mojej mysli.
Nie zamierzam go obalac, tym bardziej ze dziadkowie zyja i jak troche
pomysla, byc moze juz to nawet zrobili, to cala swoja posiadlosc
zapisza notarialnie na siostre mamy, i jakiekolwiek rozdzielanie
posuje tylko juz nadszarpniete stosunki rodzinne, a pozytku z tego nie
bedzie.
Chcialem sie jednak zapytac jak ma sie zachowek od tego co zostanie po
dziakach w sytuacji gdy:
1/ dziadkowie zapisuja calosc notarialnie siostrze mamy i umieraja,
czy ja jako wnuk mam do zachowku prawo? Od czego jest wtedy liczony
ten zachowek skoro wszytsko za ich zycia zmienilo wlasciciela?
2/dziadkowie umieraja, zostaje siostra mamy i testament w ktorym moja
mama zrzeka sie swojej czesci. Czy mam prawo do zachowku? Od jakiej
czesci? (zarowno siostra mamy i mama mialy 2-ke dzieciakow, a ich
mezowie zyja)
3/ w najblizszym czasie ma sie odbys sprawa o "nabycie spadku" czy
moja obecnosc na niej ma jakiekolwiek znaczenie w powyzszych
kwestiach. Nie mam zamiaru oprotestowywac testamentu, chcialbym jednak
zachowac sobie to co po dziadkach nalezy mi sie w ramach "zachowku".
czy na tej sprawie moja nieobecnosc moze mnie tego pozbawic? Zaznaczam
ze w testamencie Mama wyraznie zaznaczyla ze nalezna jej czesc spadku
po rodzicach ma dostac sie jej siostrze.
Pozdrawiam
i dzieki za rady.
Krasnal
-
2. Data: 2009-05-04 10:19:51
Temat: Re: Zachowek.... zgłupiałem
Od: " Kroelewicz" <k...@g...pl>
Krasnal <k...@t...pl> napisał(a):
> Przykra sprawa umarła mi Mama.
> Mama napisala w testamencie ze nalezna jej czesc majatku po jej
> rodzicach ma dostac jej siostra.
Twoja mama nie żyje więc nic po swoich (żyjących) rodzicach już nie
odziedziczy. Takie sformułowanie w testamencie może być potraktowane jako
wskazówka dla Twojej rodziny, ale nie ma żadnego przełożenia na Twoje (i
rodzeństwa) ustawowe prawo do spadku po dziadkach.
Zakładam, że nieruchomość jest współwłasnością Twoich dziadków wynikającą z
ich małżeństwa.
> 1/ dziadkowie zapisuja calosc notarialnie siostrze mamy i umieraja,
> czy ja jako wnuk mam do zachowku prawo? Od czego jest wtedy liczony
> ten zachowek skoro wszytsko za ich zycia zmienilo wlasciciela?
Co do zasady, darowizny za życia przyszłych spadkodawców dolicza się do
wartości masy spadkowej. Istotny będzie czas, jaki minie od darowizny do
śmierci dziadków (osobno tego, który umrze pierwszy i tego, który umrze
drugi).
> 2/dziadkowie umieraja, zostaje siostra mamy i testament w ktorym moja
> mama zrzeka sie swojej czesci. Czy mam prawo do zachowku? Od jakiej
> czesci?
Takie sformułowanie w testamencie Twojej mamy może być potraktowane jako
wskazówka dla Twojej rodziny, ale nie ma żadnego przełożenia na Twoje (i
Twojego rodzeństwa) ustawowe prawo do spadku po dziadkach. Zakładam, że
dziadkowie nie zostawiają testamentów. Razem z rodzeństwem otrzymujesz udział
w spadku po dziadkach, który przypadłby Twojej mamie.
> 3/ w najblizszym czasie ma sie odbys sprawa o "nabycie spadku" czy
> moja obecnosc na niej ma jakiekolwiek znaczenie w powyzszych
> kwestiach.
Interesuj się sprawą na tyle, na ile jest to dla Ciebie istotne.
> Nie mam zamiaru oprotestowywac testamentu, chcialbym jednak
> zachowac sobie to co po dziadkach nalezy mi sie w ramach "zachowku".
> czy na tej sprawie moja nieobecnosc moze mnie tego pozbawic?
Nieistotne. To jest postępowanie o nabycie spadku po Twojej mamie, a nie
którymś z dziadków.
> Zaznaczam
> ze w testamencie Mama wyraznie zaznaczyla ze nalezna jej czesc spadku
> po rodzicach ma dostac sie jej siostrze.
Nieistotne.
GK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2009-05-04 10:22:53
Temat: Re: Zachowek.... zgłupiałem
Od: Krasnal <k...@t...pl>
konkretnie i na temat, dzieki
pozdrawiam
Krasnal