eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZachowek i przedawnienie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2015-04-18 21:02:23
    Temat: Re: Zachowek i przedawnienie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-04-18 o 20:17, Jacek pisze:
    > W dniu 2015-04-18 o 20:12, witek pisze:
    >
    >> Ograniczenie do sądu lub notariusza zawiera sie w definicji "otwarcia".
    > Rzuć jakąś podstawę prawną.

    649kpc.

    --
    Liwiusz


  • 12. Data: 2015-04-18 21:03:12
    Temat: Re: Zachowek i przedawnienie
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 2015-04-18 o 20:17, Jacek pisze:
    > W dniu 2015-04-18 o 20:12, witek pisze:
    >
    >> Ograniczenie do sądu lub notariusza zawiera sie w definicji "otwarcia".
    > Rzuć jakąś podstawę prawną.
    > JAcek
    >
    Czytam takie coś, że sprawę reguluje art. 924 i 925 kc.
    Komentarz jest taki:
    "Kodeks cywilny stwierdza, że spadkobierca nabywa spadek z chwilą
    otwarcia spadku. Otwarcie spadku następuje z kolei z chwilą śmierci
    spadkodawcy. Mamy zatem do czynienia z nabyciem z mocy prawa, czyli
    następującym niezależnie od woli spadkobiercy. Innymi słowy kiedy
    spadkodawca umiera (chwilę śmierci spadkodawcy ustala się na podstawie
    karty zgonu) całość jego praw i zobowiązań, które mu przysługiwały (i
    nadają się do dziedziczenia) staje się spadkiem. Owo otwarcie spadku to
    właśnie moment, w którym spadek powstaje. Konsekwencją powstania spadku
    jest jego nabycie przez spadkobierców, które następuje już z chwilą jego
    powstania."
    A więc nieobecność notariusza, bądź sędziego nie jest IMO żadną przeszkodą.
    Jacek


  • 13. Data: 2015-04-18 21:15:05
    Temat: Re: Zachowek i przedawnienie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-04-18 o 21:03, Jacek pisze:
    > Czytam takie coś, że sprawę reguluje art. 924 i 925 kc.
    > Komentarz jest taki:
    > "Kodeks cywilny stwierdza, że spadkobierca nabywa spadek z chwilą
    > otwarcia spadku. Otwarcie spadku następuje z kolei z chwilą śmierci
    > spadkodawcy. Mamy zatem do czynienia z nabyciem z mocy prawa, czyli
    > następującym niezależnie od woli spadkobiercy. Innymi słowy kiedy
    > spadkodawca umiera (chwilę śmierci spadkodawcy ustala się na podstawie
    > karty zgonu) całość jego praw i zobowiązań, które mu przysługiwały (i
    > nadają się do dziedziczenia) staje się spadkiem. Owo otwarcie spadku to
    > właśnie moment, w którym spadek powstaje. Konsekwencją powstania spadku
    > jest jego nabycie przez spadkobierców, które następuje już z chwilą jego
    > powstania."
    > A więc nieobecność notariusza, bądź sędziego nie jest IMO żadną przeszkodą.

    Czytasz o spadkobraniu ustawowym.

    --
    Liwiusz


  • 14. Data: 2015-04-18 21:28:38
    Temat: Re: Zachowek i przedawnienie
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 2015-04-18 o 21:02, Liwiusz pisze:
    > 649kpc.
    Czytam "Art. 649. § 1. Sąd albo notariusz otwiera i ogłasza testament,
    gdy ma dowód śmierci spadkodawcy."
    Nadal bym się czepiał. Powyższy tekst rozumiem tak:
    gdy sąd albo notariusz ma dowód śmierci spadkodawcy wówczas otwiera i
    ogłasza spadek. Czyli, że nie wcześniej, za życia spadkodawcy.
    Brakuje też słowa "jedynie" albo "wyłącznie" aby można było twierdzić,
    że otwarcie spadku to wyłączna domena sądu i notariusza.
    Jacek


  • 15. Data: 2015-04-18 22:28:21
    Temat: Re: Zachowek i przedawnienie
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...com>

    W dniu 2015-04-18 o 21:28, Jacek pisze:
    > W dniu 2015-04-18 o 21:02, Liwiusz pisze:
    >> 649kpc.
    > Czytam "Art. 649. § 1. Sąd albo notariusz otwiera i ogłasza testament,
    > gdy ma dowód śmierci spadkodawcy."
    > Nadal bym się czepiał. Powyższy tekst rozumiem tak:
    > gdy sąd albo notariusz ma dowód śmierci spadkodawcy wówczas otwiera i
    > ogłasza spadek. Czyli, że nie wcześniej, za życia spadkodawcy.
    > Brakuje też słowa "jedynie" albo "wyłącznie" aby można było twierdzić,
    > że otwarcie spadku to wyłączna domena sądu i notariusza.

    A ja rozumiem tak, że zacytowany punkt DEFINIUJE pojęcie otwarcia
    testamentu.

    Tak więc, jeśli żona po śmierci męża otworzy sobie kopertę z napisem
    testament, to nie jest to otwarcie. Trzeba pismo będące testamentem
    zanieść do notariusza, on wyznaczy termin otwarcia, powinien ogłosić w
    prasie otwarcie testamentu obywatela X i podać datę. W wyznaczonym dniu
    następuje otwarcie testamentu, nawet jeśli zainteresowani wcześniej
    znają jego treść i nikt fizycznie nie przyjdzie na to otwarcie.


  • 16. Data: 2015-04-18 23:48:16
    Temat: Re: Zachowek i przedawnienie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Jacek wrote:
    > W dniu 2015-04-18 o 20:17, Jacek pisze:
    >> W dniu 2015-04-18 o 20:12, witek pisze:
    >>
    >>> Ograniczenie do sądu lub notariusza zawiera sie w definicji "otwarcia".
    >> Rzuć jakąś podstawę prawną.
    >> JAcek
    >>
    > Czytam takie coś, że sprawę reguluje art. 924 i 925 kc.
    > Komentarz jest taki:
    > "Kodeks cywilny stwierdza, że spadkobierca nabywa spadek z chwilą
    > otwarcia spadku. Otwarcie spadku następuje z kolei z chwilą śmierci
    > spadkodawcy. Mamy zatem do czynienia z nabyciem z mocy prawa, czyli
    > następującym niezależnie od woli spadkobiercy. Innymi słowy kiedy
    > spadkodawca umiera (chwilę śmierci spadkodawcy ustala się na podstawie
    > karty zgonu) całość jego praw i zobowiązań, które mu przysługiwały (i
    > nadają się do dziedziczenia) staje się spadkiem. Owo otwarcie spadku to
    > właśnie moment, w którym spadek powstaje. Konsekwencją powstania spadku
    > jest jego nabycie przez spadkobierców, które następuje już z chwilą jego
    > powstania."
    > A więc nieobecność notariusza, bądź sędziego nie jest IMO żadną przeszkodą.
    > Jacek

    Dlugo jeszcze bedziesz wszystkim probowal udowodnic, ze jednak ty masz
    racje?

    Po co pytasz skoro wiesz?


  • 17. Data: 2015-04-19 01:00:26
    Temat: Re: Zachowek i przedawnienie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 18-04-15 o 23:48, witek pisze:
    > Jacek wrote:
    >> W dniu 2015-04-18 o 20:17, Jacek pisze:
    >>> W dniu 2015-04-18 o 20:12, witek pisze:
    >>>
    >>>> Ograniczenie do sądu lub notariusza zawiera sie w definicji "otwarcia".
    >>> Rzuć jakąś podstawę prawną.
    >>> JAcek
    >>>
    >> Czytam takie coś, że sprawę reguluje art. 924 i 925 kc.
    >> Komentarz jest taki:
    >> "Kodeks cywilny stwierdza, że spadkobierca nabywa spadek z chwilą
    >> otwarcia spadku. Otwarcie spadku następuje z kolei z chwilą śmierci
    >> spadkodawcy. Mamy zatem do czynienia z nabyciem z mocy prawa, czyli
    >> następującym niezależnie od woli spadkobiercy. Innymi słowy kiedy
    >> spadkodawca umiera (chwilę śmierci spadkodawcy ustala się na podstawie
    >> karty zgonu) całość jego praw i zobowiązań, które mu przysługiwały (i
    >> nadają się do dziedziczenia) staje się spadkiem. Owo otwarcie spadku too
    >> właśnie moment, w którym spadek powstaje. Konsekwencją powstania spadku
    >> jest jego nabycie przez spadkobierców, które następuje już z chwilą jego
    >> powstania."
    >> A więc nieobecność notariusza, bądź sędziego nie jest IMO żadną
    >> przeszkodą.
    >> Jacek
    >
    > Dlugo jeszcze bedziesz wszystkim probowal udowodnic, ze jednak ty masz
    > racje?
    >
    > Po co pytasz skoro wiesz?
    >
    Pojęcie "otwarcia spadku" normuje art. 924 kc. W mojej ocenie to pojęcie
    jest pojęciem abstrakcyjnym. Co do zasady "otwarcie spadku" nie musi się
    łączyć z fizycznym otwarciem koperty zawierającej testament. Kluczowym
    tu jest chwila śmierci spadkodawcy, przy czym - choć w tym konkretnym
    przypadku nie ma to znaczenia - zwracam uwagę na fakt, że ważna jest
    chwila uznania za zmarłego, co niekoniecznie musi być tożsame z chwilą
    faktycznej śmierci.

    Art. 925 kc normuje to, że spadkobiercy nabywają spadek w chwili śmierci
    spadkodawcy niezależnie od tego, kiedy zostanie to urzędowo stwierdzone
    przez sąd czy notariusza.

    Reasumując podtrzymuje moje stanowisko, że roszczenie przedawniło się.


  • 18. Data: 2015-04-19 02:27:22
    Temat: Re: Zachowek i przedawnienie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Robert Tomasik wrote:
    > Reasumując podtrzymuje moje stanowisko, że roszczenie przedawniło się.


    Masz racje tylko nie w tym temacie.
    Mowa jest o otwarciu testamentu od ktorego biegnie przedawnienie.
    Nie o otwarciu spadku.


    A testament na dzien dzisiejszy nie został otwarty i ogloszony.
    Ciagle lezy w szufladzie u spadkbierców.


  • 19. Data: 2015-04-19 08:14:09
    Temat: Re: Zachowek i przedawnienie
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 2015-04-18 o 23:48, witek pisze:
    > Dlugo jeszcze bedziesz wszystkim probowal udowodnic, ze jednak ty masz
    > racje?
    Nie masz się o co rzucać. Próbuję tylko dociec, czy "otwarcie" należy
    rozumieć normalnie po ludzku, czy też jest to termin prawniczy, a jeżeli
    tak, to co on oznacza.
    >
    > Po co pytasz skoro wiesz?
    Jakbym wiedział, to bym Szanownym Grupowiczom głowy nie zawracał.
    Po to jest grupa dyskusyjna, aby dyskutować.
    Jacek


  • 20. Data: 2015-04-19 09:40:23
    Temat: Re: Zachowek i przedawnienie
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2015-04-19 o 02:27, witek pisze:
    > A testament na dzien dzisiejszy nie został otwarty i ogloszony.
    > Ciagle lezy w szufladzie u spadkbierców.
    >

    Tak Was czytam i gały mi na wierzch wychodzą.

    Okazuje się że w kwestiach spadkowych jest taki sam burdel jak w każdych
    innych (piszę każdych bo wszystkie o które się otarłem były
    napisane/rozumiane tak samo gówniano)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1