Użytkownik "Andre NH" <a...@...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:em9c0v$g6l$1@news.onet.pl...

> Czyli gdy podejrzany napisze oswiadczenie dotyczace dobrowolnym poddaniu sie
> karze to szanse na odzyskanie komputera spadają?

jedno z drugim niejakiego związku nie ma.

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
news:em90la$a9a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
> news:em80om$nm0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Skoro trafia do "ekspertów" w firmach, które są żywo zainteresowane
>> znalezieniem czegoś na nim, to co tam kopiowanie gierek.
>
> Mnie nie chodzi o wątpliwości natury moralnej, a prawnej. komputer ma być tak
> zabezpieczony, by nie dało sie do niego nic wgrać ani nic usunąć. Jeśli jest
> możliwość fizyczna skopiowania, to jest możliwość usunięcia lub
> doinstalowania. Taki dowód przed sądem nawet aplikant obali, o adwokacie już
> nie wspominając.

Należałoby więc komisyjnie zrobić image dysku na płyty jednokrotnego nagrywania.
A nie spodziewaj się, że się robi.

Stach

do góry

Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
news:emasd9$a5f$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Należałoby więc komisyjnie zrobić image dysku na płyty jednokrotnego
> nagrywania.
> A nie spodziewaj się, że się robi.

W praktyce wystarczy go włożyć do pudełka, po czym pudełko oplombować z
podpisami również właściciela. Nie wykluczam, ze drogą jakiś kosmicznych
technologii CIA i GRU być może są w stanie odczytać zawartość twardego dysku
odłączonego od prądu i wyłączonego komputera bez jego dotykania, ale te
kosmiczne technologie w wypadku szeregowych pracowników organów ścigania raczej
nie wchodzą w rachubę. Nie powiesz mi, że kartonowe pudełko po jednostce
centralnej przekracza możliwości logistyczne Policji.

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
news:emcjfv$n2e$1@atlantis.news.tpi.pl...

> W praktyce wystarczy go włożyć do pudełka, po czym pudełko oplombować z
> podpisami również właściciela. Nie wykluczam, ze drogą jakiś kosmicznych
> technologii CIA i GRU być może są w stanie odczytać zawartość twardego dysku
> odłączonego od prądu i wyłączonego komputera bez jego dotykania, ale te
> kosmiczne technologie w wypadku szeregowych pracowników organów ścigania
> raczej nie wchodzą w rachubę. Nie powiesz mi, że kartonowe pudełko po
> jednostce centralnej przekracza możliwości logistyczne Policji.

Ale potem biegły, albo raczej "biegły" musi ten dysk przebadać.
Jak biegłym jest jednocześnie firma, której zależy żeby tam coś znaleźc,
to ona sobie zawartość dysku zmodyfikuje.

Stach

do góry

Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
news:emdci9$jc2$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Ale potem biegły, albo raczej "biegły" musi ten dysk przebadać.

Możesz sobie zażyczyć obecności przy tym. Poza tym problem polegał na rzekomym
kopiowaniu przez Policjantów tych plików,a nie przez biegłego.

> Jak biegłym jest jednocześnie firma, której zależy żeby tam coś znaleźc,
> to ona sobie zawartość dysku zmodyfikuje.

Ale to są informacje sprzed kilku lat. Od pewnego czasu juz nie powołuje się na
biegłych przedstawicieli pokrzywdzonego, tylko biegłego z listy Sądu Okręgowego.

do góry