-
31. Data: 2006-12-18 22:38:25
Temat: Re: Zabranie komputera - jego zwrot a prawo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> napisał w wiadomości
news:op.tkrfw2v9rgp2nr@sempron...
> Chyba, ze zaciupal kogos czescia od komputera a swiadek nie byl w stanie
> rozpoznac ktora. Trzeba bylo caly komp zabezpieczyc ... a moze to byl
> monitor.
Mógł dusić kablem :-))
-
32. Data: 2006-12-18 22:39:31
Temat: Re: Zabranie komputera - jego zwrot a prawo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andre NH" <a...@...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:em6he1$k0a$1@news.onet.pl...
> Raczej, czy na 100%?
Na 100%.
>
> Czy taki wyrok może zapaść zaocznie?
Nie tyle zaocznie, co jako dobrowolne poddanie się karze może. Pod warunkami,
które wcześniej opisałem.
-
33. Data: 2006-12-18 22:41:25
Temat: Re: Zabranie komputera - jego zwrot a prawo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andre NH" <a...@...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:em6go1$hod$1@news.onet.pl...
>> Prokurator nie może wnioskować inaczej, niż zgodę wyraził oskarżony. Sąd nie
>> może z urzędu tego wyprostować. może się nie zgodzić na dobrowolne poddanie
>> się
>
> Jeśli Sąd się nie zgodzi na powyższe to sprzęt muszę odzyskać?
Nie. Sąd może nadal orzec jego przepadek. Tyle, że odbędzie się normalna
rozprawa.
>
>> karze i w toku normalnego procesu zasądzić przepadek narzędzia przestępstwa.
>> Nadal nie wiemy, co to za przestępstwo, wiec trudno ocenić, na ile komputer
>> mógł być tu narzędziem.
>
> A czy rodzaj przestępstwa ma jakieś znaczenie?
Podstawowe. Trudno uznać komputer za narzędzie przestępstwa w wypadku kradzieży
roweru przykładowo. No może poza jakimiś specjalnymi przypadkami.
-
34. Data: 2006-12-18 22:43:23
Temat: Re: Zabranie komputera - jego zwrot a prawo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andre NH" <a...@...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:em6h9e$jhr$1@news.onet.pl...
> Czy nikt się nie spotkał z przypadkiem zwrócenia sprzętu po przebadaniu go lub
> po zakończeniu sprawy?
Wiele razy. Teoretycznie, o ile nie znajdzie się tam żadnych dowodów, to należy
go zwrócić niezwłocznie, a więc nawet przed zakończeniem sprawy. Natomiast
najpóźniej chwili kończenia merytorycznego sprawy musi zapaść decyzja
prokuratora lub sądu, co z dowodem rzeczowym uczynić.
-
35. Data: 2006-12-19 00:11:04
Temat: Re: Zabranie komputera - jego zwrot a prawo
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
Użytkownik "Andre NH" <a...@...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:em4bm2$rgb$1@news.onet.pl...
> Witam.
>
> Zabrano mi jednostkę centralna komputera do badań z przyczyny innej, niż
> posiadanie nielegalnego oprogramowania - sprawa dotyczy zupełnie innego
> tematu (dla osób posiadających chęć konwersacji uświadomie na priv o co
> chodzi). Poddałem sie tzw. dobrowolnemu poddaniu się karze. Czyli
przyznałem
> się skromnie, ze skruchą, do zarzucanego mi czynu. Wywiązałem się również
z
> każdych punktów ustalonych przez Prokuratora będącymi wobec mnie środkami
> zapobiegawczymi , m.in. z punktu poręczenia majątkowego.
> Czy w związku z tym, mogę liczyć po zakończeniu badań komputera na jego
> zwrot?
Nie wiem co przyskrobales, ale na to pytanie odpowiedz mozesz znalezc w art.
44 pragraf 1 i 2 kk
Nie wiem co nazywasz dobrowolnym poddaniem karze - czy isntytucje z art 387
kpk (to jest tzw. dobrowolne poddanie karze) czy z 335 kpk (tzw skazanie bez
rozprawy).
Jesli z 335 kpk to tresc wnisoku prokuratora do sadu musi byc uzgodniona z
toba - zatem tylko za twoja zgoda prok moze wnosic o przepadek tego
komputera - zatem juz wiesz czy on przepadanie czy nie (jesli sad sie
zaakcpetuje ten wniosek).
Cezar
-
36. Data: 2006-12-19 06:24:39
Temat: Re: Zabranie komputera - jego zwrot a prawo
Od: "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
news:em75gb$5d8$4@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
> news:em61cr$adf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Ale oni sobie zabezpieczają inaczej. ICMPTZ?
>> I przy okazji mają okazję pokopiować sobie to i owo, żeby nie szukać
>> softu na stadionie. Dzieci policjantów też chcą sobie pograć. :-/
>
> Jeśli komputer zostaje zabezpieczony w ten sposób, ze można coś z niego
> skopiować, to nie jest to żaden dowód w sprawie.
Skoro trafia do "ekspertów" w firmach, które są żywo zainteresowane
znalezieniem czegoś na nim, to co tam kopiowanie gierek.
Stach
-
37. Data: 2006-12-19 10:00:13
Temat: Re: Zabranie komputera - jego zwrot a prawo
Od: ===Tomy=== <nic@z_tego.com>
Dnia Mon, 18 Dec 2006 23:36:31 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Umknęło mi, czy nadal nigdzie w tym wątku nie napisano, czego dotyczyło meritum
> sprawy. bez tej wiedzy trudno stwierdzić, na ile komputer był narzędziem.
Napewno nie posłużono się komputerem chcąc okraść biedną staruszkę na ulicy
:) Chociaż licho wie ... dajmy na to desperata walącego biegną staruszkę
takim laptopem niczym ogłuchem - jak nic .. komputer posłużył za narzędzie
:)
Możemy poteoretyzować i domyślać się, że w tego typu sprawach chodzi i
dokonanie przestępstw mających ścisły związek z użyciem komputera:
kopiowanie, udostepnianie utworów chronionych prawem autorskim,
rozpowszechnianie dziecięcej pornografii, hakerstwo, itp, itd.
Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!
-
38. Data: 2006-12-19 10:06:25
Temat: Re: Zabranie komputera - jego zwrot a prawo
Od: ===Tomy=== <nic@z_tego.com>
Dnia Mon, 18 Dec 2006 18:49:55 +0000 (UTC), mol napisał(a):
> Wniosek: policja konfiskuje komputery którymi się pewnie bawią, potem
> komputer trafia pewnie na jakąś pseudoaukcję, o której wiedzą tylko polcjanci
> i mafiozi, i oni kupują taki komputer za 2 gr.
I w taki oto sposób rodzi się kolejna teoria spiskowa dziejów :)
Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!
-
39. Data: 2006-12-19 10:15:27
Temat: Re: Zabranie komputera - jego zwrot a prawo
Od: "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl>
"===Tomy===" <nic@z_tego.com> wrote in message
news:1b2dmc4dsoohi$.mqrl3bavxrww$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 18 Dec 2006 18:49:55 +0000 (UTC), mol napisał(a):
>
>> Wniosek: policja konfiskuje komputery którymi się pewnie bawią, potem
>> komputer trafia pewnie na jakąś pseudoaukcję, o której wiedzą tylko polcjanci
>> i mafiozi, i oni kupują taki komputer za 2 gr.
>
> I w taki oto sposób rodzi się kolejna teoria spiskowa dziejów :)
Ale co się dziwić, skoro z "pirackim" oprogramowaniem postępuje się jak z
melinami.
Wszyscy wiedzą gdzie są, ale tylko jak jest prikaz z góry, że trzeba się
wykazać,
to się przymyka tych co zawsze.
Ta sama policja, która robi naloty, kupuje sobie gdzie bądź piracki soft
i ma na to niższe ceny, albo w ogóle kopiuje/kupuje za darmo.
Tak było jeszcze niedawno, nie widzę powodu, dla którego coś miałoby się
zmienić. Trochę się poprawiło z legalnością softu na komputerach w komendach.
Stach
-
40. Data: 2006-12-19 10:36:42
Temat: Re: Zabranie komputera - jego zwrot a prawo
Od: "Angie" <J...@O...EU>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:em75ga$5d8$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Umknęło mi, czy nadal nigdzie w tym wątku nie napisano, czego dotyczyło
> meritum sprawy
Jak znam zycie, to powodem takiego strasznego utajnienia jest lubowanie sie
w filmikach porno z udzialem dzieci.
Angie