-
1. Data: 2006-05-09 17:08:36
Temat: Zablokowane konto mailowego [nie za krotkie]
Od: "Piotrek" <s...@w...pl>
Witam!
Znajomy zalozyl kiedys konto na bezplatnym serwerze "biuroobslugiklienta".
Bylo to w 2002roku. W tym czasie wyslal tez do kilku znajomych i do mnie w
ramach zartu maila od administracji. Sprawa potem zostala wyjasniona. Jak
sie okazuje wtedy wlaczone zostalo takze przekierowanie poczty z tamtego
adresu na moj mail u tego samego dostawcy. Konto najprawdopodbniej po tym
czasie nie bylo uzywane - nie dostawalem bowiem z niego zadnej
korespondencji - ewentualnie dostawalem, ale jako spam.
Mijaja prawie 4lata. Przed jakims tygodniem moje konto zostaje zablokowane.
Pisze zatem do administracji dlaczego.
Otrzymuje odpowiedz, ze powodem blokady bylo: "Podszywanie się pod obsługę,
wyłudzanie haseł oraz danych osobowych. Na ten adres były przekierowywane
maile z fałszywego adresu biuroobslugi..."
Dodatkowo zostaje poinformowany, ze "w najbliższym czasie
rozpoczęte przez xxxxxxxx postępowanie wyjaśniające oraz prawne w sprawie
tego wykroczenia."
Nie rozumiem zatem, w jaki sposob zalozenie konta o niezabronionej nazwie
(tak przypuszczam, skoro udalo sie wtedy je zalozyc) moze byc uwazane
zapodszywanie sie pod obsluge xxxxxx. Tym bardziej zdziwilem sie, gdy
uslyszalem o wyludzaniu danych osobowych - to juz powazny zarzut, a ja jako
posiadasz konta nigdy nie wyludzalem danych osobowych.
Z tego co mi wiadomo konto "biuro..." nie jest uzywane.
Konto biuro zostalo co prawda zalozone u mnie w domu (w 2002 roku Internet
nie byl powszechnie dostepny wsrod moich znajomych). Teraz przeprowadzilem
sie, o tamtym zarcie juz dawno zapomnialem a tu takie cos.
Podkresle, ze o ile dobrze pamietam to te "wyludzenia" hasel tyczyly sie co
najwyzej hasla do bloga czy konta mailowego. Nie trzymam archiwum poczty
odebranej przez tyle lat i teraz nie wiem ;).
Czy mam sie obawiac jakis "prawnych" konsekwencji? Czy raczej skonczy sie to
na usunieciu mojego konta (i tak z niego odbieralem w 95% spam)?
Pozdrawiam
--
--== Piotrek anty!dol ==--
**## gg: 74 16 74 ##**
"Boże, daj mi wewnętrzny spokój, abym przyjął rzeczy,
których nie potrafię zmienić;
daj mi odwagę, abym zmienił rzeczy, które mogę zmienić,
i daj mi mądrość, abym rozróżnił pierwsze od drugich."
-
2. Data: 2006-05-09 17:24:15
Temat: Re: Zablokowane konto mailowego [nie za krotkie]
Od: "Piotrek" <s...@w...pl>
Piotrek rzecze co nastepuje.:
> Podkresle, ze o ile dobrze pamietam to te "wyludzenia" hasel tyczyly sie
> co najwyzej hasla do bloga czy konta mailowego. Nie trzymam archiwum
> poczty odebranej przez tyle lat i teraz nie wiem ;).
a jednak tego maila znalazlem:
mial logo dostawcy
i taka tresc:
UWAGA UŻYTKOWNICY!
xxxdostawcaxxxx pragnie poinformować o istnieniu możliwości zakupu
komercyjnego konta e-mail w atrakcyjnych cenach. Abonament roczny już od
15PLN*, abonament wieczysty - od 150PLN*
Zapraszamy do odwiedzania naszych stron:
http://www.PRAWDZIWY-ADRES-DOSTAWCY.pl
Z poważaniem,
Andrzej Breutman
Internetowe Biuro Obsługi XXXXXXXX
B...@x...pl
--
--== Piotrek anty!dol ==--
**## gg: 74 16 74 ##**
"Run, run, run.. If you run - you may lose, but if you don't run - you are guaranteed
to lose."
-
3. Data: 2006-05-10 13:26:09
Temat: Re: Zablokowane konto mailowego [nie za krotkie]
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm>
Użytkownik "Piotrek" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:e3qia3$8bk$1@news.lublin.pl...
> Dodatkowo zostaje poinformowany, ze "w najbliższym czasie
> rozpoczęte przez xxxxxxxx postępowanie wyjaśniające oraz prawne w sprawie
> tego wykroczenia."
O LOL. Brzmi to tak, jakbys dostal mejla od interii:))
HaNkA
-
4. Data: 2006-05-10 13:42:19
Temat: Re: Zablokowane konto mailowego [nie za krotkie]
Od: "Piotrek" <s...@w...pl>
HaNkA ReDhUnTeR rzecze co nastepuje.:
> > Dodatkowo zostaje poinformowany, ze "w najbliższym czasie
> > rozpoczęte przez xxxxxxxx postępowanie wyjaśniające oraz prawne w
> > sprawie tego wykroczenia."
> O LOL. Brzmi to tak, jakbys dostal mejla od interii:))
no prawie ;] - kurcze konta uzywalem bez zadnych wybrykow przez ponad 5 lat
a tu nagle blokada i straszenie o wyludzaniu itp.
Mam sie realnie czegos obawiac? Nigdy nie bylem o nic oskarzazy (poza 1
mandatem za przejscie w niedozwolonym miejscu :P) i wolalbym by tak zostalo
dalej.
--
--== Piotrek anty!dol ==--
**## gg: 74 16 74 ##**
"A classic is something that everybody wants
to have read and nobody wants to read"
-
5. Data: 2006-05-10 19:15:18
Temat: Re: Zablokowane konto mailowego [nie za krotkie]
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Piotrek napisał:
> Nie rozumiem zatem, w jaki sposob zalozenie konta o niezabronionej nazwie
> (tak przypuszczam, skoro udalo sie wtedy je zalozyc) moze byc uwazane
> zapodszywanie sie pod obsluge xxxxxx.
A jeśli "uda się" napisać na kartce zamaszystym pismem "Z poważaniem,
Jan Kulczyk, prezes" to nie będzie to podszywanie się?
> Podkresle, ze o ile dobrze pamietam to te "wyludzenia" hasel tyczyly sie co
> najwyzej hasla do bloga czy konta mailowego.
Dlaczego w cudzysłowie?
> Czy mam sie obawiac jakis "prawnych" konsekwencji?
Pytaj tych co Cię straszyli prawem czy zamierzają to zgłosić organom
ścigania.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
6. Data: 2006-05-10 19:36:05
Temat: Re: Zablokowane konto mailowego [nie za krotkie]
Od: "Piotrek" <s...@w...pl>
Paweł Sakowski rzecze co nastepuje.:
> > Podkresle, ze o ile dobrze pamietam to te "wyludzenia" hasel tyczyly sie
> > co najwyzej hasla do bloga czy konta mailowego.
> Dlaczego w cudzysłowie?
bo jak mozna wyludzac haslo od kogos znajomego, kto jest o tym 5 minut
pozniej poinformowany?
> > Czy mam sie obawiac jakis "prawnych" konsekwencji?
> Pytaj tych co Cię straszyli prawem czy zamierzają to zgłosić organom
> ścigania.
Ja sie pytam jak to jest w praktyce? ZTCW dostawca ma obowiazek archwizowac
maile przez dwa lata. Sprawa miala miejsce 3,5 roku temu i miala charakter
jednorazowy. Po tym czasie zapomnialem juz dawno o tym koncie i nigdy nie
mialem zadnych nieprzyjemnosci z tym zwiazanych.
Poza tym przeprowadzilem sie. Nie pamietam dokladnie juz kto mi to wyslal
(bylo to podczas imprezy u mnie w domu). Nawet jezeli uda sie po tym czasie
ustalic, z ktorego komputera w sieci lokalnej zostalo to wyslane, to
przeciez nie jest to rownoznaczne z tym, ze wiem kto to zrobil.
Operator nie doznal zadnych strat, nikt nie zostal pokrzywdzony, nawet jesli
maile byly swego czasu przekierowane na moj e-mail to nie zauwazylem tego bo
nic nie przychodzilo z tamtego konta, wiec nie czerpalem zadnych korzysci.
Czy zatem jest jakis powod by rozpoczynac sprawe?
--
--== Piotrek anty!dol ==--
**## gg: 74 16 74 ##**
"Słowa są niczym okulary: jeśli nie poprawiają ci wzroku, to utrudniają widzenie."
Katherine Littelton