-
31. Data: 2013-06-09 22:32:59
Temat: Re: "Za długi rodziców nie odpowiadam" - jak?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 09.06.2013 22:11, Marcin N pisze:
> Z innej strony: jak zadłużony rodzic może pozbawić swoich długów
> spadkobierców?
> Czy może napisać testament, w którym przekazuje wszystko na przykład
> urzędowi skarbowemu, albo jakiejś instytucji?
Zachowku nie przeskoczysz.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
32. Data: 2013-06-09 22:59:00
Temat: Re: "Za długi rodziców nie odpowiadam" - jak?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Marcin N wrote:
> Z innej strony: jak zadłużony rodzic może pozbawić swoich długów
> spadkobierców?
nie da sie pozbawic dlugów.
moze ich co najwyzej pozbawic wszystkiego co ma podpisujac umowa
zrzeczenia sie dziedziczenia, ze wszystkimi mozliwymi spadkobiercami.
> Czy może napisać testament, w którym przekazuje wszystko na przykład
> urzędowi skarbowemu, albo jakiejś instytucji?
>
moze spisac testament na calosc majatku jednej osobie, a ta swiadoma
dlugów moze przyjac spadek z dobrodziejstwem inwentarza.
wowczas splaci sie tylko tyle ile bylo majatku.
tylko spis inwentarza nie zapomniec zrobic.
na ile skutecznie mozna napisac testament na urzad skarbowy to nie wiem,
z tym, że tak instytucja moze spadek odrzucic i wowczas i tak dostana to
inni.
-
33. Data: 2013-06-09 22:59:56
Temat: Re: "Za długi rodziców nie odpowiadam" - jak?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 09.06.2013 22:11, Marcin N pisze:
>> Z innej strony: jak zadłużony rodzic może pozbawić swoich długów
>> spadkobierców?
>> Czy może napisać testament, w którym przekazuje wszystko na przykład
>> urzędowi skarbowemu, albo jakiejś instytucji?
>
> Zachowku nie przeskoczysz.
>
jaki zachowek przy długach?
-
34. Data: 2013-06-09 23:14:34
Temat: Re: "Za długi rodziców nie odpowiadam" - jak?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 09.06.2013 22:59, witek pisze:
>>> Czy może napisać testament, w którym przekazuje wszystko na przykład
>>> urzędowi skarbowemu, albo jakiejś instytucji?
>>
>> Zachowku nie przeskoczysz.
>>
>
> jaki zachowek przy długach?
Pardą, nie ten temat... Ale przy okazji - czy czasem nie wspominał ktoś
tu kiedyś o sytuacji, że wierzyciel domagał się sądownie kasy od
spadkobiercy, któremu przysługiwał zachowek?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
35. Data: 2013-06-10 01:53:05
Temat: Re: "Za długi rodziców nie odpowiadam" - jak?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 09.06.2013 22:59, witek pisze:
>
>>>> Czy może napisać testament, w którym przekazuje wszystko na przykład
>>>> urzędowi skarbowemu, albo jakiejś instytucji?
>>>
>>> Zachowku nie przeskoczysz.
>>>
>>
>> jaki zachowek przy długach?
>
> Pardą, nie ten temat... Ale przy okazji - czy czasem nie wspominał ktoś
> tu kiedyś o sytuacji, że wierzyciel domagał się sądownie kasy od
> spadkobiercy, któremu przysługiwał zachowek?
>
bylo.
i skonczylo sie na niczym, bo nie ma przepisu, ktory nakazywalby sie
upominanie sie o zachowek, a wierzytelnosc do czasu upomnienia sie to
nie jest. Zachowek nie jest obowiazkowy w sensie "musze wziac".
-
36. Data: 2013-06-10 08:35:58
Temat: Re: "Za długi rodziców nie odpowiadam" - jak?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 10.06.2013 01:53, witek pisze:
>> Pardą, nie ten temat... Ale przy okazji - czy czasem nie wspominał ktoś
>> tu kiedyś o sytuacji, że wierzyciel domagał się sądownie kasy od
>> spadkobiercy, któremu przysługiwał zachowek?
>>
>
>
> bylo.
> i skonczylo sie na niczym, bo nie ma przepisu, ktory nakazywalby sie
> upominanie sie o zachowek, a wierzytelnosc do czasu upomnienia sie to
> nie jest. Zachowek nie jest obowiazkowy w sensie "musze wziac".
OIDP wierzyciel chciał jakoś pokrętnie wykorzystać skargę pauliańską...
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
37. Data: 2013-06-10 14:34:27
Temat: Re: "Za długi rodziców nie odpowiadam" - jak?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 10.06.2013 01:53, witek pisze:
>
>>> Pardą, nie ten temat... Ale przy okazji - czy czasem nie wspominał ktoś
>>> tu kiedyś o sytuacji, że wierzyciel domagał się sądownie kasy od
>>> spadkobiercy, któremu przysługiwał zachowek?
>>>
>>
>>
>> bylo.
>> i skonczylo sie na niczym, bo nie ma przepisu, ktory nakazywalby sie
>> upominanie sie o zachowek, a wierzytelnosc do czasu upomnienia sie to
>> nie jest. Zachowek nie jest obowiazkowy w sensie "musze wziac".
>
> OIDP wierzyciel chciał jakoś pokrętnie wykorzystać skargę pauliańską...
>
Nie widze podstaw.
To tak jakby chciec wykorzystac skarge paulianska do tego, że gosciowi
oferowane dobrze płatną pracę a on jej nie przyjął.
I teraz sądownie chcą go zmusic do przyjecia tej oferty.
-
38. Data: 2013-06-10 14:38:00
Temat: Re: "Za długi rodziców nie odpowiadam" - jak?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 10.06.2013 14:34, witek pisze:
>> OIDP wierzyciel chciał jakoś pokrętnie wykorzystać skargę pauliańską...
>>
>
>
> Nie widze podstaw.
>
> To tak jakby chciec wykorzystac skarge paulianska do tego, że gosciowi
> oferowane dobrze płatną pracę a on jej nie przyjął.
> I teraz sądownie chcą go zmusic do przyjecia tej oferty.
No właśnie to było coś w tym stylu ;)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
39. Data: 2013-06-10 18:47:59
Temat: Re: "Za długi rodziców nie odpowiadam" - jak?
Od: Dezeusz <l...@g...pl>
W dniu 2013-06-09 22:59, witek pisze:
> Marcin N wrote:
>> Z innej strony: jak zadłużony rodzic może pozbawić swoich długów
>> spadkobierców?
>
> nie da sie pozbawic dlugów.
> moze ich co najwyzej pozbawic wszystkiego co ma podpisujac umowa
> zrzeczenia sie dziedziczenia, ze wszystkimi mozliwymi spadkobiercami.
>
>
>
>> Czy może napisać testament, w którym przekazuje wszystko na przykład
>> urzędowi skarbowemu, albo jakiejś instytucji?
>>
>
> moze spisac testament na calosc majatku jednej osobie, a ta swiadoma
> dlugów moze przyjac spadek z dobrodziejstwem inwentarza.
> wowczas splaci sie tylko tyle ile bylo majatku.
> tylko spis inwentarza nie zapomniec zrobic.
>
> na ile skutecznie mozna napisac testament na urzad skarbowy to nie wiem,
> z tym, że tak instytucja moze spadek odrzucic i wowczas i tak dostana to
> inni.
Nie tyle na urząd skarbowy, co na Skarb Państwa, który z mocy ustawy
dziedziczy z dobrodziejstwem inwentarza.
pozdr
DeZeusz
-
40. Data: 2013-06-10 18:57:44
Temat: Re: "Za długi rodziców nie odpowiadam" - jak?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Dezeusz wrote:
> W dniu 2013-06-09 22:59, witek pisze:
>> Marcin N wrote:
>>> Z innej strony: jak zadłużony rodzic może pozbawić swoich długów
>>> spadkobierców?
>>
>> nie da sie pozbawic dlugów.
>> moze ich co najwyzej pozbawic wszystkiego co ma podpisujac umowa
>> zrzeczenia sie dziedziczenia, ze wszystkimi mozliwymi spadkobiercami.
>>
>>
>>
>>> Czy może napisać testament, w którym przekazuje wszystko na przykład
>>> urzędowi skarbowemu, albo jakiejś instytucji?
>>>
>>
>> moze spisac testament na calosc majatku jednej osobie, a ta swiadoma
>> dlugów moze przyjac spadek z dobrodziejstwem inwentarza.
>> wowczas splaci sie tylko tyle ile bylo majatku.
>> tylko spis inwentarza nie zapomniec zrobic.
>>
>> na ile skutecznie mozna napisac testament na urzad skarbowy to nie wiem,
>> z tym, że tak instytucja moze spadek odrzucic i wowczas i tak dostana to
>> inni.
>
> Nie tyle na urząd skarbowy, co na Skarb Państwa, który z mocy ustawy
> dziedziczy z dobrodziejstwem inwentarza.
>
tylko wtedy kiedy dziedziczy ustawowo, a nie z racji testamentu.
A co jak skarb panstwa spadek odrzuci?
Wolno mu.
Wraca do ustawowych spadkobiercow i problem zaczyna sie od poczatku.