Witam grupowiczow,

Pisze z jedna denerwujaca mnie sprawa. Otoz otrzymalem od ZUSu kartke ze
niby zalegam z jakimis skladkami za rok 2001 (!). Ja nie przypominam sobie
zebym z czymkolwik zalegal ale udowodnic wplaty tez nie moge bo kiedys to
sie na poczcie puszczalo przelewy zusowskie... no i po 6 latach(!)
oczywiscie nie mam juz tych potwierdzen. Nie jestem w stanie sie w sumie za
bardzo bronic. Pisza tam e to skladki za 06, 07, 08.2001.

Czy moglby mi ktos dopomoc rada? Jaka mam przyjac linie postepowania z nimi?
A czy czasem te zobowiazania sie juz nie przedanily jesli w ogole byly
jakies zaleglosci? Pismo datowane jest na 17 stycznia 2007 a odebralem je
dopiero wczoraj poniewaz wysylali mi je jak dotad na stare adresy (ehhh)...

bede wdzieczy za konkretne podpowiedzi

Pozdrawiam
cool

do góry

Pewnie pani prezes brakuje do kursow Angielskiego i szuka Frajerow zeby je
oplaculi , zalapales sie wiec !
Pewnie jak udasz sie do zusu okaze sie ze obliczyli odsetki za 6 lat i
troche kasiory darmozjady zciagna z frajera!

do góry