Witam.

Walczę z ZUSem o umorzenie zaległości. Wyczerpałem już wszystkie możliwe
ścieżki, został złożony wniosek do WSA. W międzyczasie miałem kontrolę z US,
i po tej kontroli mój wiodący kontrahent, z którego "żyję", dostał pismo z
tegoż US o zajęciu, a własciwie, o przekazywaniu wszystkich należnych mi
pieniedzy do US, zamiast mi.

"Na podstawie art. 89 par. 1 ustawy z dnia 17.06.1966 r. o postępowaniu
egzekucyjnym w administracji (Dz.U. z 2002 roku, nr 110, poz. 968 z późn.
zmianami), zwanej dalej "ustawą", wzywa się w.wym. dłużnika, aby należnej od
niego kwoty z tytułu wierzytelności pieniężnych bez zgody organu
egzekucyjnego nie uiszczał zoibowiązanemu"

Co z tym fantem?
Naprawdę US może się "wtrącać" w rozliczenia pomiędzy kontrahentami?
Jak to ugyźć, aby było dobrze?

--
Pozdrawiam,

igoR

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Co z tym fantem?
> Naprawdę US może się "wtrącać" w rozliczenia pomiędzy kontrahentami?
> Jak to ugyźć, aby było dobrze?
>

Oczywiscie ze moze. To egzekucja z wierzytelnosci pienieznej. Nie bardzo
jest co z tym zrobic. Mozna jedynie zapobiec przymusowej egzekucji tej kwoty
od dluznika zajetej wierzytelnosci (tej firmy ktora jest ci dluzna te
pieniadze) pod warunkiem ze firma ta zlozy US oswiadczenie ze nie uznaje tej
wierzytelnosci. Jesli w oswiadczeniu wskaze ze wierzytelnosc uznaje (US
wzywa do zlozenia oswiadczenia w przedmiocie uznania lub nie zajetej
wierzytelnosci) to bedzie musiala ja zaplacic US. Jesli tego nie zrobi US
wyegzekwuje te od nich te kwote wszelkimi mozliwymi sposobami. Jedyna rada
to zlozyc oswiadczenie odmawiajace uznania wierzytelnosci. Wtedy US nie
bedzie mogl jej egzekwowac. Oczywiscie wierzytelnosc pozostanie nadal zajeta
i nie bedzie mozna zaplacic jej do twoich rak, az do wycofania zajecia przez
US. Ale powinno to skutecznie przedluzyc egzekucje az do rozstrzygniecia
sprawy przez WSA.

Dan

Dan

Dan
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Oczywiscie ze moze. To egzekucja z wierzytelnosci pienieznej. Nie bardzo
> jest co z tym zrobic. Mozna jedynie zapobiec przymusowej egzekucji tej
kwoty
> od dluznika zajetej wierzytelnosci (tej firmy ktora jest ci dluzna te
> pieniadze) pod warunkiem ze firma ta zlozy US oswiadczenie ze nie uznaje
tej
> wierzytelnosci. Jesli w oswiadczeniu wskaze ze wierzytelnosc uznaje (US
> wzywa do zlozenia oswiadczenia w przedmiocie uznania lub nie zajetej
> wierzytelnosci) to bedzie musiala ja zaplacic US. Jesli tego nie zrobi US
> wyegzekwuje te od nich te kwote wszelkimi mozliwymi sposobami. Jedyna rada
> to zlozyc oswiadczenie odmawiajace uznania wierzytelnosci. Wtedy US nie
> bedzie mogl jej egzekwowac.

Wystarczy samo sformułowanie: nie uznajemy wierzytelności?
W sumie jest podstawa, wystawiam fakturę co miesiąc, obecnie jestem na zero w
rozliczeniach, czyli...
Mogą nie uznawać wierzytelności.
A zajętośc opiewa według US na kwotę moich kilkumiesięcznych obrotów. Jeden
miesiąc bez kasy i leżę, bo nie zapłacę PITu, VATu, leasingu, chaty, ZUS
pomijam, bo obecnie reguluję, itp.
I drugie: zawiadomienie o zajęciu przyszło na społkę cywilną, z którą
wspołpracuję, ale działam też z firmą, która jest własnością jednego z
włascicieli sc. Czy z tą firmą mogę się spokojnie rozliczać?

--
Pozdrawiam,

igoR

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>
> Wystarczy samo sformułowanie: nie uznajemy wierzytelności?

Wystarczy napisac ze nie uznajemy wierzytelnosci wobec Kowalskiego i w
zwiazku z tym odmawiamy przekazania zajetej kwoty US. Termin do zlozenia
oswiadczenia wynosi 7 dni od doreczenia zawiadomienia o zajeciu /uchybienie
terminowi nie powoduje znaczacych konsekwencji/

> W sumie jest podstawa, wystawiam fakturę co miesiąc, obecnie jestem na
> zero w
> rozliczeniach, czyli...
> Mogą nie uznawać wierzytelności.
> A zajętośc opiewa według US na kwotę moich kilkumiesięcznych obrotów.

To tym lepiej.

> I drugie: zawiadomienie o zajęciu przyszło na społkę cywilną, z którą
> wspołpracuję, ale działam też z firmą, która jest własnością jednego z
> włascicieli sc. Czy z tą firmą mogę się spokojnie rozliczać?

A czy ten wspolnik dziala w spolce pod ta sama firma co poza spolka? Zajecie
dotyczy konkretnego dluznika zajetej wierzytelnosci wiec jesli to osobne
przedsiebiorstwa to mozesz.

PS

W podobnej sprawie toczyla sie dyskusja 1,5 roku temu.Stan prawny w zasadzie
nie ulegl zmianie od tego czasu. Watek jest tutaj

http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&threadm=bqn
vsv%24j3k%241%40atlantis.news.tpi.pl&rnum=1&prev=/gr
oups%3Fq%3Dzajecie%2Bwierzytelnosci%2Blablador%26hl%
3Dpl%26lr%3D%26selm%3Dbqnvsv%2524j3k%25241%2540atlan
tis.news.tpi.pl%26rnum%3D1

Dan.

do góry

> > I drugie: zawiadomienie o zajęciu przyszło na społkę cywilną, z którą
> > wspołpracuję, ale działam też z firmą, która jest własnością jednego z
> > włascicieli sc. Czy z tą firmą mogę się spokojnie rozliczać?
>
> A czy ten wspolnik dziala w spolce pod ta sama firma co poza spolka?
Zajecie
> dotyczy konkretnego dluznika zajetej wierzytelnosci wiec jesli to osobne
> przedsiebiorstwa to mozesz.

Kowalski wraz z Nowakiem są udziałowcami firmy AAA sc, do której przyszło
zawiadomienie o zajęciu moich "długów" wobec ZUS.
Prócz tego współpracuję z firmą Pana Kowalskiego, która nazywa się AAA.
Nazwa taka, a nie inna, bo ta jest znana już w Polsce.
Nowak też ma swoją działalność, poza AAA sc, ale z nim nie współpracuję.

Czy AAA Pana Kowalskiego, może spokojnei płacić mi za faktury, nie obawiając
się sankcji z organu egzekucyjnego?

Dzięki za pomoc!

---
Pozdrawiam,

igoR


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry