Witam!
Jest w umowie zapis, ze okres wypowiedzenia wynosi 3 miesiace od dnia
doreczenia, oplata miesieczna (licencyjna) wynosi powiedzmy X zł.
Niestety nie sprecyzowano co bedzie jezeli wypowiedzenie trafi w innym
dniu niz osttaniego dnia miesiaca, czy wiec jezeli takiego zapisu nie ma
i wypowiedzenie trafi powiedzmy 10 lipca to czy za lipiec nalezy sie
pelna oplata + za sierpień, wrzesien i pazdiernik (i koniec umowy), czy
prawo to jakos inaczej reguluje? Kolejne umowy już maja sprecyzowane jak
to wyglada ale są też takie bez tego zapisu, jak wiec mam do tego
podchodzic?

pozdrawiam
P.

do góry

W dniu 2011-07-12 11:55, Pendrive pisze:
> powiedzmy 10 lipca to czy za lipiec nalezy sie pelna oplata + za
> sierpień, wrzesien i pazdiernik (i koniec umowy), czy prawo to jakos
> inaczej reguluje

Za lipiec, sierpień, wrzesień i przez 10 dni października.

--
Liwiusz

do góry

>> inaczej reguluje

kodeks cywilny

jk

do góry

W dniu 2011-07-12 11:58, Liwiusz pisze:
> W dniu 2011-07-12 11:55, Pendrive pisze:
>> powiedzmy 10 lipca to czy za lipiec nalezy sie pelna oplata + za
>> sierpień, wrzesien i pazdiernik (i koniec umowy), czy prawo to jakos
>> inaczej reguluje
>
> Za lipiec, sierpień, wrzesień i przez 10 dni października.

w umowie nic nie jest wsponiane o proporcjonalnosci, jest miesięczna
opłata licencyjna.
I jeżeli ma to znaczenie obie strony to firmy.

P.

do góry

W dniu 2011-07-12 12:57, Pendrive pisze:
> W dniu 2011-07-12 11:58, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2011-07-12 11:55, Pendrive pisze:
>>> powiedzmy 10 lipca to czy za lipiec nalezy sie pelna oplata + za
>>> sierpień, wrzesien i pazdiernik (i koniec umowy), czy prawo to jakos
>>> inaczej reguluje
>>
>> Za lipiec, sierpień, wrzesień i przez 10 dni października.
>
> w umowie nic nie jest wsponiane o proporcjonalnosci, jest miesięczna
> opłata licencyjna.
> I jeżeli ma to znaczenie obie strony to firmy.

Już podałem odpowiedź.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2011-07-12 13:01, Liwiusz pisze:
> powiedzmy 10 lipca to czy za lipiec nalezy sie pelna oplata + za

ok dzieki. Człowiek uczy się na błędach.

do góry

W dniu 2011-07-12 13:03, Pendrive pisze:
> W dniu 2011-07-12 13:01, Liwiusz pisze:
>> powiedzmy 10 lipca to czy za lipiec nalezy sie pelna oplata + za
>
> ok dzieki. Człowiek uczy się na błędach.

Masz do wyboru dwa wyjścia:

- zapisać, że opłata należy się za każdy rozpoczęty miesiąc, nawet jak
umowa zostanie rozwiązana w jego środku,
- zapisać, że wypowiedzenie jest skuteczne na koniec miesiąca
kalendarzowego.

Polecam ten drugi sposób.

--
Liwiusz

do góry

(12.07.2011 13:25), Liwiusz wrote:
> W dniu 2011-07-12 13:03, Pendrive pisze:
>> W dniu 2011-07-12 13:01, Liwiusz pisze:
>>> powiedzmy 10 lipca to czy za lipiec nalezy sie pelna oplata + za
>>
>> ok dzieki. Człowiek uczy się na błędach.
>
> Masz do wyboru dwa wyjścia:
>
> - zapisać, że opłata należy się za każdy rozpoczęty miesiąc, nawet jak
> umowa zostanie rozwiązana w jego środku,
> - zapisać, że wypowiedzenie jest skuteczne na koniec miesiąca
> kalendarzowego.

A czy tak nie jest by default, z mocy art 112 KC?

Zawsze wydawało mi się, że jak mam X miesięczny okres wypowiedzenia, to
liczy się go X miesięcy od końca miesiąca w którym wypowiedziałem umowę.
A więc nie 10 lipca tylko 31 lipca + 3 mies.

p. m.

do góry

obecnie mam tak:

"Okres wypowiedzenia wynosi 3 pełne miesiące od dnia doręczenia liczone od 1
dnia kolejnego miesiąca następującego po miesiącu w którym wypowiedzenie
doręczono"

do góry

W dniu 2011-07-12 13:52, mvoicem pisze:
> (12.07.2011 13:25), Liwiusz wrote:
>> W dniu 2011-07-12 13:03, Pendrive pisze:
>>> W dniu 2011-07-12 13:01, Liwiusz pisze:
>>>> powiedzmy 10 lipca to czy za lipiec nalezy sie pelna oplata + za
>>>
>>> ok dzieki. Człowiek uczy się na błędach.
>>
>> Masz do wyboru dwa wyjścia:
>>
>> - zapisać, że opłata należy się za każdy rozpoczęty miesiąc, nawet jak
>> umowa zostanie rozwiązana w jego środku,
>> - zapisać, że wypowiedzenie jest skuteczne na koniec miesiąca
>> kalendarzowego.
>
> A czy tak nie jest by default, z mocy art 112 KC?

To go przeczytaj i podziel się na grupie wrażeniami.

--
Liwiusz

do góry