Witam,

http://prawo.vagla.pl/node/7576

,,Chodzi o wykorzystanie muzyki, której twórcy udostępnili ją na licencji
Creative Commons, dopuszczającej również komercyjne wykorzystanie (czyli CC
bez atrybutu NC). Wedle dostępnych informacji - kontrolerzy ZAiKS
informowali osoby wykorzystujące taką muzykę, że uzyskanie licencji CC nie
zwalnia korzystającego z uiszczenia opłaty w ZAiKS. Dlaczego? "Muzycy mogą
kiedyś zdecydować się chronić swoje prawa w "normalny sposób"".''

Nasz kraj coraz bardziej przypomina Amerykę. Po podobny ataku SFP na
filmowców (patrz: http://prawo.vagla.pl/node/7454), teraz ZAIKS wyciąga
ręce po cudze. Już nie tylko literalna interpretacja art.23 proponowana
przez Marcina Debowskiego wisi nad nami. Już teraz nawet NADinterpretacja
art. 43.1.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl

do góry

Dnia Mon, 19 Nov 2007 16:38:01 +0100, Tristan napisał(a):

> Już nie tylko literalna interpretacja art.23 proponowana
> przez Marcina Debowskiego wisi nad nami.

A co to za "literalna interpretacja"? Chodzi o to, że "pojedynczy
egzemplarz" to po prostu egzemplarz szt. 1? No to ja też tak myślę.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fhsako$prs$1@news.onet.pl...

Inspektora ZAIKS wezwał bym do okazania upoważnienia autora, a po odmowie
wysłał na drzewo. ZAiKS musi mieć delegacje od właściciela praw autorskich.

do góry

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 19 listopad 2007 19:27
(autor Olgierd
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fhskhn$3hm$1@inews.gazeta.pl>):

> Dnia Mon, 19 Nov 2007 16:38:01 +0100, Tristan napisał(a):
>
>> Już nie tylko literalna interpretacja art.23 proponowana
>> przez Marcina Debowskiego wisi nad nami.
>
> A co to za "literalna interpretacja"? Chodzi o to, że "pojedynczy
> egzemplarz" to po prostu egzemplarz szt. 1? No to ja też tak myślę.

Nie, chodzi o proponowaną przez Marcina interpretację oznaczającą, że nie
wolno powielać ani nagrywać muzyki/filmów.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
>
> Inspektora ZAIKS wezwał bym do okazania upoważnienia autora, a po odmowie
> wysłał na drzewo. ZAiKS musi mieć delegacje od właściciela praw autorskich.

mhmm.. a jak w takim razie rozumiec domniemanie z art. 105?

--
pozdro,
ioo.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " ioo" <i...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fhsrqa$7ql$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
>>
>> Inspektora ZAIKS wezwał bym do okazania upoważnienia autora, a po
>> odmowie
>> wysłał na drzewo. ZAiKS musi mieć delegacje od właściciela praw
>> autorskich.
> mhmm.. a jak w takim razie rozumiec domniemanie z art. 105?

To tylko domniemanie. Jak najbardziej do obalenia na podstawie regulaminu
serwisu - moim zdaniem.

do góry

Dnia 19.11.2007 Tristan <n...@s...pl> napisał/a:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 19 listopad 2007 19:27
> (autor Olgierd
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <fhskhn$3hm$1@inews.gazeta.pl>):
>> Dnia Mon, 19 Nov 2007 16:38:01 +0100, Tristan napisał(a):
>>> Już nie tylko literalna interpretacja art.23 proponowana
>>> przez Marcina Debowskiego wisi nad nami.
>> A co to za "literalna interpretacja"? Chodzi o to, że "pojedynczy
>> egzemplarz" to po prostu egzemplarz szt. 1? No to ja też tak myślę.
> Nie, chodzi o proponowaną przez Marcina interpretację oznaczającą, że nie
> wolno powielać ani nagrywać muzyki/filmów.

Na to samo wyjdzie, bo jeśli zrobisz kopię to juz nie masz szt. 1.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> writes:

[ciap]

> >> A co to za "literalna interpretacja"? Chodzi o to, że "pojedynczy
> >> egzemplarz" to po prostu egzemplarz szt. 1? No to ja też tak
> >> myślę.
> > Nie, chodzi o proponowaną przez Marcina interpretację oznaczającą,
> > że nie wolno powielać ani nagrywać muzyki/filmów.
>
> Na to samo wyjdzie, bo jeśli zrobisz kopię to juz nie masz szt. 1.

Masz kopię egzemplarza.

do góry