eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Złodziej internetu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 334

  • 161. Data: 2008-04-05 18:44:12
    Temat: Re: Złodziej internetu
    Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>

    Andrzej Lawa <a...@l...spam_precz.com> napisal:
    > Primo: jest pewna różnica pomiędzy automatyczną analizą (bo to to nawet
    > robią serwery proxy robiące kompresję "w locie"), a podglądaniem przez
    > człowieka.

    Nie ma. Czym rozni sie analiza tresci wykonywane przez np. Carnivore
    (http://pl.wikipedia.org/wiki/Carnivore_%28informaty
    ka%29)
    a ciekawskiego admina poza faktem, ze ten ostatni robi to nieskonczenie
    wolniej i tylko w swoim natywnym jezyku?
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek Pietraszek


  • 162. Data: 2008-04-05 18:57:31
    Temat: Re: Złodziej internetu
    Od: Mikaichi <m...@v...pl>

    Użytkownik Jacek_P napisał:
    > Andrzej Lawa <a...@l...spam_precz.com> napisal:
    >> Primo: jest pewna różnica pomiędzy automatyczną analizą (bo to to nawet
    >> robią serwery proxy robiące kompresję "w locie"), a podglądaniem przez
    >> człowieka.
    >
    > Nie ma. Czym rozni sie analiza tresci wykonywane przez np. Carnivore
    > (http://pl.wikipedia.org/wiki/Carnivore_%28informaty
    ka%29)
    > a ciekawskiego admina poza faktem, ze ten ostatni robi to nieskonczenie
    > wolniej i tylko w swoim natywnym jezyku?

    Po pierwsze Carnivoreto zabawka FBI a nie Polskiej Policji

    Po drugie prawo jakim posluguje sie FBI jest inne nizprawo polskie

    Po trzecie, prawo polski eni epozwala bezkarnie ludziom przegladac
    listow innych ludzi.


  • 163. Data: 2008-04-05 19:12:13
    Temat: Re: Złodziej internetu
    Od: KsZZysiek <kszysiek@____tlen.pl>

    > Co uj?ć we wniosku na policje by osiolki zarekwirowaly mu komputer
    > i go prze?wietliły zanim skasuje/usunie/zmieni/zniszczy twardy dysk?
    >
    > Dziękuję z góry za pomoc.

    Tak jeszcze w sumie ... to czemu chcesz go zniszczyc ? Bądź otwarty na
    ludzi ... idz do niego i złoz mu propozycję nie do odrzucenia ...
    czyli umowy abonamentu na najmniej 2 lata. W koncu jesli mu przedstawisz
    te wszystkie "dowody", to moze się spietra i podpisze.

    --
    Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/


  • 164. Data: 2008-04-05 19:14:44
    Temat: Re: Z3odziej internetu
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    Szolek pisze:

    > Widzę że nie masz kolego zbyt dużego pojęcia o sieciach, więc
    > proszę nie ucz mnie mego fachu.

    A Ty też gówno wiesz o sieciach, bo gdybyś był mądrzejszy, sprawiłbyś
    sobie switch zarządzalny i miałbyś problem z głowy. Zmienić MAC'a byle
    gówniarz potrafi i średnio pojętny admin o tym wie.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 165. Data: 2008-04-05 19:21:11
    Temat: Re: Złodziej internetu
    Od: Mikaichi <m...@v...pl>

    Użytkownik KsZZysiek napisał:
    >> Co uj?ć we wniosku na policje by osiolki zarekwirowaly mu komputer
    >> i go prze?wietliły zanim skasuje/usunie/zmieni/zniszczy twardy dysk?
    >>
    >> Dziękuję z góry za pomoc.
    >
    > Tak jeszcze w sumie ... to czemu chcesz go zniszczyc ? Bądź otwarty na
    > ludzi ... idz do niego i złoz mu propozycję nie do odrzucenia ...
    > czyli umowy abonamentu na najmniej 2 lata. W koncu jesli mu przedstawisz
    > te wszystkie "dowody", to moze się spietra i podpisze.
    >

    Wymuszenie? Szantaz?


  • 166. Data: 2008-04-05 19:35:34
    Temat: Re: Złodziej internetu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marcin Gryszkalis pisze:
    > Andrzej Lawa wrote:
    >>> No to mamy kolejny martwy przepis, bo jego egzekucja spowodowałaby
    >>> zamknięcie większości sieci.
    >> Niekoniecznie.
    >
    > Może uściślijmy - chcesz powiedzieć, że wyłączenie podsystmów zapewniających
    > inteligentne kształtowanie ruchu nie obniży drastycznie komfortu
    > korzystania z sieci, i że wyłączenie systemów ochronnych typu IPS nie
    > obniży znacząco bezpieczeństa użytkowników sieci? Co oznacza
    > to "niekoniecznie"?

    Patrz niżej. Jak ktoś ma rozum to i przepisów nie złamie i ruch
    zoptymalizuje.

    [ciach]

    >> Primo: jest pewna różnica pomiędzy automatyczną analizą (bo to to nawet
    >> robią serwery proxy robiące kompresję "w locie"), a podglądaniem przez
    >> człowieka.
    >
    > W sensie prawa? Jeśli zainstaluje komuś podsłuch, którego nie będzie słuchał
    > człowiek tylko komputer, który będzie automatycznie rozpoznawał głos i
    > wyszukiwał podejżane słowa, to to nie jest to samo co tradycyjny podsłuch
    > gdzie słucham osobiście?

    Kwestia tego, czy będziesz miał do tych znajdujących się w tym
    urządzeniu danych dostęp. I czy one będą rejestrowane. Jedna rzecz
    nagrywać rozmowę i ją archiwizować, a druga rzecz, kiedy głos rozpoznaje
    automat, podejmuje stosowną decyzję (np. ktoś mu głosem polecił połączyć
    się z jakimś numerem), po czym niepotrzebnego już nagrania głosu się
    pozbywa.

    >> Secundo: dużo też zależy od umowy z klientami.
    > To prawda, tam gdzie mam wpływ na regulamin staram się doprecyzować kwestie
    > prywatności. Uważam, że świadomy człowiek, ma możliwości techniczne
    > (kryptograficzne) zapewnić sobie prywatność tam gdzie tego potrzebuje.

    Widzisz - jak się chce, to można :)


  • 167. Data: 2008-04-05 19:37:19
    Temat: Re: Złodziej internetu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    KsZZysiek pisze:
    >> Co uj?ć we wniosku na policje by osiolki zarekwirowaly mu komputer
    >> i go prze?wietliły zanim skasuje/usunie/zmieni/zniszczy twardy dysk?
    >>
    >> Dziękuję z góry za pomoc.
    >
    > Tak jeszcze w sumie ... to czemu chcesz go zniszczyc ? Bądź otwarty na
    > ludzi ... idz do niego i złoz mu propozycję nie do odrzucenia ...
    > czyli umowy abonamentu na najmniej 2 lata. W koncu jesli mu przedstawisz
    > te wszystkie "dowody", to moze się spietra i podpisze.
    >

    Ja wiem, że on jest irytujący, ale dlaczego chcesz go wrobić w
    art.191KK? ;) Toż to szantaż - groźba karalna jak w pysk dał!


  • 168. Data: 2008-04-05 19:38:38
    Temat: Re: Złodziej internetu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Jacek_P pisze:
    > Andrzej Lawa <a...@l...spam_precz.com> napisal:
    >> Primo: jest pewna różnica pomiędzy automatyczną analizą (bo to to nawet
    >> robią serwery proxy robiące kompresję "w locie"), a podglądaniem przez
    >> człowieka.
    >
    > Nie ma. Czym rozni sie analiza tresci wykonywane przez np. Carnivore
    > (http://pl.wikipedia.org/wiki/Carnivore_%28informaty
    ka%29)
    > a ciekawskiego admina poza faktem, ze ten ostatni robi to nieskonczenie
    > wolniej i tylko w swoim natywnym jezyku?

    O ile mi wiadomo nie jesteśmy póki co kolonią USA i póki co mamy własne
    przepisy.

    A to, że USA już dawno przestały być państwem kierującym się zasadami
    demokratycznego państwa prawa jest wiadome.


  • 169. Data: 2008-04-05 20:23:19
    Temat: Re: Złodziej internetu
    Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl>

    Andrzej Lawa wrote:

    > Marcin Gryszkalis pisze:
    >
    >> To zastanów się dalej - gdyby nie było takich administratorów łamiących
    >> prawo, to firmy/organizacje dostarczające programy antywirusowe nie
    >> miałyby skąd brać próbek pojawiających się nieznanych wirusów. Co byłoby
    >> dalej chyba jest jasne...
    >
    > Co za brednie...

    Nie czepiam się kultury wypowiedzi, ale może chociaż napisałbyś, która część
    zasłuzyła twoim zdaniem na takie określenie?

    https://submit.symantec.com/websubmit/gold.cgi
    http://www.clamav.org/sendvirus/
    http://lurker.clamav.net/message/20080405.194747.17a
    6fa8a.en.html

    pozdrawiam
    --
    Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
    jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
    http://the.fork.pl


  • 170. Data: 2008-04-05 20:27:26
    Temat: Re: Złodziej internetu
    Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl>

    Mikaichi wrote:
    >> Ależ ja się z tym całkowicie zgadzam, są przepisy o ochronie osób i
    >> mienia, które precyzują co wolno ochroniarzowi, nie ma natomiast -
    >> przystających do rzeczywistości - przepisów odnośnie co wolno
    >> administratorowi sieci...
    >
    > otoz administratorowi sieci nie wolno czytac maili, bo narusza
    > prywatnosc korespondencji

    A tak z ciekawości - czy gadugadu to też korespondencja? A wysyłany
    formularz na www? Co definiuje "korespondencję"?

    >> Robię przecież kopie twojej prywatnej korespondencji na moich prywatnych
    >> nośnikach, które gdzieś wynoszę i przechowuję nie wiadomo jak długo...
    > A czytasz ta korespondencje?

    szczerze mówiąc to mam ciekawsze rzeczy do roboty niż czytanie cudzych
    nudnych maili ;)

    pozdrawiam
    --
    Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
    jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
    http://the.fork.pl

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 30 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1