-
151. Data: 2008-04-05 16:00:22
Temat: Re: Z3odziej internetu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Szolek pisze:
> Użytkownik "Mikaichi" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:ft84po$tde$2@news.onet.pl...
>> Użytkownik Szolek napisał:
>>> Wykazałem...
>> Nie.
>
> TAK!
Nie. Póki co tylko oświadczyłeś, że ktoś się włamał i na prośby
dokładnego uzasadnienia swoich podejrzeń odpowiedziałeś lamentem,
pomówieniami i robieniem za tajemniczą twarz w lufciku.
-
152. Data: 2008-04-05 17:49:01
Temat: Re: Z3odziej internetu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> pomówieniami i robieniem za tajemniczą twarz w lufciku.
Co to jest tajemnicza twarz w lufciku?? ~:)
-
153. Data: 2008-04-05 18:14:06
Temat: Re: Złodziej internetu
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl>
Mikaichi wrote:
>> Tak jak supermarket nagrywa to co się dzieje w sklepie i ma własnych
>> ochroniarzy, którzy wstępnie weryfikują czy klient nie robi czegoś
>> podejrzanego. Równie dobrze mógłbyś oczekiwać, że sklep będzie wzywał
>> policję do każdego podejrzanie zachowującego się klienta.
>
> Ale sa szczegolowe przepisy czego _NIE WOLNO_ ochronie sklepu ani
> wlascicielowi sklepu (np. wlasciciel nie moze wprowadzic wlasnej
> konstytucji na terenie sklepu ;))
Ależ ja się z tym całkowicie zgadzam, są przepisy o ochronie osób i mienia,
które precyzują co wolno ochroniarzowi, nie ma natomiast - przystających do
rzeczywistości - przepisów odnośnie co wolno administratorowi sieci...
>> Ciekaw jestem co powiesz na kwestię serwera pocztowego, który analizuje
>> treść (!) korespondencji aby wykryć wirusy i spam, co gorsza podsyła
>> administratorowi do analizy kopie listów, które mechanizmy heurystyczne
>> uznały za podejrzane nie mogąc jednak zakwalifikować ich jednoznacznie.
>
> Cóż, jesli admin czyta takie listy to jest to naruszenie prawa.
To zastanów się dalej - gdyby nie było takich administratorów łamiących
prawo, to firmy/organizacje dostarczające programy antywirusowe nie miałyby
skąd brać próbek pojawiających się nieznanych wirusów. Co byłoby dalej
chyba jest jasne...
>> Co
>> więcej składowane w kopiach zapasowych. Tak funkcjonuje większość
>> serwerów.
> A co ma wykonywani ekopii zapasowej do czytania korepondencji.
Robię przecież kopie twojej prywatnej korespondencji na moich prywatnych
nośnikach, które gdzieś wynoszę i przechowuję nie wiadomo jak długo...
Ja bym na twoim miejscu zrobił aferę ;)
pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl
-
154. Data: 2008-04-05 18:23:01
Temat: Re: Złodziej internetu
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl>
Andrzej Lawa wrote:
>> No to mamy kolejny martwy przepis, bo jego egzekucja spowodowałaby
>> zamknięcie większości sieci.
>
> Niekoniecznie.
Może uściślijmy - chcesz powiedzieć, że wyłączenie podsystmów zapewniających
inteligentne kształtowanie ruchu nie obniży drastycznie komfortu
korzystania z sieci, i że wyłączenie systemów ochronnych typu IPS nie
obniży znacząco bezpieczeństa użytkowników sieci? Co oznacza
to "niekoniecznie"?
>> Nie chodzi o moją wygodę, czy zdajesz sobie sprawę, że bez analizy ruchu
>> nie byłbym w stanie utrzymać poprawnego stanu sieci. Nie mam na mysli
>> kwestii prawnej tylko techniczą.
>
> Primo: jest pewna różnica pomiędzy automatyczną analizą (bo to to nawet
> robią serwery proxy robiące kompresję "w locie"), a podglądaniem przez
> człowieka.
W sensie prawa? Jeśli zainstaluje komuś podsłuch, którego nie będzie słuchał
człowiek tylko komputer, który będzie automatycznie rozpoznawał głos i
wyszukiwał podejżane słowa, to to nie jest to samo co tradycyjny podsłuch
gdzie słucham osobiście?
> Secundo: dużo też zależy od umowy z klientami.
To prawda, tam gdzie mam wpływ na regulamin staram się doprecyzować kwestie
prywatności. Uważam, że świadomy człowiek, ma możliwości techniczne
(kryptograficzne) zapewnić sobie prywatność tam gdzie tego potrzebuje.
pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl
-
155. Data: 2008-04-05 18:23:26
Temat: Re: Z3odziej internetu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mikaichi pisze:
> Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
>> pomówieniami i robieniem za tajemniczą twarz w lufciku.
>
> Co to jest tajemnicza twarz w lufciku?? ~:)
"Wiem, ale nie powiem!" ;)
(to jeden z objawów)
-
156. Data: 2008-04-05 18:24:37
Temat: Re: Złodziej internetu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Marcin Gryszkalis pisze:
> To zastanów się dalej - gdyby nie było takich administratorów łamiących
> prawo, to firmy/organizacje dostarczające programy antywirusowe nie miałyby
> skąd brać próbek pojawiających się nieznanych wirusów. Co byłoby dalej
> chyba jest jasne...
Co za brednie...
-
157. Data: 2008-04-05 18:25:30
Temat: Re: Złodziej internetu
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl>
Andrzej Lawa wrote:
>> Wyślij mi adres na priva, a zafunduje Ci jakąś flaszeczkę :)
> Rany, już dawno nie widziałem takiego wazeliniarstwa...
E... rzuciliście się na człowieka jak wilki z pianą na pyskach ;) to nic
dziwnego, że jak ktoś normalnie się do niego odezwał to się ucieszył :)
pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl
-
158. Data: 2008-04-05 18:35:02
Temat: Re: Złodziej internetu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Marcin Gryszkalis napisał:
> Andrzej Lawa wrote:
>>> Wyślij mi adres na priva, a zafunduje Ci jakąś flaszeczkę :)
>> Rany, już dawno nie widziałem takiego wazeliniarstwa...
>
> E... rzuciliście się na człowieka jak wilki z pianą na pyskach ;)
W koncu to grupa prawnicza ;)))
-
159. Data: 2008-04-05 18:37:58
Temat: Re: Złodziej internetu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Marcin Gryszkalis napisał:
> Ależ ja się z tym całkowicie zgadzam, są przepisy o ochronie osób i mienia,
> które precyzują co wolno ochroniarzowi, nie ma natomiast - przystających do
> rzeczywistości - przepisów odnośnie co wolno administratorowi sieci...
otoz administratorowi sieci nie wolno czytac maili, bo narusza
prywatnosc korespondencji
>> Cóż, jesli admin czyta takie listy to jest to naruszenie prawa.
>
> To zastanów się dalej - gdyby nie było takich administratorów łamiących
> prawo, to firmy/organizacje dostarczające programy antywirusowe nie miałyby
> skąd brać próbek pojawiających się nieznanych wirusów. Co byłoby dalej
> chyba jest jasne...
Nie chce mi si ezastanawiac cobybylogdyby. Rozwazamy konkretny przypadek
zlamania prawa ;)
> Robię przecież kopie twojej prywatnej korespondencji na moich prywatnych
> nośnikach, które gdzieś wynoszę i przechowuję nie wiadomo jak długo...
A czytasz ta korespondencje?
> Ja bym na twoim miejscu zrobił aferę ;)
Coz, przywlaszczasz wiec rzecz/informacje, ktora ci sie nie nalezy...
Pojdziesz siedziec ;)
-
160. Data: 2008-04-05 18:40:11
Temat: Re: Złodziej internetu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Marcin Gryszkalis napisał:
> Andrzej Lawa wrote:
>>> No to mamy kolejny martwy przepis, bo jego egzekucja spowodowałaby
>>> zamknięcie większości sieci.
>>
>> Niekoniecznie.
>
> Może uściślijmy - chcesz powiedzieć, że wyłączenie podsystmów zapewniających
> inteligentne kształtowanie ruchu nie obniży drastycznie komfortu
> korzystania z sieci, i że wyłączenie systemów ochronnych typu IPS nie
> obniży znacząco bezpieczeństa użytkowników sieci? Co oznacza
> to "niekoniecznie"?
Prawo precyzuje, ze nie wolno czytac jednemu czlowiekowi tego co jest
przeznaczone dla innegoczlowieka. Nie ma zlowa o automatycznych
analizatorach tresci.
>>> Nie chodzi o moją wygodę, czy zdajesz sobie sprawę, że bez analizy ruchu
>>> nie byłbym w stanie utrzymać poprawnego stanu sieci. Nie mam na mysli
>>> kwestii prawnej tylko techniczą.
>>
>> Primo: jest pewna różnica pomiędzy automatyczną analizą (bo to to nawet
>> robią serwery proxy robiące kompresję "w locie"), a podglądaniem przez
>> człowieka.
>
> W sensie prawa? Jeśli zainstaluje komuś podsłuch, którego nie będzie słuchał
> człowiek tylko komputer, który będzie automatycznie rozpoznawał głos i
> wyszukiwał podejżane słowa, to to nie jest to samo co tradycyjny podsłuch
> gdzie słucham osobiście?
Penalizowane jest _zalozenie podsluchu_.
Nie penalizowana jest automatyczna analiza naglowkow pakietow ruchu
sieciowego.
Niniejszym twoja analogia jest nietrafiona.