W dniu 01.03.2010 zakupiłem samochód w komisie samochodowym. Jestem
osobą fizyczną, nie przedsiębiorcą. Została wystawiona FV marża oraz
przekazana umowa między Komisantem i Komitentem.
Samochód był sprowadzony z zagranicy, niezarejestrowany i bez
ważnego ubezpieczenia.
Samochód został zarejestrowany najszybciej jak się dało tj. w dniu
04.03.2010, ubezpieczony i odebrany z komisu.
W dniu 04.03.2010 dokonałem pierwszej jazdy próbnej i stwierdziłem
usterkę w postaci nie załączania się 4 (ostatniego biegu) w
automatycznej skrzyni biegów (są tylko 3 biegi do przodu).
Próbowałem naprawiać samochód na własną rękę (wiadomo, każde auto
używane wymaga odpowiednich nakładów i nie chciałem robić problemu).
Niestety nikt się nie chce podjąć, problemem jest błąd elektryczny,
brak powszechnej dokumentacji auta co wymusza rozebranie prawie
całego samochodu i zmierzenie napięcia na każdym z przewodów.

Nie chodzi tu już o pieniądze na naprawę ale brak czasu na
przestawianie auta do kolejnych serwisów i usłyszeniu - niestety nie
jesteśmy w stanie zdiagnozować, zbyt wiele punktów do sprawdzenie
etc.

jestem zdecydowany na odstąpienie od umowy (pomimo poniesienia
dodatkowych nakładów) lub naprawę na koszt sprzedawcy (o ile okaże
się to skuteczne w odpowiednio krótkim czasie bo muszę czymś
jeździć).

Szukam wzoru pisma z odpowiednio sformułowanym roszczeniem do komisu
lub odpłatnej pomocy prawnika najchętniej południowa część W-wy
(proszę o podanie telefonu lub priva)

do góry

Użytkownik "Auto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hohp2q$ok3$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> W dniu 01.03.2010 zakupiłem samochód w komisie samochodowym. Jestem

> jestem zdecydowany na odstąpienie od umowy (pomimo poniesienia
> dodatkowych nakładów) lub naprawę na koszt sprzedawcy (o ile okaże
> się to skuteczne w odpowiednio krótkim czasie bo muszę czymś
> jeździć).

Pytanie pomocnicze: Czy w umowie, którą podpisałeś jest zapis, że zapoznałeś
się ze stanem technicznym pojazdu?


--
Paweł

do góry

W dniu 26-03-2010 08:49, Auto pisze:
> W dniu 01.03.2010 zakupiłem samochód w komisie samochodowym. Jestem
> osobą fizyczną, nie przedsiębiorcą. Została wystawiona FV marża oraz
> przekazana umowa między Komisantem i Komitentem.
> Samochód był sprowadzony z zagranicy, niezarejestrowany i bez
> ważnego ubezpieczenia.
> Samochód został zarejestrowany najszybciej jak się dało tj. w dniu
> 04.03.2010, ubezpieczony i odebrany z komisu.
> W dniu 04.03.2010 dokonałem pierwszej jazdy próbnej i stwierdziłem

Zaraz, zaraz, jazdę próbna odbyłeś PO zakupie?

A w weekendy dla rozrywki strzelasz sobie to w lewą stopę to w prawą
zapewne.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

"Auto" <m...@w...pl> wrote in message
news:hohp2q$ok3$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> jestem zdecydowany na odstąpienie od umowy

na jakiej podstawie?

>(pomimo poniesienia
> dodatkowych nakładów) lub naprawę na koszt sprzedawcy

jw.

do góry

Użytkownik "Paweł" <b...@m...com> napisał w wiadomości
news:hoiebo$cnp$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Auto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hohp2q$ok3$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> W dniu 01.03.2010 zakupiłem samochód w komisie samochodowym. Jestem
>
>> jestem zdecydowany na odstąpienie od umowy (pomimo poniesienia
>> dodatkowych nakładów) lub naprawę na koszt sprzedawcy (o ile okaże
>> się to skuteczne w odpowiednio krótkim czasie bo muszę czymś
>> jeździć).
>
> Pytanie pomocnicze: Czy w umowie, którą podpisałeś jest zapis, że
> zapoznałeś się ze stanem technicznym pojazdu?

A co taki zapis zmienia? Przecież on jest tak naparwdę bez znaczenia
prawnego. Brak niczym nie skutkuje. Wpisanie nic nie zmienia.

do góry

Dnia 2010-03-26 17:13, Użytkownik Robert Tomasik napisał:
>
>> Pytanie pomocnicze: Czy w umowie, którą podpisałeś jest zapis, że
>> zapoznałeś się ze stanem technicznym pojazdu?
>
> A co taki zapis zmienia? Przecież on jest tak naparwdę bez znaczenia
> prawnego. Brak niczym nie skutkuje. Wpisanie nic nie zmienia.

To w jaki sposób udowodni że nie wiedział o niesprawności pojazdu
w sytuacji kiedy sam bez przymusu podpisał dokument w którym jest
zawarte oświadczenie że stan techniczny pojazdu zna ?


Pozdrawiam

do góry

> *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Proponuję co niektorym z Was zabierać głos na grupie gotowanie lub spalanie
mojego samochodu - te do niczego nie zobowiązują - jedna łyżeczka soli
więcej lub przekłamanie o litr nie robi różnicy.

Pytanie było bardzo konkretne
Sprawa zostala załatwiona pozytywnie, usunięto usterki a gdyby nie udalo się
ich usunąć przysługiwało prawo zwrotu.
patrz ustawa z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży
konsumenckiej. Można reklamować rzecz w ciągu 2 miesięcy o stwierdzeniu
niezgodności towaru konsumpcyjnego z
umową w okresie rękojmi.

do góry