jebnij sie deską od kibla moze ci przejdzie
bałwanie

do góry

Valmount wrote:
> jebnij sie deską od kibla moze ci przejdzie
> bałwanie
>
>

O, odezwał się jakiś praktykujący katolik :-)

do góry

Dnia 2005-11-16 17:05 cysiek napisał(a):
> tajny agent 'Lukasz' w raporcie z dnia 2005-11-16 16:52 donosi:
>
>
>>U nas raczej pozbywa się takich gości, niż trzyma na siłę.
>
>
> no i to jest chyba zdrowsze podejscie. w koncu wszelkie zwiazki
> religijne sa dla ludzi aby mogli sie w nich jakos realizowac i rozwiajc
> swoja religijnosc. a jaki jest sens trzymania na sile kogos? przeciez i
> tak jesli nie wierzy to nie uwierzy od tego. jeszcze zeby jakies dotacje
> z tego mieli 'od lba' to bym zrozumial. a tak dla zasady to kompletnie
> bez sensu.

Nikt Cię na siłę nie trzyma. Nikt nie sprawdza, czy jesz mięso w piątek,
czy byłeś ze święconką w Wielką Sobotę ani nie przesłuchuje ze
znajomości pacierza.
Już Ci pisano - postanawiasz, że nie chcesz być członkiem KRK i nie jesteś.
w.

--
http://members.chello.pl/e.szweicer/

do góry

tajny agent 'Wojtek Szweicer' w raporcie z dnia 2005-11-16 19:06 donosi:

> Już Ci pisano - postanawiasz, że nie chcesz być członkiem KRK i nie jesteś.

hm, no ale tez, jak napisal(a?) gogo, istnieje jakas procedura
wystapienia z Kosciola rzymskiego czy 'apostazji' i to sie tez zgadza z
informacjami ktore otrzymalem z Kurii, tak ze to nie do konca kwestia
tylko i wylacznie mojego postanowienia ale tez pewnych formalnosci. z
tym ze jak narazie funkcjonariusze Kosciola dosc skutecznie
uniemozliwiaja mi przeprowadzenie tej procedury. stad moje zdziwienie i
zastanowienie dlaczego probuja mnie na sile zatrzymac - zysk dla nich
przeciez zaden.

pozdrawiam
cysiek

--
Kaczke sprawic, umyc i osuszyc. Odciac i zachowac skrzydelka, szyje
i lapy. Skore wraz z miesem oddzielic od kosci. Kosci zachowac.
Mieso oddzielic od skory, ktora nasolic i odstawic na 1 godz.
w chlodne miejsce.

do góry

Marcin Szawurski napisał(a):
>> jebnij sie deską od kibla moze ci przejdzie
>> bałwanie
>
> O, odezwał się jakiś praktykujący katolik :-)


Sorki, ale nie mogłem się powstrzymać ;)


Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś
kobiecinę,która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy kościół
do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale
widzi tę samą babinę, jak dalej się modli.
Podchodzi do niej i pyta:
- A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?
- Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić
pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotra.
- Ale to jest Św. Antoni, babciu!
- No żesz kurwa mać!! Czterdzieści siedem zdrowasiek i chuj psu w dupę
poszło się jebać!!


--
Jacek Karczmarczyk
"Podoba mi sie to, co panowie mowia, ze sie podoba..." / Rejs

[ tymczasowo http://karczmarczyk.akacje.pl ]

do góry

W artykule news:dlf732$38g$1@inews.gazeta.pl,
niejaki(a): cysiek z adresu <c...@g...pl> napisał(a):

> witam i pozdrawiam grupe :>
>
> taki mam problem - moze ktos sie juz z tym spotkal i bylby w stanie
> cos sensownego doradzic:



Ludze przestańcie karmic trola

barakuda

do góry

> zysk dla nich przeciez zaden.

No i do tego smrodek się jeszcze zrobił.
To się nazywa CZARNY PiaR. :)))

--
Lukasz

do góry

tajny agent 'barakuda' w raporcie z dnia 2005-11-16 20:00 donosi:

> Ludze przestańcie karmic trola

uh, przeciez mowie, jak komu dobremu, ze nie trolluje tylko naprawde sie
zetknalem z takim problemem (jak nie wierzysz moge nawet przeslac skan
pism ktore w tej sprawie wyslalem do Kurii i odpowiedzi ktora
otrzymalem) i dlatego szukam tu jakiejs porady i pomocy

pozdrawiam
cysiek

--
Kaczke sprawic, umyc i osuszyc. Odciac i zachowac skrzydelka, szyje
i lapy. Skore wraz z miesem oddzielic od kosci. Kosci zachowac.
Mieso oddzielic od skory, ktora nasolic i odstawic na 1 godz.
w chlodne miejsce.

do góry

cysiek wrote:

> ale ja nie che przystepowac ani do Swiadkow Jehowy ani do zadnej innej
> organizacji religijnej. jako osoba niewierzaca nie chce byc czlonkiem
> _zadnego_ zwiazku wyznaniowego w tym i Kosciola rzymskokatolickiego.

No to mówisz, że nie jesteś i nie jesteś. W czym problem?

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

cysiek wrote:

> no tak, ale w swietle prawa chyba jednak naleze. jak Ty zalozysz

Prawo ma w nosie, czy do jakiegoś związku wyznaniowego należysz, czy nie.

Jest tzw. rozdział państwa od Kościoła i teraz nie masz problemów z
dostaniem pracy, bo np. bezpieka ma Cię 'na liście' Katolików ;)

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry