-
61. Data: 2009-03-12 09:13:43
Temat: Re: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych [zakaz używania internetu]
Od: Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl>
ant <a...@n...tld> pisze:
> Olgierd wrote:
>> Dnia Thu, 12 Mar 2009 06:10:47 +0100, ant napisał(a):
>>>>> SPAM to niezamawiana korespondencja handlowa
>>>> serio? skąd wziąłeś tą handlówkę?
>>> <http://pl.wikipedia.org/wiki/Spam>
>>> Istotą spamu jest rozsyłanie dużej ilości informacji o jednakowej treści
>>> do nieznanych sobie osób.
>> Spam to spam, a niezamawiana informacja handlowa w rozumieniu ustawy o
>> świadczeniu usług elektronicznych to coś innego. Definicja na Wiki jest
>
> OK. Faktycznie uogólniłem.
>
>> błędna, ponieważ odnosi się właśnie do ustawy. A ustawa nie mówi o spamie.
>> Zresztą: jak się zaloguję na Wikipedię i zmienię treść hasła, to będzie
>> inaczej, co?
>
> Też się mogę zalogować ;-p
> W takim razie jaka wg. Ciebie jest definicja spamu?
UCE - unwanted commercial email
UBE - unwanted bulk email
UE - unwanted email :-)
Żebyś miał zagwozdkę: jeśli jakaś "duża sekta" w ramach "modlitwy" każe
swoim (licznym) wyznawcom wysyłać jednego "misjonarskiego" maila
dziennie do przypadkowo wybranych osób, każdy pisany "indywidualnie"
to będzie to spam czy nie? :-) [Dla mnie jak najbardziej będzie]
--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : a...@x...wp.pl
Tylko oczyma drugich możemy dostrzec własne błędy.
-- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)
-
62. Data: 2009-03-12 09:27:03
Temat: Re: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych [zakaz używania internetu]
Od: ant <a...@n...tld>
Andrzej Adam Filip wrote:
>> Też się mogę zalogować ;-p
>> W takim razie jaka wg. Ciebie jest definicja spamu?
> UCE - unwanted commercial email
> UBE - unwanted bulk email
> UE - unwanted email :-)
Czyli generalnie UE = SPAM. Bo UCE i UBE to już jakby podkategorie...
> Żebyś miał zagwozdkę: jeśli jakaś "duża sekta" w ramach "modlitwy" każe
> swoim (licznym) wyznawcom wysyłać jednego "misjonarskiego" maila
> dziennie do przypadkowo wybranych osób, każdy pisany "indywidualnie"
> to będzie to spam czy nie? :-) [Dla mnie jak najbardziej będzie]
Też myślę, ze to będzie spam wysyłany przez zombie network,
z tym, że trojana to oni by mieli w głowie zainstalowanego :-)
-
63. Data: 2009-03-12 09:35:52
Temat: Re: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych [boukun w RP]
Od: "MariuszM" <m...@T...onet.pl>
> Szerzenie nienawiści rasowej jest zakazane czy nie?
Tak się składa że moja żona robiła magisterium z kultury żydowskiej i wydaje
mi się że troszkę wiem o Żydach. Niestety nie przypominam sobie, żeby
istniała rasa żydowska. Co prawda Żydzi uważają siebie za naród wybrany i
dla mnie jako chrześcijanina także jest to fakt, przynajmniej biblijny, ale
dalej jest tu mowa o narodzie żydowskim. Wiem też że można spotkać Żyda
blondyna o niebieskich oczach i czarnego z kręconymi włosami i szerokim
nosem. Właściwie można by rzec, że specyfiką tego narodu jest wielorasowość.
Generalnie jeśli chodzi o rasy to ja osobiście rozróżniam cztery: biała,
czarna, żółta i czerwona (ta właściwie jest podgrupą żółtej), więc właściwie
istnieją trzy główne rasy. Do której z tych grup należą przedstawiciele
narodu żydowskiego?
Więc czy mam rozumieć, że zarówno Ty jak i szanowny sąd podzielacie pogląd
Adolfa Hitlera i twierdzicie, że istnieje rasa żydowska?
Jeśli tak to jakimi cechami psychofizycznymi byś ją scharakteryzował?
Czy mówienie o narodzie żydowskim jako o odrębnej rasie nie jest właśnie
przejawem rasizmu i to większym niż nazwanie kogoś żydem, często zgodnie z
prawdą?
Czy jak powiem, np. o Jose Torresie, ten kubańczyk to też niezawisły sąd
może w imieniu najjaśniejszej Rzeczypospolitej nazwać mnie rasistą?
Czy sądowi wolno na podstawie temu podobnych przesłanek orzekać o czyimś
rasizmie?
Czy nazwanie kogoś bezpodstawnie rasistą nie jest wykroczeniem?
--
pozdrawiam,
Mariusz
-
64. Data: 2009-03-12 09:46:13
Temat: Re: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:74vyr7ba78@michael.brudna.chmurka.net...
> mecenas <m...@o...pl> pisze:
>
>> boukun pisze:
>>> Sygn. akt II K 80/07
>>>
>>>
>>>
>>> WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
>>
>> .... itd.
>> I słusznie Sąd wydał wyrok.
>> Należy sie w podwójnej wysokości - recydywa.
>> I kończ Waść, wstydu sobie oszczędź.
>
> Ty potrafisz przyznać rację sądowi w sprawie "wrażliwej" (ograniczanie
> wolności słowa przez karanie za publiczne wypowiedzi na usenecie) bez
> *żadnego* wgłębiania się w inkryminowane wypowiedzi i uzasadnienie sądu
> *pierwszej* instancji? [apelacja będzie na 98% IMHO]
>
> P.S.
> Emigrujesz na Białoruś Łukaszenki czy robisz ją w Polsce?
Dość już tego zaśmiecania.
PLONK
-
65. Data: 2009-03-12 09:53:55
Temat: Re: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych [zakaz używania internetu]
Od: "MariuszM" <m...@T...onet.pl>
> Możemy ją sobie zaraz ustalić, aczkolwiek w żadnym przypadku nie będzie
> ona wiążąca dla innych osób, dla organów państwowych i dla kogokolwiek
> innego.
Jesteś tego pewien?
Coś mi się wydaje, ze nasi pożal się Boże sędziowie nagminnie korzystają z
wikipedii, jako podstawowego źródła informacji w wielu dziedzinach.
--
pozdrawiam,
Mariusz
-
66. Data: 2009-03-12 10:05:43
Temat: Re: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych
Od: Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl>
"Cavallino" <c...@k...pl> pisze:
> Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:74vyr7ba78@michael.brudna.chmurka.net...
>> mecenas <m...@o...pl> pisze:
>>
>>> boukun pisze:
>>>> Sygn. akt II K 80/07
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
>>>
>>> .... itd.
>>> I słusznie Sąd wydał wyrok.
>>> Należy sie w podwójnej wysokości - recydywa.
>>> I kończ Waść, wstydu sobie oszczędź.
>>
>> Ty potrafisz przyznać rację sądowi w sprawie "wrażliwej" (ograniczanie
>> wolności słowa przez karanie za publiczne wypowiedzi na usenecie) bez
>> *żadnego* wgłębiania się w inkryminowane wypowiedzi i uzasadnienie sądu
>> *pierwszej* instancji? [apelacja będzie na 98% IMHO]
>>
>> P.S.
>> Emigrujesz na Białoruś Łukaszenki czy robisz ją w Polsce?
>
> Dość już tego zaśmiecania.
> PLONK
Mordplik z tobą :-)
--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : a...@x...wp.pl
Czystego złota rdza się nie ima.
-- Przysłowie ormiańskie (pl.wikiquote.org)
-
67. Data: 2009-03-12 10:55:15
Temat: Re: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych [zakaz używania internetu]
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 12 Mar 2009 10:53:55 +0100, MariuszM napisał(a):
>> Możemy ją sobie zaraz ustalić, aczkolwiek w żadnym przypadku nie będzie
>> ona wiążąca dla innych osób, dla organów państwowych i dla kogokolwiek
>> innego.
>
> Jesteś tego pewien?
> Coś mi się wydaje, ze nasi pożal się Boże sędziowie nagminnie korzystają
> z wikipedii, jako podstawowego źródła informacji w wielu dziedzinach.
Znany mi opisywany przez media przypadek sprowadzał się do tego, że sąd
poprzez odwołanie do Wikipedii pokazywał *powszechny odbiór jakiegoś
pojęcia*. I to pojęcia powszechnie stosowanego, nie jakichś fachowych
rzeczy.
Zapewne taki wniosek dowodowy złożyła strona i albo druga strona nie
zaprzeczyła (więc sąd uznał za przyznane -- jeśli strona w piśmie
podnosi, że miało być 1000 zł, a druga strona nie zaprzeczy, to sąd
przyjmie ten fakt za bezsporny), albo sąd podzielił stanowisko strony
wbrew kontr-zdaniu przeciwnika.
Co innego, gdyby sąd opierał się o Wikipedię w poszukiwaniu definicji
fachowych pojęć, jakichś polichlorków winylu, chlorków sodu etc. Od tego
sąd ma biegłych, a biegłych nie można zastępować serwisami internetowymi.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
68. Data: 2009-03-12 13:03:31
Temat: Re: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych [zakaz używania internetu]
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
boukun wrote:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:gpa61s$big$1@inews.gazeta.pl...
>> ant wrote:
>>>
>>> Nie znam jego wszystkich wypowiedzi, ale nie mam wrażenia, aby wysyłał:
>>> "dużą ilość informacji o jednakowej treści do nieznanych sobie osób"
>>
>> oj nawysyłał się nawysyłał i jeszcze się stawiał jak się go prosiło,
>> żeby sobie odpuścił te grupy, które nie mają z tematyką jego bredni
>> nic wspólnego.
>> A żeby się go łatwo nie dało wyciąć to zmieniał nicki jak rękawiczki.
>> Dopiero jak się zestarzał to sie ustatkował i dało się go sensownie do
>> KF wsadzić.
>
> Łżesz kolego. Ja ciebie też mogę prosić, żebyś się stąd wyniósł..., bo
> piszesz bez sensu.
>
Niczego się widać nie nauczyłeś.
-
69. Data: 2009-03-12 15:27:30
Temat: Re: Wyrok za pisanie i głoszenie poglądów na grupach dyskusyjnych [boukun w RP]
Od: "lukeg" <n...@n...com>
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:kwpasflz78@frank.huge.strangled.net...
> "lukeg" <n...@n...com> pisze:
>
>>> Wolność słowa jest gwarantowana *konstytucją* czy nie?
>>> Szerzenie nienawiści rasowej jest zakazane *ustawą* (kodeksem)?
>>> Ta hierarchia ważności aktów prawnych nic ci nie sugeruje?
>>>
>> Hint: art. 31 ust. 3 Konstytucji
>
> Początek czy koniec? :-)
>
> http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
> <cytat>
> Art. 31.
> Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw
> mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w
> demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku
> publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności
> publicznej, albo wolności i praw innych osób.
> *Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.*
> </cytat>
OK, niech będzie po Twojemu. Mógłbym wchodzić w dyskusję, na czym polega owa
istota wolności słowa, ale - szczerze mówiąc - po prostu mi się nie chce :)
Pozdrawiam
-
70. Data: 2009-03-12 17:08:25
Temat: Re: Oprogramowanie jest nielegalne jeśłi "agencja" tak uzna.
Od: "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl>
Dnia Wed, 11 Mar 2009 20:35:11 +0100, boukun powiedział:
>>> To mi wygląda na lekki absurd - oprogramowanie jest nielegalne, jeśli
>>> "Agencja" uzna je za nielegalne...
>> (...)
>>> Jak to się ma do prawa?
>>
>> To w zasadzie pytanie do obrońcy oskarżonego -- czy podnosił jakieś
>> argumenty.
[Ciach!]
> Przejdźmy zatem konkretnie do stawianych, czy też rozważanych ewentualnie wobec
> mnie zarzutów. Art. 118. 1. (Prawo Autorskie) stanowi: Kto w celu osiągnięcia
> korzyści majątkowej przedmiot będący nośnikiem utworu, artystycznego wykonania,
> fonogramu, wideogramu rozpowszechnianego lub zwielokrotnionego bez uprawnienia
> albo wbrew jego warunkom nabywa lub pomaga w jego zbyciu albo przedmiot ten
> przyjmuje lub pomaga w jego ukryciu, podlega karze pozbawienia wolności od 3
> miesięcy do lat 5. Zwrócić należy uwagę na konstrukcję tego przepisu, fakt
> popełnienia przestępstwa uwarunkowany jest działaniem w celu osiągnięcia
> korzyści majątkowej, więc dotyczy tylko handlujących piratami lub osób
> wykorzystujących nielegalne oprogramowanie w prowadzonej działalności
> gospodarczej.
Z tego co widzę argumenty ograniczyły się do, tego, że oskarżenie jest
bezzasadne, ponieważ oprogramowanie nie było pobrane w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej.
Tymczasem niektórzy już sam fakt pozyskania progamu za free uznają za
pozyskanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, więc nie dziwi mnie,
jeśli to zostało przez sąd odrzucone.
Nie znalazłem tu jednak niczego, co sugerowałoby, że linia obrony
argumentowała, że obowiązuje domniemanie niewinności i to oskarżenie
powinno udowodnić, że oprogramowanie jest nielegalne, a nie oskarżony
okazywać dowody legalnego zakupu (których już dawno może nie mieć).
IMO wywalenie do śmieci pudełka ze skanera wraz z rachunkiem, a nawet
skanerem i zgubienie oryginalnej płytki (że nie wspomnę o gazecie
CyberMycha i dowodzie jej zakupu) jest całkiem prawdopodobne, a nie powinno
to sprawiać, że zainstalowny na kompie program do obsługi skanera, czy
gierka z CyberMychy staje się nielegalnym "piratem"!
Pozdrawiam,
aari^^^
--
Bright light is the end
of the black light district.