Po prawie 6 latach zapadł wreszcie wyrok na jednego dresa, ma on m.in.
wyskoczyć z kasy "tytułem obowiązku częściowego naprawienia szkody". I
to wszystko. Nie ma żadnego terminu, czy jakieś inne przepisy
określają ten termin? Kiedy upłynie i pieniędzy nie będzie (bo pewnie
nie będzie), to co można zrobić w celu ich odzyskania?

Renata

do góry

Renata Gołębiowska [###R...@a...waw.pl.###] napisał:

Skoro nie ma terminu, to termin biegnie od chwili uprawomocnienia się
wyroku. W celu uzyskania pieniędzy przy braku chęci do współpracy ze
strony Dresa należy porozumieć się z komornikiem.

do góry

On 2006-05-09, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> Renata Gołębiowska [###R...@a...waw.pl.###] napisał:
>
> Skoro nie ma terminu, to termin biegnie od chwili uprawomocnienia się
> wyroku.

Ale jak długi ten termin (tzn. kiedy już czas, żeby uderzyć do
komornika?) i kiedy wyrok się uprawomacnia?

>W celu uzyskania pieniędzy przy braku chęci do współpracy ze
> strony Dresa

Nie przesadzałabym z tymi wielkimi literami:)

Renata

do góry

Renata Gołębiowska [###R...@a...waw.pl.###] napisał:

> Ale jak długi ten termin (tzn. kiedy już czas, żeby uderzyć do
> komornika?) i kiedy wyrok się uprawomacnia?

Ma zapłacić niezwłocznie. Z reguły sądy nakazują to zrobić w jakimś
odleglejszym terminie. A uprawomocnia się gdy miną terminy wniesienia
apelacji.

do góry

On 2006-05-09, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> Renata Gołębiowska [###R...@a...waw.pl.###] napisał:
>
>> Ale jak długi ten termin (tzn. kiedy już czas, żeby uderzyć do
>> komornika?) i kiedy wyrok się uprawomacnia?
>
> Ma zapłacić niezwłocznie. Z reguły sądy nakazują to zrobić w jakimś
> odleglejszym terminie. A uprawomocnia się gdy miną terminy wniesienia
> apelacji.

Czy te terminy są określone prawem, jeśli tak, to ile wynoszą. Wyrok
nic nie wspomina o apelacjach, prawomocności i terminach.

Renata

do góry

Renata Gołębiowska [###R...@a...waw.pl.###] napisał:


Złóż wyrok w sądzie z wnioskiem o opatrzenie klauzulą wykonalności.
Kosztuje bodaj 30 zł.

do góry

On 2006-05-11, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> Renata Gołębiowska [###R...@a...waw.pl.###] napisał:
>
>
> Złóż wyrok w sądzie z wnioskiem o opatrzenie klauzulą wykonalności.
> Kosztuje bodaj 30 zł.

A co to mi da? Czy po tym dowiem się jakie są terminy wnoszenia
apelacji?

Renata

do góry

Renata Gołębiowska napisał(a):
> Czy te terminy są określone prawem, jeśli tak, to ile wynoszą.

jeśli w ciągu 7 dni nie będzie wniosku o uzasadnienie, to wyrok będzie
prawomocny
a jeśli wniosek będzie, to wyrok uprawomocni się po 14 dniach od
doręczenia uzasadnienia, chyba że zostanie wniesiona apelacja
jeśli zostanie wniesiona apelacja, wyrok sądu odwoławczego utrzymujący
wyrok I instancji jest prawomocny

KG

do góry

On 2006-05-11, kam <#k...@w...pl#> wrote:
> Renata Gołębiowska napisał(a):
>> Czy te terminy są określone prawem, jeśli tak, to ile wynoszą.
>
> jeśli w ciągu 7 dni nie będzie wniosku o uzasadnienie, to wyrok będzie
> prawomocny
> a jeśli wniosek będzie, to wyrok uprawomocni się po 14 dniach od
> doręczenia uzasadnienia, chyba że zostanie wniesiona apelacja
> jeśli zostanie wniesiona apelacja, wyrok sądu odwoławczego utrzymujący
> wyrok I instancji jest prawomocny

Już rozumiem, dzięki. Jeszcze tylko jedno pytanie: czy
powinniśmy pocztą dostać informację o tym, że została wniesiona
apelacja lub/i że wyrok się uprawomocnił, czy jak chcemy wiedzieć, to
trzeba się samemu pofatygować do sądu (podadzą na telefon?)?

Renata

do góry

Renata Gołębiowska napisał(a):
> Już rozumiem, dzięki. Jeszcze tylko jedno pytanie: czy
> powinniśmy pocztą dostać informację o tym, że została wniesiona
> apelacja lub/i że wyrok się uprawomocnił,

nie
to znaczy inaczej, oskarżyciel posiłkowy (jeśli takim byliście) dostanie
informacje o przyjęciu apelacji
ale jeśli chcesz wiedzieć wcześniej, to trzeba się dowiedzieć

> czy jak chcemy wiedzieć, to
> trzeba się samemu pofatygować do sądu (podadzą na telefon?)?

zależy od miejscowego zwyczaju

KG

do góry