-
21. Data: 2009-02-05 23:07:13
Temat: Re: Wyrok nakazowy - chyba dziwny :)
Od: " 666" <u...@w...eu>
Tak przy okazji: czy roczne opłaty z tytułu uzytkowania wieczystego gruntu podlegają
przedawnieniu i czy mozna je rozumieć jako nalezności okresowe?
JaC
-----
> Ale mnie cały czas zastanawia jak sąd puścił to w nakazowym skoro brak tej
podstawowej informacji jaką jest data wymagalności. -
22. Data: 2009-02-05 23:10:10
Temat: Re: Wyrok nakazowy - chyba dziwny :)
Od: " 666" <u...@w...eu>
Oj, można ;-))
JaC
-----
> Nie rozumiem,- to pozew mozna napisac i uzyskac wyrok w post. nakazowym bez
przytoczenia dowodów uzasadniajacych ten pozew i wysokośc roszczenia, wyłącznie na
podstawie jakiegos tam, wewnętrznego, nieweryfikowalnego wyliczenia powoda? -
23. Data: 2009-02-06 00:36:06
Temat: Re: Wyrok nakazowy - chyba dziwny :)
Od: "p47" <p...@b...wp.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gmeaqo$n8d$1@news.onet.pl...
> Johnson pisze:
>> Liwiusz pisze:
>>
>>> 2/ nieistnienie zobowiązania (wszystko opłaciłeś, a do żądań nie możesz
>>> się ustosunkować, nie są bowiem konkretne)
>>
>> Oni mają dokument urzędowy, więc sąd się nie zawaha, przy takim
>> stanowisku. Radziłbym jednak bardziej aktywnie.
>
>
> A zakładając, że pozwanego nigdy nic z TP nie łączyło (bo np. ktoś
> sfałszował umowę), a tutaj firma ma zrobiony przez siebie "dokument
> urzędowy" jak pozwany ma wykazać, że nie jest wielbłądem?
>
Ponadto jak stwierdzic, przy tak ogólnie podanym uzasadnieniu żądań jak w
przykładzie autora watku, czy te zobowiązania (zakładając, np podst. owego
"urzędowego dokumentu" że w ogóle istnieją;-) czasem nie uległy
przedawnieniu??
p47
-
24. Data: 2009-02-06 05:31:24
Temat: Re: Wyrok nakazowy - chyba dziwny :)
Od: Johnson <j...@n...pl>
p47 pisze:
> Ponadto jak stwierdzic, przy tak ogólnie podanym uzasadnieniu żądań jak
> w przykładzie autora watku, czy te zobowiązania (zakładając, np podst.
> owego "urzędowego dokumentu" że w ogóle istnieją;-) czasem nie uległy
> przedawnieniu??
>
Nawet jak uległy przedawnieniu to nadal istnieją.
--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars
-
25. Data: 2009-02-06 20:55:41
Temat: Re: Wyrok nakazowy - chyba dziwny :)
Od: "p47" <p...@b...wp.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gmghva$iaa$1@inews.gazeta.pl...
> p47 pisze:
>
>> Ponadto jak stwierdzic, przy tak ogólnie podanym uzasadnieniu żądań jak w
>> przykładzie autora watku, czy te zobowiązania (zakładając, np podst.
>> owego "urzędowego dokumentu" że w ogóle istnieją;-) czasem nie uległy
>> przedawnieniu??
>>
>
> Nawet jak uległy przedawnieniu to nadal istnieją.
>
A czy ktos (a w szczególności ja) to kwestionuje??
No i jaki twoja uwaga ma zwiazek z moim powyzszym pytaniem, a i, szerzej, z
problemem tu dyskutowanym???
Ale rozumiem, brawo, pokazałes, ze cos tam kiedys nt przedawnień
słyszałes;-))
p47