Witam szanownych grupowiczow.

Czy ktos z Was moglby mi wyjasnic jak to mozliwe ze jedna z pan (niech kazdy
zgadnie ktora) zasiadajacych w naszym parlsmecie ma dwa wyroki w
zawieszeniu. Z tego co wiem to gdy ktos dorobil sie wyroku w zawieszeniu to
powtorne wejscie w konflikt z prawem powoduje "odwieszenie" (czyli w moim
mniemaniu udanie sie do paki) pierwszego wyroku. Wyrok skazujacy to CHYBA
jest wejscie w konflikt z prawem?

Druga sprawa to to ze wydaje mi sie ze wyrok w zawieszeniu to szansa "na
poprawe" dla kogos kto zbladzil. Czy takie wyroki powinno sie orzekac w
sprawach przeciwko recydywistom (ktos z wyrokiem na karku chyba tak powinien
byc traktowany)?

Prosze rozwiejcie moje watpliwosci i powiedcie ze JEDNAK zyjemy w panstwie
praworzadnym bo mnie ku.wica (przepraszam za wylgaryzm ale oddaje w pelni
muj nastroj) bierze.

Pasior.

do góry

Zostaw Hojarską w spokoju. Ona taka biedna i NIEWINNA. Pazdrawlaju. Andrzej

do góry

Użytkownik "Jendrek" <a...@h...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:b16nd3$hcb$1@news.tpi.pl...
> Zostaw Hojarską w spokoju. Ona taka biedna i NIEWINNA. Pazdrawlaju.
Andrzej

Ok zalozmy ze p. posel mnei juz nie interesuje (wczesniej czy pozniej za cos
beknie - co ja mam sie denerwowac). Pytanie co do zawiasow jednak pozostaje.

Pasior

do góry

>
> Ok zalozmy ze p. posel mnei juz nie interesuje (wczesniej czy pozniej za
cos
> beknie - co ja mam sie denerwowac). Pytanie co do zawiasow jednak
pozostaje.
>
> Pasior
>
>

Czesc!

1. To nie jest tak, ze jak ktos zostanie skazany drugi raz to "wyrok sie
automatycznie
odwiesza". Sad zarzadza wykonanie zawieszonej kary, jezeli skazany w okresie
proby popelnil PODOBNE przestepstwo UMYSLNE, za ktore orzeczono prawomocnie
kare pozbawienia wolnosci.

Jak widzisz duzo przeslanek musi byc spelnionych aby sie to stalo. Co to
jest
przestepstwo podobne? Oczywiscie reguluje to kodeks karny (zobacz
art. 115 par. 3, tzw. slowniczek ustawy).

Sad moze (ale juz nie musi) zarzadzic wykonanie kary, jezeli skazany w
okresie
proby razaco narusza porzadek prawny, popelnil inne przestepstwo itp, itd.
Musi jednak o tym wiedziec... i musi mu sie chciec, a z tymi dwoma rzeczami
jest troche gorzej w Polsce.

Sprawdz sobie art. 75 KK

2. Jezeli chodzi o recydiwste, to teraz w polskim prawie osoba taka jest
tylko
taki poprzednio skazany, ktory juz "siedzial", czyli odbyl juz przynajmniej
6miesiecy
kary pozbawienia wolnosci.


Konrad

do góry

> 2. Jezeli chodzi o recydiwste, to teraz w polskim prawie osoba taka jest
> tylko
> taki poprzednio skazany, ktory juz "siedzial", czyli odbyl juz przynajmniej
> 6miesiecy
> kary pozbawienia wolnosci.

Nie tylko. Pan pisze o RECYDYWIE SZCZEGÓLNEJ (SPECJALNEJ)(art. 64 kk),
natomiast jest jeszcze przecież regulacja dot. RECYDYWY OGÓLNEJ (art. 58
§4 kk "Przepisu § 3 nie stosuje się do sprawcy występku umyślnego, który
był uprzednio skazany na karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy
niż 6 miesięcy bez warunkowego zawieszenia jej wykonania", który wyłącza
jedynie stosowanie tzw. sankcji zamiennej z art. 58 §3 kk).

W przypadku recydywy ogólnej istotne jest SKAZANIE a nie WYKONANIE kary.

Jubei

do góry