eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 122

  • 101. Data: 2008-12-30 14:00:01
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: BK <b...@g...com>

    On 30 Gru, 10:39, VoyteG <V...@h...com> wrote:

    > Reasumujac, dochodzi tu do paradoksu, ze taki wyrok SN jest wiazacy
    > prawnie dla stron, czyli majacy sankcje, ale jednoczesnie jest nie do
    > zrealizowania systemowego, by tych sankcji uniknac...
    >
    > VoyteG


    Ze, co? ;-) Wyrok nie tworzy zadnej sankcji. Nie ma w naszym prawqie
    sankcji za nieweryfikowanie danych przy przelewie. Jest
    odpowiedzialnosc cywilna [dokladnie wspolodpowiedzialnosc] za
    wywolanie szkody brakiem weryfikacji.

    Poniewaz takie szkody praktycznie sie nie zdarzaja [jak juz mowilem
    kilka-kilkanascie przypadkow w roku] to sobie nikt na powaznie tym
    glowy nie zawraca.


  • 102. Data: 2008-12-30 14:23:07
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    On 30 Gru, 14:57, BK <b...@g...com> wrote:

    > Sorry ale zaczyna to przypominac rozmowe z slepym o kolorach.

    Dokladnie taka jest istota prawna problemu, poniewaz bank ponosi
    sankcje za cos, czego nie mogl wykonac, tak samo jakby sad nakazal
    slepemu widziec kolory i za nie wykonanie orzeczenia nalozyl na niego
    sankcje w postaci kary. Dziekuje za trafna analogie :-)

    >
    > Zrozum, ze orzeczenie SN nie ma charakteru prawotworczego. Ono nic nie
    > stworzzylo, wprowadzilo, nic nie zmienilo. SN jedynie potwierdzil, ze
    > takie jest w Polsce prawo i juz. Tu nie jest problemem orzeczenie a
    > ew. problemem jest nasz system prawny.

    To pytanie zadalem na samym poczatku, co z tego ze jest:i zapis
    ustawowy i orzeczenie, skoro jest to systemowo awykonalne?


    > Orzeczenie nic nie zmienilo, to co sie czepiasz tego orzeczenia? Tak
    > jakbys chcial bluzgac listonosza, ze przynosi za wsoki rachunek za
    > telefon. Co on jest winny temu, ze tyle wydzwoniles?

    Analogia ta nie pasuje, bo na wysokosc rachunku mam bezposredni wplyw,
    zas bank nie ma systemowo wplywu na to, ze weryfikacja odbywa sie
    wylacznie po numerze rachunku. W obecnym systemie trudno jest wymagac,
    by taka weryficjacja byla realizowana, wiec jak mozna obarczac
    sankcjami za cos niemozliwego?

    > Podobnie w tej sytuacji - co winny jest SN i orzeczenie, ze w naszym
    > systemie prawnym istnieje taka odpowiedzialnosc?

    Tu nie chodzi o wine sadu, lecz o to, ze to co orzeka, mimo ze jest
    zgodne z prawem, lecz obecnie nie jest mozliwe. Ktos kto chce sie
    zastosowac do istniejacego prawa, nie ma takiej mozliwosci. Gdzie
    zatem jego wina, ktora jest usankcjonowana nastepnie
    odpowiedzialnoscia?

    >
    >Nidy sie nie uda zrobic tak, zeby wszystko idealnie
    > funkcjonowalo zgodnie z prawem, dlatego trzeba to wrzucic w koszty.

    To dlaczego w orzeczeniu nie jest zawarte, ze taki wymog jest
    niemozliwy?


    > Analogicznie - ograniczenia predkosci w Polsce - sa bo sa, wszyscy o
    > nich wiemy a jakies 90 % kierowcow je lamie i liczy sie z ew.
    > mandatem. Bo im sie nie oplaca [tak to sobie obliczaja] jechac 100%
    > przepisowo.

    Analogia nietrafna, bo jesli kierowca chce, to moze sie stosowac do
    prawa.
    Zas bank nawet jesli chce, to jest to niemozliwe.

    pozdrawiam

    VoyteG


  • 103. Data: 2008-12-30 15:12:05
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Tue, 30 Dec 2008 06:23:07 -0800, VoyteG napisał(a):

    >> Zrozum, ze orzeczenie SN nie ma charakteru prawotworczego. Ono nic nie
    >> stworzzylo, wprowadzilo, nic nie zmienilo. SN jedynie potwierdzil, ze
    >> takie jest w Polsce prawo i juz. Tu nie jest problemem orzeczenie a ew.
    >> problemem jest nasz system prawny.
    >
    > To pytanie zadalem na samym poczatku, co z tego ze jest:i zapis ustawowy
    > i orzeczenie, skoro jest to systemowo awykonalne?

    Nie ma takiej ustawy, że bank musi tak czy inaczej oznaczać przelewy.
    Bank ma wykonać zlecenie klienta w sposób, jakiego można wymagać od
    profesjonalisty.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 104. Data: 2008-12-30 15:36:40
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: BK <b...@g...com>

    On 30 Gru, 15:23, VoyteG <V...@h...com> wrote:
    > On 30 Gru, 14:57, BK <b...@g...com> wrote:
    >
    > > Sorry ale zaczyna to przypominac rozmowe z slepym o kolorach.
    >
    > Dokladnie taka jest istota prawna problemu, poniewaz bank ponosi
    > sankcje za cos, czego nie mogl wykonac, tak samo jakby sad nakazal
    > slepemu widziec kolory i za nie wykonanie orzeczenia nalozyl na niego
    > sankcje w postaci kary. Dziekuje za trafna analogie :-)
    >
    >
    >
    > > Zrozum, ze orzeczenie SN nie ma charakteru prawotworczego. Ono nic nie
    > > stworzzylo, wprowadzilo, nic nie zmienilo. SN jedynie potwierdzil, ze
    > > takie jest w Polsce prawo i juz. Tu nie jest problemem orzeczenie a
    > > ew. problemem jest nasz system prawny.
    >
    > To pytanie zadalem na samym poczatku, co z tego ze jest:i zapis
    > ustawowy i orzeczenie, skoro jest to systemowo awykonalne?
    >

    Tylko widzisz system byl pierwszy, pozniej pojawily sie banki i
    przelewy, ktore swoje dzialania oparly na funkcjonujacym juz systemie,
    instytucji zlecenia itp. Wiec problemem bankow jest, ze sie oparly na
    konstrukcji zlecenia nie wprowadzajac jakis odrebnych przepisow dot.
    przelewu bankowego. Wiec jak mozna miec pretensje do przepisow, ze cos
    co powstalo pozniej nie jest do nich dostosowane? ;-) Czy to wina tych
    przepisow czy raczej ludzi tworzacych system bankowy w oparciu o te
    przepisy?

    Tworzac bankowosc w Polsce nic nie stalo na przeszkodzie aby przelew
    bankowy byl instytucja zdefiniowana w Kc/Pb i mial swoje zasady np.
    odpowiedzialnosci za zle wykonanie przelewu, czy okreslal, ze przelew
    jest miedzy rachunkami i dane osobowe posiadaczy sa bez znaczenia.

    Nikt tego nie zrobil. Oparto sie na starych konstrukcjach prawnych
    m.in. zlecenia. I teraz Ty masz pretensje, ze instytucja zlecenia,
    stara jak swiat, nie pasuje do przelewu bo naklada obowiazki, ktorych
    sie nie da realizowac w systemach bankowych.

    Ale czyj to jest problem? Sadu Najwyzszego? ;-)

    Bierz pod uwage, ze instytucja zlecenia i ta odpowiedzialnosc, za
    wykonanie zlecenia sa starsze niz same banki. Skoro banki przez lata
    nie zglosily inicjatywy odejscia od instytucji zlecenia na rzecz
    nowej, dostosowanej do aktualnego systemu bankowego, instytucji
    przelewu bankowego to czyja to jest wina i czyj problem? Chyba nie
    SN? ;-)

    Z leasingiem jakos nei bylo problemu - wprowadzono taka instytucje do
    KC. Podpis elektroniczny - prosze wprowadzono. A o przelew nikt jakos
    nie walczyl - to nie dorobil sie swoich przepisow i jedziemy na
    zleceniu.

    Ale pytam - czyj to jest problem? Jak mozesz miec o to pretensje do SN?


  • 105. Data: 2008-12-30 15:47:58
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 30-12-2008 o 15:23:07 VoyteG <V...@h...com> napisał(a):

    > On 30 Gru, 14:57, BK <b...@g...com> wrote:
    >
    >> Sorry ale zaczyna to przypominac rozmowe z slepym o kolorach.
    >
    > Dokladnie taka jest istota prawna problemu, poniewaz bank ponosi
    > sankcje za cos, czego nie mogl wykonac, tak samo jakby sad nakazal
    > slepemu widziec kolory i za nie wykonanie orzeczenia nalozyl na niego
    > sankcje w postaci kary. Dziekuje za trafna analogie :-)

    Tyle że tak jest z 95% obecnego prawa (czy raczej przepisów,
    bo Prawem - od Praworządności to one nie są). Stąd taki
    szacunek do niego.

    Tak jak z danymi osobowymi - 99% sklepów internetowych
    to przestępcy, ale że ryzyko wtopy jest póki co minimalne
    a koszty dostosowania się ogromne, to ludzie się nie przejmują
    (ci co wiedzą, reszta nie wie i większość z tej reszty się nie dowie).

    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 106. Data: 2008-12-30 16:11:57
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: t...@p...onet.pl

    Weryfikowane sa pewne przelewy ale normalny
    > obrot toczy sie automatycznie i dalej sie bedzie tak toczyc.

    Co masz dokładnie na mysli pisząc "pewne" ?


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 107. Data: 2008-12-30 16:19:48
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > Nie ma takiej ustawy, że bank musi tak czy inaczej oznaczać przelewy.
    > Bank ma wykonać zlecenie klienta w sposób, jakiego można wymagać od
    > profesjonalisty.

    no i moze sie okazac, ze narazie banki ponosza znikoma odpowiedzialnosc za
    przeslany a zle opisany prelew. Jednak gdy koszty takiej odpowiedzialnosci
    beda rosly to banki coraz czesciej, czasami wyrywkowo beda doprowadzac do
    sytauacji gdzie zle opisany przelew wroci do nadawcy





    Icek



  • 108. Data: 2008-12-30 20:04:05
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Tue, 30 Dec 2008 17:19:48 +0100, Icek napisał(a):

    >> Nie ma takiej ustawy, że bank musi tak czy inaczej oznaczać przelewy.
    >> Bank ma wykonać zlecenie klienta w sposób, jakiego można wymagać od
    >> profesjonalisty.
    >
    > no i moze sie okazac, ze narazie banki ponosza znikoma odpowiedzialnosc
    > za przeslany a zle opisany prelew. Jednak gdy koszty takiej
    > odpowiedzialnosci beda rosly to banki coraz czesciej, czasami wyrywkowo
    > beda doprowadzac do sytauacji gdzie zle opisany przelew wroci do nadawcy

    I bardzo dobrze zatem.
    Dziwne, że PayPal potrafił zrobić to, czego biedne banki -- w przekonaniu
    niektórych, bo nie moim -- nie umią :-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 109. Data: 2008-12-31 09:13:11
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > >> Nie ma takiej ustawy, że bank musi tak czy inaczej oznaczać przelewy.
    > >> Bank ma wykonać zlecenie klienta w sposób, jakiego można wymagać od
    > >> profesjonalisty.
    > >
    > > no i moze sie okazac, ze narazie banki ponosza znikoma odpowiedzialnosc
    > > za przeslany a zle opisany prelew. Jednak gdy koszty takiej
    > > odpowiedzialnosci beda rosly to banki coraz czesciej, czasami wyrywkowo
    > > beda doprowadzac do sytauacji gdzie zle opisany przelew wroci do nadawcy
    >
    > I bardzo dobrze zatem.
    > Dziwne, że PayPal potrafił zrobić to, czego biedne banki -- w przekonaniu
    > niektórych, bo nie moim -- nie umią :-)

    bo zlecajacy platnosc w PP wysyla srodki na konto w PP wiec podczas
    wysyslania mozna sprawdzic poprwnosc danych (online).

    Poza tym PP sam jeden opracowuje procedure. Natomiast dziesiatki bankow nie
    potrafia sie porozumiec i potrzebna jest ew odgorna wytyczna, ktorej nie ma.


    Icek



  • 110. Data: 2008-12-31 09:38:37
    Temat: Re: Wyrok SN - odpowiedzialnosc za przelew
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Wed, 31 Dec 2008 10:13:11 +0100, Icek napisał(a):

    >> I bardzo dobrze zatem.
    >> Dziwne, że PayPal potrafił zrobić to, czego biedne banki -- w
    >> przekonaniu niektórych, bo nie moim -- nie umią
    >
    > bo zlecajacy platnosc w PP wysyla srodki na konto w PP wiec podczas
    > wysyslania mozna sprawdzic poprwnosc danych (online).
    >
    > Poza tym PP sam jeden opracowuje procedure. Natomiast dziesiatki bankow
    > nie potrafia sie porozumiec i potrzebna jest ew odgorna wytyczna, ktorej
    > nie ma.

    Dla banków działa Związek Banków Polskich. Procedurę opracowuje NBP,
    którego to prezes zarządzeniem ustalił wzór rachunków bankowych.
    Dobrze, więcej bicia piany, pewnie będzie dyrektywa EU na ten temat ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1