-
21. Data: 2003-11-13 13:49:04
Temat: Re: Wyprzedzanie w korku
Od: "leomir" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:botnl1$gob$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "leomir" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bor04o$irb$1@news.onet.pl...
>
> > Po pierwsze nie uzywaj w dyskusji inwektyw (netykieta)
>
>
> Gdzie ta inwektywA??
okreslanie wypowiedzi bredzeniem tylko dlatego ze masz inne zdanie jest
inwektywa
> > art 16. 4
> > Kierujący pojazdem jest obowiazany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi
> > jezdni.
>
> I to oznacza zakaz omijania lub wyprzedzania???????????????
> Bredzisz.
Wyrwales z kontekstu, jezeli nie potrafisz czytac tekstu ze zrozumieniem
muszisz koniecznie nad tym popracowac.
> > Ja mowie.w tym przypadku o wyprzedzaniu rowerzysty bys mogl poznac
> konkretna
> > wielkosc dotyczaca bezpiecznej odleglosci.
>
> Bredzisz. Ustawodawca nie podał "konkretnej" wielkości. Podał ją TYLKO w
> odniesieniu do wyprzedzania rowerzysty.
jak wyzej brak zrozumienia tekstu
> W "korku" obowiązują te same prawa jak gdzie
> indziej.
Brawo wreszcie rozsadne wyjasnienie, piszemy o przepisach ruchu drogowego,
natomiast "korek" zaistnial w opisie pierwszego postu i twoim mysleniu.
> > jezeli w tym przypadku zachodzi ta druga mozliwosc (wolno poruszajace
> > pojazdy)
>
> Ale nie zachodzi. Mowa w wątku jest o omijaniu. Nie kompinuj Jasiu;))
> Bzdury wypisujecie panie teoretyk;)
skad ta pewnosc ze pojady nie poruszaja sie z predkoscia 2 km/h, 10km/h?
cyt"Powiedzmy że jade sobie jagdyby nigdy nic w korku między samochodami"
Mam nadzieje ze rozumiesz powyzszy tekst?
Gdybys potrafil odpowiadac przedstawiajc odpowiednie argumenty zamiast
dowolnie przycinac wypowiedz, tym samym zmieniasz jej sens. Moze byloby
warto ciagnac ten watek ale tak jak jest watpie czy dowiem sie czegos
nowego i ciekawego. Chcesz za wszelka cene zaistniec, ja nie musze.
Przy okazji, powinienes zmienic ksywke na "Straznik czasu" wycwiczyles w
sobie odruch godny interwencji psychiatrycznej.
Leomir
-
22. Data: 2003-11-13 17:16:55
Temat: Re: Wyprzedzanie w korku
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "leomir" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bp02t1$e08$1@news.onet.pl...
>
> Wyrwales z kontekstu, jezeli nie potrafisz czytac tekstu ze zrozumieniem
> muszisz koniecznie nad tym popracowac.
Odnosząc się do poszczególnych fragmentów tekstu przynajmniej piszę z sensem
i do rzeczy.
> jak wyzej brak zrozumienia tekstu
Pozostaw to ocenie mądrzejszych od siebie.
> skad ta pewnosc ze pojady nie poruszaja sie z predkoscia 2 km/h, 10km/h?
Bo tak założyliśmy na podstawie opisu zawartego przez autora wątku. Ty jadąc
samochodem 10km/h otwierasz drzwi??
>Chcesz za wszelka cene zaistniec, ja nie musze.
"Istnieję" na grupie o wiele dłużej niż ty.
> Przy okazji, powinienes zmienic ksywke na "Straznik czasu" wycwiczyles w
> sobie odruch godny interwencji psychiatrycznej.
Głupiś. Nie lubię tylko "cfaniaczków" przestawiających czs w kompie do
przodu aby dłużej" poistnieć" na górze listy.Czyżbym ciebie kiedyś też
"prostował" ?
Leszek
-
23. Data: 2003-11-16 18:01:36
Temat: Re: Wyprzedzanie w korku
Od: "leomir" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bp0e9s$qs5$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "leomir" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bp02t1$e08$1@news.onet.pl...
> > jak wyzej brak zrozumienia tekstu
>
> Pozostaw to ocenie mądrzejszych od siebie.
>
> > skad ta pewnosc ze pojady nie poruszaja sie z predkoscia 2 km/h, 10km/h?
>
> Bo tak założyliśmy na podstawie opisu zawartego przez autora wątku. Ty
jadąc
> samochodem 10km/h otwierasz drzwi??
>
>
> >Chcesz za wszelka cene zaistniec, ja nie musze.
>
> "Istnieję" na grupie o wiele dłużej niż ty.
>
> > Przy okazji, powinienes zmienic ksywke na "Straznik czasu" wycwiczyles w
> > sobie odruch godny interwencji psychiatrycznej.
>
> Głupiś. Nie lubię tylko "cfaniaczków" przestawiających czs w kompie do
> przodu aby dłużej" poistnieć" na górze listy.Czyżbym ciebie kiedyś też
> "prostował" ?
Mialem nadzieje ze nie trafie na trolla , stracona nadzieja. Poswiecilem
odrobine czasu zeby sprawdzic ktos ty , ech szkoda dla ciebie czasu.
Niepozdrawiam
Leomir
EOT
-
24. Data: 2003-11-16 18:11:41
Temat: Re: Wyprzedzanie w korku
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
Użytkownik "leomir" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bp8e4c$t0g$1@news.onet.pl
> [..................]
> Mialem nadzieje ze nie trafie na trolla , stracona nadzieja. Poswiecilem
> odrobine czasu zeby sprawdzic ktos ty , ech szkoda dla ciebie czasu.
Co byś nie pisał to i tak nie zmienisz faktu (dziwnego!) iż
Leszek (geniusz?) szybciej odpowiedział Ci na post niż
Ty go napisałeś. :) (prawie o dobę)
--
Pozdrawiam - Andy_K.
Źli ludzie lgną do siebie jak zgnite rodzynki.
Andreas Laskaratos
www.amikom.com.pl
-
25. Data: 2003-11-16 21:10:17
Temat: Re: Wyprzedzanie w korku
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:bp8i5e.2eg.1@p.i.k.i...
> Co byś nie pisał to i tak nie zmienisz faktu (dziwnego!) iż
> Leszek (geniusz?) szybciej odpowiedział Ci na post niż
> Ty go napisałeś. :) (prawie o dobę)
Prostaka łatwo "rozpracować" i przewidzieć co napisze;))
Pozdr
Leszek
-
26. Data: 2003-11-17 19:25:51
Temat: Odp: Wyprzedzanie w korku
Od: "tch" <t...@w...pl>
ale pan mądry panie Sułku.
Użytkownik Leszek <l...@p...fm> w wiadomości do grup >
> Prostaka łatwo "rozpracować" i przewidzieć co napisze;))
>
>
> Pozdr
> Leszek
>
>