-
1. Data: 2008-05-03 23:18:43
Temat: Wyprany odpis aktu urodzenia
Od: "Aicha" <b...@t...ja>
Witam. Wyprałam sobie nieświadomie razem z torbą odpis aktu urodzenia
dziecka, po czym go znalazłam, wysuszyłam i "odprasowuję". Niestety na
rewersie odbił się tekst z innego dokumentu, też wypranego. Czy taki
egzemplarz mogę sobie tylko zostawić na pamiątkę własnego
roztargnienia czy jeszcze do czegoś się przyda?
--
Pozdrawiam - Aicha
-
2. Data: 2008-05-04 01:27:55
Temat: Re: Wyprany odpis aktu urodzenia
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Aicha wrote:
> Witam. Wyprałam sobie nieświadomie razem z torbą odpis aktu urodzenia
> dziecka, po czym go znalazłam, wysuszyłam i "odprasowuję". Niestety na
> rewersie odbił się tekst z innego dokumentu, też wypranego. Czy taki
> egzemplarz mogę sobie tylko zostawić na pamiątkę własnego
> roztargnienia czy jeszcze do czegoś się przyda?
>
Jak nie bardzo wierzę, że ci to gdziekolwiek przejdzie.
Nie prościej pofatygować się po nastepny?
-
3. Data: 2008-05-04 17:02:33
Temat: Re: Wyprany odpis aktu urodzenia
Od: "Aicha" <b...@t...ja>
Użytkownik "witek" napisał:
> > Wyprałam sobie nieświadomie razem z torbą odpis aktu urodzenia
> > dziecka, po czym go znalazłam, wysuszyłam i "odprasowuję".
> Niestety na rewersie odbił się tekst z innego dokumentu
> Jak nie bardzo wierzę, że ci to gdziekolwiek przejdzie.
> Nie prościej pofatygować się po nastepny?
Nie prościej, ale pewnie rozsądniej.
--
Pozdrawiam - Aicha