-
1. Data: 2010-01-05 23:29:09
Temat: Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych
Od: "Agu" <v...@p...onet.pl>
Witam,
Zwracam sie do Was z takim problemem...
Wynajmuje mieszkanie od 2 miesiecy...Odkad sie wprowadzilam po nocach mnie cos
gryzlo.Dosyc dlugo zajelo mi dotarcie do tego co to.Okazalo sie,ze to
pluskwy.Jestem alergiczka i kazde ugryzienie powoduje,ze cholernie puchne,a
ugryzienia sa coraz czestsze i lada dzien bede miec nawet problem wyjsc z
domu:( Wiem jaki jest problem z wytepieniem tego cholerstwa dlatego zaczelam
myslec o przeprowadzce.I teraz pytanie: Czy moge w jakikolwiek sposob zerwac
umowe bez zadnych konsekwencji z tego powodu?Dodam,ze umowa jest podpisana na
czas okreslony z mozliwoscia zerwania dopiero po 2 latach.W przypadku zerwania
wczesniej musialabym zaplacic wlascicielowi 2 x czynsz miesiecznego
najmu.Jakie jest najbardziej realne rozwiazanie tej sytuacji?
Pozdrawiam
Aga
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2010-01-06 02:34:39
Temat: Re: Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Agu wrote:
> Witam,
> Zwracam sie do Was z takim problemem...
> Wynajmuje mieszkanie od 2 miesiecy...Odkad sie wprowadzilam po nocach mnie cos
> gryzlo.Dosyc dlugo zajelo mi dotarcie do tego co to.Okazalo sie,ze to
> pluskwy.Jestem alergiczka i kazde ugryzienie powoduje,ze cholernie puchne,a
> ugryzienia sa coraz czestsze i lada dzien bede miec nawet problem wyjsc z
> domu:( Wiem jaki jest problem z wytepieniem tego cholerstwa dlatego zaczelam
> myslec o przeprowadzce.I teraz pytanie: Czy moge w jakikolwiek sposob zerwac
> umowe bez zadnych konsekwencji z tego powodu?Dodam,ze umowa jest podpisana na
> czas okreslony z mozliwoscia zerwania dopiero po 2 latach.W przypadku zerwania
> wczesniej musialabym zaplacic wlascicielowi 2 x czynsz miesiecznego
> najmu.Jakie jest najbardziej realne rozwiazanie tej sytuacji?
> Pozdrawiam
> Aga
>
1. zaraz, to albo umowa jest podpisana z mozliwoscia zerwania po 2
latach (czyli bez mozliwosci zerwania przez dwa lata), albo jest
podpisania, ze przy zerwaniu placisz 2 x czynsz.
Wyjasnij.
Bo jak jest rzeczyqwiscie jest tak ja piszesz to przez dwa lata wogole
nie mozesz zerwac umowy, a dopiero po dwoch latach az do daty konca
umowy, mozesz zerwac za 2 z czynsz. A i to uwzgledniajac jeszcze okres
wypowiedzenia cyzli jak pamietam 3 miesiace
2. Plukswy raczej nie sa w standardzie w Polsce jako wyposazenie
mieszkania, wiec ja bym myslal w kierunku wezwania wlasciciela do
usuniecia niechcianych lokatorow, a potem dopiero zrywal z tego powodu
umowa. Tylko obgadal bym to z prawnikiem zanim cokolwiek zrobisz.
-
3. Data: 2010-01-06 10:55:28
Temat: Re: Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych
Od: "Agu" <v...@p...onet.pl>
> 1. zaraz, to albo umowa jest podpisana z mozliwoscia zerwania po 2
> latach (czyli bez mozliwosci zerwania przez dwa lata), albo jest
> podpisania, ze przy zerwaniu placisz 2 x czynsz.
> Wyjasnij.
> Bo jak jest rzeczyqwiscie jest tak ja piszesz to przez dwa lata wogole
> nie mozesz zerwac umowy, a dopiero po dwoch latach az do daty konca
> umowy, mozesz zerwac za 2 z czynsz. A i to uwzgledniajac jeszcze okres
> wypowiedzenia cyzli jak pamietam 3 miesiace
>
>
> 2. Plukswy raczej nie sa w standardzie w Polsce jako wyposazenie
> mieszkania, wiec ja bym myslal w kierunku wezwania wlasciciela do
> usuniecia niechcianych lokatorow, a potem dopiero zrywal z tego powodu
> umowa. Tylko obgadal bym to z prawnikiem zanim cokolwiek zrobisz.
Po 2 latach moge zerwac umowe bez kosztow,ale tak jak piszesz przy okresie
wypowiedzenia 3 miesiecznym.Odzyskuje tez wtedy kaucje.Natomiast,jesli zerwe
teraz to musze mu zaplacic 2x miesieczny czynsz i kaucji tez nie odda z tego
co pamietam.
Tak wiem,ale...to nie takie proste.Mialam juz wczesniej do czynienia z
pluskwami i nawet jesli wlasciciel wezmie sie za usuniecie tego to niestety to
potrwa.Na ten czas nie mozemy przebywac w tym mieszkaniu,a tak czy siak zabieg
trzeba powtarzac co jakis czas.A miejsc gdzie one moga byc jest mnostwo,bo
cale mieszkanie jest w drewnie(boazeria)tapety,a na podlodze wykladzina z
listwami:/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2010-01-06 18:52:23
Temat: Re: Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych
Od: Łukasz Bąk <n...@n...pl>
Agu pisze:
> Po 2 latach moge zerwac umowe bez kosztow,ale tak jak piszesz przy okresie
> wypowiedzenia 3 miesiecznym.Odzyskuje tez wtedy kaucje.Natomiast,jesli zerwe
> teraz to musze mu zaplacic 2x miesieczny czynsz i kaucji tez nie odda z tego
> co pamietam.
Jaka dziwaczna ta umowa. Wzorowana chyba na umowach abonamentowych.
Jeszcze brakuje informacji czy darmowe minuty przechodzą na następny
miesiąc. ;) Sobie ktoś jakieś "kary" powymyślał no ale umowę podpisano.
Ja bym czegoś takiego po prostu nie podpisywał a sprawę postawił jasno
jak w tej umowie którą sam jako najemca podpisałem. Płacę z góry, do
10tego, umówioną kwotę. Umowa bezterminowa z 3 miesięcznym
wypowiedzeniem i dotyczy to obu stron. Punkt o tym, że można umowę
rozwiązać w przypadku gdy zdemoluje mieszkanie lub będę napastował
sąsiadów (nie dosłownie) i wszystko. Jakieś kaucje, kary... po co
to komu?
A już tak w temacie to może porozmawiać z właścicielem tego przybytku?
Co on na to? Zakładam, że trzyma się kurczowo umowy i ma gdzieś, że ma
robactwo w mieszkaniu. W rozmowie wpleść wyraz "sanepid" i dam głowę,
że jak komuś fantazja podpowiada takie umowy to ta sama podpowie mu
,że może być nieciekawie.
Współczuje.
--
Łukasz Bąk
-
5. Data: 2010-01-06 19:56:12
Temat: Re: Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych
Od: "Zygmunt" <...@o...eu>
>
> A już tak w temacie to może porozmawiać z właścicielem tego przybytku?
> Co on na to? Zakładam, że trzyma się kurczowo umowy i ma gdzieś, że ma
> robactwo w mieszkaniu. W rozmowie wpleść wyraz "sanepid" i dam głowę,
> że jak komuś fantazja podpowiada takie umowy to ta sama podpowie mu
> ,że może być nieciekawie.
A czy jeśli właściciel wiedział wcześniej o pluskwach a wynajął lokal i nie
poinformował o tym najemcy to czy nie odpowiada za narażenie na utratę
zdrowia?
W końcu osoba silnie alergiczna to może i zejść od ugryzienia.
z
-
6. Data: 2010-01-06 20:10:10
Temat: Re: Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Agu wrote:
>
> Po 2 latach moge zerwac umowe bez kosztow,ale tak jak piszesz przy okresie
> wypowiedzenia 3 miesiecznym.Odzyskuje tez wtedy kaucje.Natomiast,jesli zerwe
> teraz to musze mu zaplacic 2x miesieczny czynsz i kaucji tez nie odda z tego
> co pamietam.
Wiec albo masz w umowie, ze przed dwa lata zerwac jej nie mozesz i
wowczas jakiekolwiek wypowiedzenie z twojej strony jest po prostu
bezskuteczne i umowa trwa dalej, albo mozesz zerwac.
Wiec zastanow sie co masz w umowie.
> Tak wiem,ale...to nie takie proste.Mialam juz wczesniej do czynienia z
> pluskwami i nawet jesli wlasciciel wezmie sie za usuniecie tego to niestety to
> potrwa.Na ten czas nie mozemy przebywac w tym mieszkaniu
wiec za ten czas mu nie placicie, dopoki mieszkanie nie bedzie zgodne z
tym co w umowie. A w umiwe zapewne pluskiew nie bylo.
>a tak czy siak zabieg
> trzeba powtarzac co jakis czas.A miejsc gdzie one moga byc jest mnostwo,bo
> cale mieszkanie jest w drewnie(boazeria)tapety,a na podlodze wykladzina z
> listwami:/
>
>
Wiec mysl o zerwaniu umowy jakby to ładnie nazwac "z powodu niezgodnosci
towaru z umowa".
Tylko, ze to ci radze skonsultowac z kims kto sie na tym zna.
-
7. Data: 2010-01-06 21:15:06
Temat: Re: Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych
Od: "Agu" <v...@p...onet.pl>
> Wiec albo masz w umowie, ze przed dwa lata zerwac jej nie mozesz i
> wowczas jakiekolwiek wypowiedzenie z twojej strony jest po prostu
> bezskuteczne i umowa trwa dalej, albo mozesz zerwac.
> Wiec zastanow sie co masz w umowie.
W umowie mam tak:
Strony obowiazuje 3-miesieczny termin wypowiedzenia,jednakze wypowiedzenie
moze nastapic nie wczesniej niz po uplywie 2 lat od chwili zawarcia niniejszej
umowy.Skutkiem wypowiedzenia umowy przed tym terminem bedzie obowiazek
wyplacenia kary umownej w wysokosci 2-miesiecznego czynszu najmu przez
strone,ktora zerwala umowe.
Nie sadze,zeby wlasciciel wiedzial co jest w tym mieszkaniu,a co nie,bo z tego
co zauwazylam nie pofatygowal sie nawet,zeby posprzatac po poprzednich
lokatorach.Tydzien czasu przed wprowadzeniem sie walczylismy z ogarnieciem
wszystkiego tak,zeby dalo sie tu mieszkac.W dniu podpisywania umowy obiecal
nam tez wymiane prysznica,bo przecieka,a do tego pojawia sie coraz wiecej
grzyba.Gdy go poprosilismy o zalatwienie tej sprawy to zaproponowal remont
tego,jednak wspomnial o dzieleniu kosztow na pol.Nie zgodzilam sie na to,bo
wydaje mi sie,ze to tylko i wylacznie jego dzialka.Z reszta w umowie mam
jasno,ze tego typu rzeczy zalatwia wynajmujacy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2010-01-06 22:10:57
Temat: Re: Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych
Od: " GK" <k...@g...pl>
Na szczęście dla Ciebie (a nieszczęście setek tysięcy innych najemców i
wynajmujących), lokatorzy w Polsce chronieni są głównie przez ustawy, nie
umowy. :)
IMHO, Twoi sublokatorzy ;) sprawiają, że lokal obarczony jest wadą określoną
w art. 682 Kodeksu cywilnego - zagraża Twojemu zdrowiu. Przepis ten pozwala
Ci wypowiedzieć najem ze skutkiem natychmiastowym, nawet jeśli widziałabyś
te pluskwy w chwili zawierania umowy. Dodatkowo żądasz obniżenia czynszu za
czas trwania wad (obecności pluskiew) na podstawie art. 664 par. 1., o ile o
plsukwach nie wiedziałaś w chwili zawarcia umowy.
Z ostrożności, w razie gdyby ktoś miał wątpliwości, że obecność pluskiew
zagraża zdrowiu Twojemu i domowników, można skorzystać z uprawnień z art.
664 par. 2 kc. Daje on możliwość wypowiedzenia najmu bez zachowania terminów
wypowiedzenia po uprzednim wezwaniu wynajmującego do usunięcia wad i
niedokonaniu przez niego naprawy w "odpowiednim czasie" (najlepiej określić
w wezwaniu sensowny termin).
Alternatywnie możesz skorzystać z uprawnień określonych w art. 663 kc.
Dodatkowo odpowiedzialność wynajmującego, czyli po bezskutecznym wezwaniu
wynajmującego do usunięcia wad lokalu, usunąć je we własnym zakresie kosztem
obciążając wynajmującego.
Pozostaje jeszcze kwestia dowodowa (zdjęcia, filmiki, świadkowie,
zawiadomienia czy wezwania skierowane do wynajmującego) i fizyczna możliwość
wyciągnięcia kasy, którą już zapłaciłaś wynajmującemu.
Cała korespondencja z wynajmującym oczywiście na piśmie, za potwierdzeniem
odbioru.
Pozdrawiam - GK
Ps. Zapomnij o "niegodności towaru z umową", odwołania się do postanowień
umów i innych wspaniałych rad Witka i Łukasza Bąka. :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2010-01-06 23:52:44
Temat: Re: Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Agu wrote:
>> Wiec albo masz w umowie, ze przed dwa lata zerwac jej nie mozesz i
>> wowczas jakiekolwiek wypowiedzenie z twojej strony jest po prostu
>> bezskuteczne i umowa trwa dalej, albo mozesz zerwac.
>> Wiec zastanow sie co masz w umowie.
>
> W umowie mam tak:
> Strony obowiazuje 3-miesieczny termin wypowiedzenia,jednakze wypowiedzenie
> moze nastapic nie wczesniej niz po uplywie 2 lat od chwili zawarcia niniejszej
> umowy.Skutkiem wypowiedzenia umowy przed tym terminem bedzie obowiazek
> wyplacenia kary umownej w wysokosci 2-miesiecznego czynszu najmu przez
> strone,ktora zerwala umowe.
ale bzdury
to albo wypowiedzenie nie moze nastapic wczesniej niz po uplywie dwoch
lat, albo moze nastapic i wiaze sie z zaplaceniem 2 x czynsz.
>
> Nie sadze,zeby wlasciciel wiedzial co jest w tym mieszkaniu,a co nie,bo z tego
> co zauwazylam nie pofatygowal sie nawet,zeby posprzatac po poprzednich
> lokatorach.
> Tydzien czasu przed wprowadzeniem sie walczylismy z ogarnieciem
> wszystkiego tak,zeby dalo sie tu mieszkac.W dniu podpisywania umowy obiecal
> nam tez wymiane prysznica,bo przecieka,a do tego pojawia sie coraz wiecej
> grzyba.Gdy go poprosilismy o zalatwienie tej sprawy to zaproponowal remont
> tego,jednak wspomnial o dzieleniu kosztow na pol.Nie zgodzilam sie na to,bo
> wydaje mi sie,ze to tylko i wylacznie jego dzialka.Z reszta w umowie mam
> jasno,ze tego typu rzeczy zalatwia wynajmujacy.
>
trzeci raz ci juz pisze.
skonsultuj z prawnikiem jak rozwiazac umowe o wynajem mieszkania, w
ktorym nie daje sie mieszkac.
-
10. Data: 2010-01-06 23:55:03
Temat: Re: Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
GK wrote:
>
> Ps. Zapomnij o "niegodności towaru z umową", odwołania się do postanowień
> umów i innych wspaniałych rad Witka i Łukasza Bąka. :)
>
dlatego właśnie napisałem w "".
Wolabym nie dawać rad przed przeczytaniem umowy, która jak widać sama w
sobie jest trochę bzdurna i nie wiadomo co jeszcze zawiera.