eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypowiedzenie umowy na czas określony
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2005-05-11 04:39:00
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy na czas określony
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Jotte napisał(a):
    > Znacznie częściej do KPC.

    gdzie?

    > Ale o co konkretnie Ci chodzi?

    o to, że w sprawach nieuregulowanych w kodeksie pracy (jak choćby
    składanie i wykładnia oświadczeń woli) stosuje się kodeks cywilny

    KG


  • 22. Data: 2005-05-11 10:19:29
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy na czas określony
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d5s22s$l3b$1@news.onet.pl kam <X#k...@w...pl#X> pisze:

    >> Znacznie częściej do KPC.
    > gdzie?

    Otwórz sobie KP w jakiejś edytowalnej wersji i przeszukaj dokument pod kątem
    stringu "cywiln" a zobaczysz ile razy zostanie odszukana w kontekście KPC, a
    ile w kontekście KC

    >> Ale o co konkretnie Ci chodzi?
    > o to, że w sprawach nieuregulowanych w kodeksie pracy (jak choćby
    > składanie i wykładnia oświadczeń woli) stosuje się kodeks cywilny
    Jeśli przyjąć, że wypowiedzenie umowy o pracę (które nb. jest opisane w KP)
    jest oświadczeniem woli, to może i tak. Pozostaje kwestia metody
    rozstrzygania kiedy zaistniała "oczywista", kiedy pomyłka "tendencyjna", a
    kiedy zwykłe fałszerstwo. I kiedy powoduje to nieważność dokumentu.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 23. Data: 2005-05-11 20:34:56
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy na czas określony
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Jotte napisał(a):

    >
    > Otwórz sobie KP w jakiejś edytowalnej wersji i przeszukaj dokument pod kątem
    > stringu "cywiln" a zobaczysz ile razy zostanie odszukana w kontekście KPC, a
    > ile w kontekście KC
    >

    Więc otwórz sobie kodeks pracy i przeczytaj art. 300 kp.
    Do kpc kodeks pracy nie odsyła ani razu.

    > Jeśli przyjąć, że wypowiedzenie umowy o pracę (które nb. jest opisane w KP)
    > jest oświadczeniem woli, to może i tak. Pozostaje kwestia metody
    > rozstrzygania kiedy zaistniała "oczywista", kiedy pomyłka "tendencyjna", a
    > kiedy zwykłe fałszerstwo. I kiedy powoduje to nieważność dokumentu.
    >

    Wypowiedzenie umowy o pracy jest oświadczeniem woli to chyba dość
    oczywiste. Bo niby czym innym może być?
    Nie ma nieważności dokumentu. Nieważne może być co najwyżej oświadczenie
    woli w nim zawarte.


    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam


  • 24. Data: 2005-05-11 21:00:07
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy na czas określony
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d5tqij$mq5$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
    <j...@n...pl> pisze:

    > Do kpc kodeks pracy nie odsyła ani razu.
    Nie, KP w ogóle nawet o nim nie wspomina :)))
    Zaś np. art. 90; art. 121^1; art. 241^11 §5 pkt 2; art. 241^17 §2; art
    241^25a §5; art. 255 §1 to "oczywiste" błędy w dokumencie. :)))

    >> Jeśli przyjąć, że wypowiedzenie umowy o pracę (które nb. jest opisane
    >> w KP) jest oświadczeniem woli, to może i tak. Pozostaje kwestia metody
    >> rozstrzygania kiedy zaistniała "oczywista", kiedy pomyłka
    >> "tendencyjna", a kiedy zwykłe fałszerstwo. I kiedy powoduje to
    >> nieważność dokumentu.
    > Wypowiedzenie umowy o pracy jest oświadczeniem woli to chyba dość
    > oczywiste. Bo niby czym innym może być?
    Czy więc zawarcie umowy o pracę też jest oświadczeniem woli?
    Czy podanie o urlop jest oświadczeniem woli?
    Cóż w takim razie oświadczeniem woli nie jest? Wszak nawet bilet do kina
    może być oświadczeniem woli obejrzenia filmu. ;))

    > Nie ma nieważności dokumentu.
    Bo?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 25. Data: 2005-05-11 21:18:44
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy na czas określony
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Jotte napisał(a):
    >
    >>Do kpc kodeks pracy nie odsyła ani razu.
    >
    > Nie, KP w ogóle nawet o nim nie wspomina :)))
    > Zaś np. art. 90; art. 121^1; art. 241^11 §5 pkt 2; art. 241^17 §2; art
    > 241^25a §5; art. 255 §1 to "oczywiste" błędy w dokumencie. :)))
    >

    Ok wspomina. Pomyliłem się.


    > Czy więc zawarcie umowy o pracę też jest oświadczeniem woli?

    Jest jak każda umowa dwoma oświadczeniami woli.


    > Czy podanie o urlop jest oświadczeniem woli?

    Zastanawiałbym się, ale raczej nie.

    >
    >>Nie ma nieważności dokumentu.
    >
    > Bo?
    >

    Bo tak po prostu jest.

    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam


  • 26. Data: 2005-05-11 21:43:24
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy na czas określony
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Jotte napisał(a):
    > Jeśli przyjąć, że wypowiedzenie umowy o pracę (które nb. jest opisane w KP)
    > jest oświadczeniem woli, to może i tak. Pozostaje kwestia metody
    > rozstrzygania kiedy zaistniała "oczywista", kiedy pomyłka "tendencyjna", a
    > kiedy zwykłe fałszerstwo.

    zdrowy rozsądek i analiza okoliczności
    a co 'istotności' pomyłki we wskazaniu daty zawarcia wypowiadanej umowy
    - wyrok I PKN 251/99

    KG


  • 27. Data: 2005-05-11 21:43:36
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy na czas określony
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d5tt4n$art$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
    <j...@n...pl> pisze:

    >> >>Nie ma nieważności dokumentu.
    >> Bo?
    > Bo tak po prostu jest.
    Czyli np. paszport (bez wątpienia dokument) nie może byc nieważny?
    Ale podoba mi się ten argument! ;))
    OK, będę go często używał. Oczywiście na Twoją odpowiedzialność - zgoda? ;)

    Byłbym za takim uregulowaniem jednak, że jak ktoś oświadcza wolę (albo to,
    co za nią uważa) to powinien to zrobić w sposób absolutnie jednoznaczny i
    nie budzący wątpliwości, a ew. popełnione przez niego pomyłki winny działać
    na jego niekorzyść skutkując nieważnością całego lub części aktu.
    Tak IMO nakazuje prosta logika, choć przyznam, że dawno zaniechałem
    poszukiwania jej w prawodawstwie.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



  • 28. Data: 2005-05-11 21:50:11
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy na czas określony
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d5tu3i$4hi$1@news.onet.pl kam <X#k...@w...pl#X> pisze:

    > a co 'istotności' pomyłki we wskazaniu daty zawarcia wypowiadanej umowy
    > - wyrok I PKN 251/99
    Sorry, ale mam niewystarczającą wiedzę. Czy jest jakiś prosty klucz
    pozwalający na łatwe wyszukanie w necie takich wyroków/orzeczeń/uchwał? Co
    oznaczają akronimy sygnatur (może ich rozwinięcie ułatwi wyszukiwanie)?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 29. Data: 2005-05-11 21:57:36
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy na czas określony
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Jotte napisał(a):

    >
    > Czyli np. paszport (bez wątpienia dokument) nie może byc nieważny?
    > Ale podoba mi się ten argument! ;))
    > OK, będę go często używał. Oczywiście na Twoją odpowiedzialność - zgoda? ;)

    Ja o tym, a ty o czym innym. Nie mamy płaszczyzny porozumienia, więc z
    mojej strony to koniec tematu.


    >
    > Byłbym za takim uregulowaniem jednak, że jak ktoś oświadcza wolę (albo to,
    > co za nią uważa) to powinien to zrobić w sposób absolutnie jednoznaczny i
    > nie budzący wątpliwości, a ew. popełnione przez niego pomyłki winny działać
    > na jego niekorzyść skutkując nieważnością całego lub części aktu.
    > Tak IMO nakazuje prosta logika, choć przyznam, że dawno zaniechałem
    > poszukiwania jej w prawodawstwie.
    >

    Twoja logika jest po prostu nie prawnicza. I tyle.

    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam


  • 30. Data: 2005-05-11 22:06:52
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy na czas określony
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d5tvdk$nlo$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
    <j...@n...pl> pisze:

    >> Czyli np. paszport (bez wątpienia dokument) nie może byc nieważny?
    >> Ale podoba mi się ten argument! ;))
    >> OK, będę go często używał. Oczywiście na Twoją odpowiedzialność -
    >> zgoda? ;)
    > Ja o tym, a ty o czym innym.
    Wiesz, ja tylko żartowałem - vide emotikony. Nie sądzisz chyba, że
    polemizowałbym na serio z pseudoargumentem typu "bo tak po prostu jest".

    > Nie mamy płaszczyzny porozumienia, więc z
    > mojej strony to koniec tematu.
    Ależ proszę, i z mojej także. Niemniej dziękuję za polemikę.

    >> Byłbym za takim uregulowaniem jednak, że jak ktoś oświadcza wolę (albo
    >> to, co za nią uważa) to powinien to zrobić w sposób absolutnie
    >> jednoznaczny i nie budzący wątpliwości, a ew. popełnione przez niego
    >> pomyłki winny działać na jego niekorzyść skutkując nieważnością całego
    >> lub części aktu. Tak IMO nakazuje prosta logika, choć przyznam, że
    >> dawno zaniechałem poszukiwania jej w prawodawstwie.
    > Twoja logika jest po prostu nie prawnicza. I tyle.
    Byc może. Jest za to zdrowa. A "nieprawnicza" pisze się razem.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1