Użytkownik *Piotr [trzykoty]* napisał w wiadomości
"fmga4l$qo3$...@z...pwr.wroc.pl":

> Jeśli konsultant nie dzwonił i nie ustaliliście niczego innnego to tak
> powinno być. A może ktoś inny odebrał. Radzę wysłać poleconym, że to
> nie prawda i żądasz wypowiedzenia w tamtym terminie.

A jeżeli ktoś inny odebrał, to mnie wiąże? Przecież ten konsultant mógł
zadzwonić pod zły numer, ktośtam nie wiedział o co chodzi i przytaknął. I ja
mam za to odpowiadać?
--
Pozdrawiam,
Silmariena

do góry

Użytkownik *Garvey* napisał w wiadomości
"fmga3c$rhg$...@a...news.tpi.pl":

> oczywiscie owa firma posiada nagranie z rozmowy z konsultantem :P:P:P

Oczywiście nie posiada, bo rozmowy nie było. Ale po iluś tam wezwaniach i
kilku próbach windykacji trafiło się Presco. No i po ostatecznych rozmowach
czekamy na nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Więc warto się
dowiedzieć, jak się sprawy mają.
Wydaję mi się, że oprócz nagrania takiej rozmowy powinni mieć również dowód,
że rozmawiali właśnie z tą osobą, z którą zawarli umowę, a to już czynność
karkołomna dosyć.

--
Pozdrawiam,
Silmariena

do góry

Użytkownik *Olgierd* napisał w wiadomości "fmgb7q$mjv$...@i...gazeta.pl":

> A oni znów zadzwonią, że dzwonili? ;-)
>
> Olać. Skoro wypowiedzenie ma formę pisemną to i jego odkręcenie musi
> miec taką formę. OIDP wynika to z prawa telekomunikacyjnego (ale
> głowy nie dam, bo mam jedną, a w ustawie nie chce mi się grzebać).

O jak by ktoś do tego miał źródło, to byłabym bardzo zobowiązana! :D (tu
emotek pieska skaczącego na dwóch łapkach)
--
Pozdrawiam,
Silmariena

do góry

Dnia Mon, 14 Jan 2008 20:10:46 +0100, Silmariena napisał(a):

>> Olać. Skoro wypowiedzenie ma formę pisemną to i jego odkręcenie musi
>> miec taką formę. OIDP wynika to z prawa telekomunikacyjnego (ale głowy
>> nie dam, bo mam jedną, a w ustawie nie chce mi się grzebać).
>
> O jak by ktoś do tego miał źródło, to byłabym bardzo zobowiązana! :D (tu
> emotek pieska skaczącego na dwóch łapkach)

A w regulaminie Trele2 nie jest napisane, że wszystkie czynności muszą
mieć formę pisemną?
Jeśli nikt Ci nie podpowie teraz to jutro poszperam w PT.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Użytkownik *Olgierd* napisał w wiadomości "fmgca6$mjv$1...@i...gazeta.pl":

> A w regulaminie Trele2 nie jest napisane, że wszystkie czynności muszą
> mieć formę pisemną?
> Jeśli nikt Ci nie podpowie teraz to jutro poszperam w PT.

Dzięki. Też szperam. Jak znajdę, dam znać, ale jako niefachowiec może mi się
nie udać...
--
Pozdrawiam,
Silmariena

do góry

Dnia Mon, 14 Jan 2008 19:14:16 +0000, Olgierd napisał(a):

>> O jak by ktoś do tego miał źródło, to byłabym bardzo zobowiązana! :D
>> (tu emotek pieska skaczącego na dwóch łapkach)
>
> A w regulaminie Trele2 nie jest napisane, że wszystkie czynności muszą
> mieć formę pisemną?
> Jeśli nikt Ci nie podpowie teraz to jutro poszperam w PT.

Chyba nikt nie podpowiedział?
Art. 56 ust. 2 prawa telekomunikacyjnego: Z zastrzeżeniem ust. 5, umowę o
świadczenie publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych, w tym o
zapewnienie przyłączenia do publicznej sieci telekomunikacyjnej, zawiera
się w formie pisemnej. (Ust. 5 to budki telefoniczne, więc noproblemo).
Oraz art. 2 pkt 1: abonent - podmiot, który jest stroną umowy zawartej w
formie pisemnej o świadczenie usług z dostawcą publicznie dostępnych
usług telekomunikacyjnych.

Do tego dochodzi art. 77 par. 2 kc: Jeżeli umowa została zawarta w formie
pisemnej, jej rozwiązanie za zgodą obu stron, jak również odstąpienie od
niej albo jej wypowiedzenie powinno być stwierdzone pismem.

Z prawniczego na Wasze ;-) PT mówi, że umowa musi mieć formę piśmienną.
Zatem rozwiązanie tej umowy też musi mieć formę piśmienną. I Trele2 nie
może podskoczyć!

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Olgierd <n...@r...org> napisał(a):

> Do tego dochodzi art. 77 par. 2 kc: Jeżeli umowa została zawarta w formie
> pisemnej, jej rozwiązanie za zgodą obu stron, jak również odstąpienie od
> niej albo jej wypowiedzenie powinno być stwierdzone pismem.

A żeby się tak chamsko czepić ;) -
zauważ, że cytowany przez Ciebie artykuł zastrzega dla wypowiedzenia formę
pisemną, ale ad probationem. Pierwsze oświadczenie woli autorki wątku czyniło
zadość wymaganiom co do formy, więc wszystko ok. Rzekome drugie oświadczenie
woli, ustne, nie czyniło, ale skutkiem prawnym tego jest sakncja dowodowa, a
nie nieważność bezwzględna. Zatem wywoła ono zamierzony skutek w postaci
odwołania pierwszego oświadczenia woli, o ile dotarło równocześnie z nim albo
wcześniej - art. 61 kc. Tyle, że pan z tele2 nie będzie miał okazji o tym
opowiedzieć, hehe;)
A tak na serio to uważam, że autorka wątku może nic nie robić i ci z tele2
mogą ją pocałować ... ;)

pozdrawiam
kuba

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"kuba " <j...@g...pl> writes:

> Olgierd <n...@r...org> napisał(a):
>
>> Do tego dochodzi art. 77 par. 2 kc: Jeżeli umowa została zawarta w formie
>> pisemnej, jej rozwiązanie za zgodą obu stron, jak również odstąpienie od
>> niej albo jej wypowiedzenie powinno być stwierdzone pismem.
>
> A żeby się tak chamsko czepić ;) -
> zauważ, że cytowany przez Ciebie artykuł zastrzega dla wypowiedzenia formę
> pisemną, ale ad probationem. Pierwsze oświadczenie woli autorki wątku czyniło
> zadość wymaganiom co do formy, więc wszystko ok. Rzekome drugie oświadczenie
> woli, ustne, nie czyniło, ale skutkiem prawnym tego jest sakncja dowodowa, a
> nie nieważność bezwzględna. Zatem wywoła ono zamierzony skutek w postaci
> odwołania pierwszego oświadczenia woli, o ile dotarło równocześnie z nim albo
> wcześniej - art. 61 kc. Tyle, że pan z tele2 nie będzie miał okazji o tym
> opowiedzieć, hehe;)
> A tak na serio to uważam, że autorka wątku może nic nie robić i ci z tele2
> mogą ją pocałować ... ;)
>
> pozdrawiam
> kuba

Może co najwyżej zadzwonić do [...] i oświadczyć że nie odwoływała
ustnie pisemnego wypowiedzenia umowy a jeśli [...] twierdzi inaczej
to *ich* problem. Rozmowe należy *koniecznie* nagrać :-)

Niektóre firmy naprawdę wiedzą jak *profesjonalnie* wkurwić ludzi.

--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Czasem dzwony kołyszą dzwonnikiem.
-- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)

do góry

Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl> napisał(a):

> MoĹźe co najwyĹźej zadzwoniÄ&#65533; do [...] i oĹ&#65533;wiadczyÄ&#65533; Ĺźe nie
odwoĹ&#65533;ywaĹ&#65533;a
> ustnie pisemnego wypowiedzenia umowy a jeĹ&#65533;li [...] twierdzi inaczej
> to *ich* problem. Rozmowe naleĹźy *koniecznie* nagraÄ&#65533; :-)

Ja na jej miejscu już nic bym nie robił. Jeśli tele2 chcę się powołać na to
drugie oświadczenie, to musi udowodnić, że zostało ono złożone (art 6. kc), co
im się nigdy nie uda.
Ale przecież oni w ogóle nie wystąpią do sądu, bo to jest numer, na który
nabierają osiemdziesięcioletnie babki.
Jak będą dalej przysyłali faktury, to należy olać i czekać na jakiś ruch z ich
strony.

pozdr

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik *Olgierd* napisał w wiadomości "fmhs52$njg$...@i...gazeta.pl":

[ciach]

> Z prawniczego na Wasze ;-) PT mówi, że umowa musi mieć formę
> piśmienną. Zatem rozwiązanie tej umowy też musi mieć formę piśmienną.
> I Trele2 nie może podskoczyć!

Dzięki Olgierd, Dzięki pozostałym. Śpię spokojnie i czekam, aż mi
"nadmuchają" ;-)
--
Pozdrawiam,
Silmariena

do góry