-
11. Data: 2007-07-14 12:05:29
Temat: Re: Wypowiedzenie i dyscyplinarka...
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Krzysztof napisał(a) :
> Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Witam
>>
>> Krzysztof napisał(a) :
>> > Tak tylko że w mojej sytuacji sprawa troszke skomplikowana. Konkretnie to
> mam
>>
>> > 3 mies wypowiedzenie umowy ze strony zakładu. Powodem jego rozwiązania
> niby
>> > mój brak staranności i sumienności lekceważące podejscie do pracu, brak
>> > przestrzeganiaczasu pracy /par.8 pkt2.1 i pkt 2.2 a podst. prawna to
> art.30
>> > par 1 pkt2 KP/.
>>
>> Podajesz paragrafy, więc masz to na piśmie?
>
> Tak w piątek dostałem wypowiedzenie i mam 7 dni na odwołanie do Sądu Pracy
> więc chce przemyśleć wszystkie za i przeciw.
>
>>
>> > Wiem że nic takiego nie mogą mi udowodnić więc nie boję się
>> > ich podać do Sądu Pracy.
>>
>> Bingo.
>> Przyczyny zwolnienia muszą być konkretne i dotyczyć konkretnego
>> przypadku. Nie mogą traktować ogólnie. Jeśli to istotne, to
>> poszukam wyroku sądu w podobnej sprawie.
>
> Ogromnie byłbym wdzięczny.
Uzasadnienie pozwu:
Sposób sformułowania wypowiedzenia jest w jawnej sprzeczności z
Wytycznymi Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1985 r. dotyczącymi
wykładni art. 45 kp i praktyki sądowej stosowania tego przepisu w
zakresie zasadności wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas
nieokreślony.
Wytyczne te są zawarte w
Uchwale
pełnego składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu
Najwyższego z 27 VI 1985 r. Sygn. akt: III PZP-10/85
Rozdział XI
"Przyczyna wypowiedzenia powinna być prawdziwa i konkretna.
Wypowiedzenie jest nieuzasadnione, jeżeli wskazana przez zakład
pracy przyczyna jest nieprawdziwa.
Przykładem nieprawdziwej przyczyny jest pozorne zmniejszenie
stanu zatrudnienia, w którym na miejsce zwalnianych pracowników
zatrudnia się innych.
Konkretność przyczyny wymaga jej sprecyzowania. Nie wystarczy
ogólnikowy zwrot (np. utrata zaufania do pracownika) lub
powtórzenie wyrażeń ustawowych (np. naruszenie obowiązków
pracowniczych), jeżeli nie jest połączone z wykazaniem
konkretnych okoliczności, które taki ogólny wniosek uzasadniają."
Chyba powinieneś też skontaktować się pilnie z Państwową
Inspekcją Pracy. Lubią takie przypadki.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B
-
12. Data: 2007-07-14 12:07:57
Temat: Re: Wypowiedzenie i dyscyplinarka...
Od: "Krzysztof" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
> masz w aktach jakieś nagany?
> Jak nie, to wygląda na to, że masz wygraną sprawę.
hehe, no właśnie dzień wcześniej przed otrzymaniem wypowiedzenia otrzymałem
nagane. Zarzut jednak był absurdalny więc z mety dałem sprzeciw, więc
piłeczka teraz jest po ich stronie, jak będą chcieli dalej to z mojej strony
od razu do Sądu Pracy z tej okazji. Więc tu widać ewidentnie podstępność i
chciwość mojego Zakładu. Później bardzo chętnie pochwale śie z nazwy co to za
firma /istnieje od 30 lat i jeszcze za głebokiej była prywatna i duża/.
I tu pojawia się odpowiedz na pewną jakby sporną kwestie, która pojawiła się
akurat w tym wątku, a mianowicie iż w Sądzie Pracy pracownik nie powinien
mieć żadnych bonusów tylko w razie przegranej zwracać koszty drugiej stronie
czyli Zakładom. W przypadku nagminnych pieniaczy to może miało by sens,
jednak myśle że jest ich znikoma ilość. Jednak uważam że bezpłatność dla
pracowników /lub ewentualnie pokrywanie jakieś tylko cząstkowej części w
przypadku przegranej/ jest sprawiedliwa. Zakład pracy zawsze będzie miał
przewage z starciem z pracownikiem. Zawsze wcześniej może sobie odpowiednio
przygotować sobie grunt aby osiągnąc swój cel. W przypadku jego przegranej
koszt myśle że jest znikomy dla budżetu firmy, dla pracownika jednak może
stanowić pokaźny procent w stosunku do dochodu.
Pozdrawiam!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2007-07-14 12:49:47
Temat: Re: Wypowiedzenie i dyscyplinarka...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Krzysztof pisze:
> ale jakie wypowiedzenie: 3 miesięczne dla mnie od zakładu, czy jako
> dyscyplinarke Urząd Pracy to potraktuje?
Jak wypowiedzenie dla ciebie. Ale chodzi o to jak ty ICH zwolnisz
dyscyplinarnie :)
>
> Na rozwiązaniu umowy o pracy za wypowiedzeniem mam:
>
> Podst. prawna: art.30 par.1 pkt.2 KP"
Tylko to lub zwrot analogiczny winno znaleźć się w świadectwie pracy.
Gdy napiszą coś więcej - wniosek o sprostowanie świadectwa pracy.
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
14. Data: 2007-07-14 12:51:29
Temat: Re: Wypowiedzenie i dyscyplinarka...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Zbynek Ltd. pisze:
> Składasz pozew o przywrócenie do pracy i dostajesz bodajże do 3
> miesięcznych wynagrodzeń jako odszkodowanie.
To są roszczenia alternatywne: albo przywrócenie do pracy albo
odszkodowanie. Nigdy nie jednocześnie.
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
15. Data: 2007-07-14 12:55:37
Temat: Re: Wypowiedzenie i dyscyplinarka...
Od: "Krzysztof " <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
Przepraszam kwestia kosztów przegranych spraw w Sądzie Pracy pojawiła się w
wątku "Pozwanie do sądu i możliwość odwołania tego..."
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2007-07-14 12:56:46
Temat: Re: Wypowiedzenie i dyscyplinarka...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Krzysztof pisze:
> Jednak uważam że bezpłatność dla pracowników /lub ewentualnie pokrywanie jakieś
tylko cząstkowej części w
> przypadku przegranej/ jest sprawiedliwa.
Dlaczego miałoby to być sprawiedliwe? To że pracownicy nie ponosili by
kosztów drugiej strony w razie przegranej, a inni nie mający statusu
pracowniczego by ponosili to byłaby niesprawiedliwość (nierówność wobec
prawa). No chyba że mówisz o "sprawiedliwości społecznej" :(
> Zakład pracy zawsze będzie miał przewage z starciem z pracownikiem. Zawsze
wcześniej może sobie odpowiednio
> przygotować sobie grunt aby osiągnąc swój cel.
Naprawdę? Jakby tak było to zakłady pracy nigdy by nie przegrywały
procesów z pracownikami, a przegrywają. Wygrywa ten kto ma rację i
potrafi to wykazać przed sądem.
I przypominam że miniony ustrój teoretycznie już odszedł: nie ma
przymusu zatrudniania pracowników.
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
17. Data: 2007-07-14 13:03:28
Temat: Re: Wypowiedzenie i dyscyplinarka...
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sat, 14 Jul 2007 10:22:05 +0200, Johnson napisał(a):
>> Jeśli mógłby ktoś mi wyjaśnić to prosiłbym także o to: co firma zyskuje
>> nie robiąc redukcji etatów tylko stosując takie wybiegi?
>
> Zapewne odprawy
No i gdyby mieli wejść w procedurę zwolnień z wiadomej ustawy o dziwnym
tytule to jeszcze cały korowód z tym związany.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com
-
18. Data: 2007-07-14 13:04:32
Temat: Re: Wypowiedzenie i dyscyplinarka...
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sat, 14 Jul 2007 14:51:29 +0200, Johnson napisał(a):
>> Składasz pozew o przywrócenie do pracy i dostajesz bodajże do 3
>> miesięcznych wynagrodzeń jako odszkodowanie.
>
> To są roszczenia alternatywne: albo przywrócenie do pracy albo
> odszkodowanie. Nigdy nie jednocześnie.
A nie: przywrócenie do pracy *oraz* wynagrodzenie za czas pozostawania
bez pracy, nie wiecej jednak niż za 3 miesiące?
Jestem na urlopie, kp zostawiłem w domu, więc strzelam z pamięci...
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com
-
19. Data: 2007-07-14 13:21:16
Temat: Re: Wypowiedzenie i dyscyplinarka...
Od: "Krzysztof " <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
> > Składasz pozew o przywrócenie do pracy i dostajesz bodajże do 3
> > miesięcznych wynagrodzeń jako odszkodowanie.
>
> To są roszczenia alternatywne: albo przywrócenie do pracy albo
> odszkodowanie. Nigdy nie jednocześnie.
>
ale o tym /czy do pracy, czy odszkodowanie/ kto decyduje sąd, zakład czy może
ja?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
20. Data: 2007-07-14 13:52:55
Temat: Re: Wypowiedzenie i dyscyplinarka...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Olgierd pisze:
>
> A nie: przywrócenie do pracy *oraz* wynagrodzenie za czas pozostawania
> bez pracy, nie wiecej jednak niż za 3 miesiące?
A to jest w istocie rzeczy 3 roszczenie ... które nie jest obowiązkowe
:) i które może być dochodzone w odrębnym procesie (do czasu przedawnienia).
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"