-
1. Data: 2003-12-13 17:16:53
Temat: Wypłata odszkodowania przez PZU
Od: "Magda" <m...@p...onet.pl>
Witam
Chyba już nie potzrebuję porady, ale chcę się z Wami podzielić moim
doświadczeniem z PZU. Jakiś czas temu pisałam, że mam kłopoty z wypłatą
odszkodowania przez PZU. Przypomnę krótko : rolnik wyjerzdzając z posesji z
podporządkowanej i zza krzaków spowodował, że wpadłam do rowu, gdyż na
wiejskiej żwirówce samochód wpadł w poślizg. Zgłosiłam tę sprawę na Policję,
rolnik dostał mandat...a ja pojechałam potem do PZU. A te małpy wypłaciły mi
połowę odszkodowania twierdząc, że jestem współwinna, gdyż " wykonałam
niewłaściwe manewry obronne" - zamiast odbijać w bok powinnam była hamować.
Ich ekspert ( na podstwie zrobionych przeszło miesiąc po zajściu ) tak uznał.
Hamować...była pełnia lata, facet wyjechał w ostatniej chwili zza krzaków... Co
mi z tego, że oni powołali eksperta... miesiąc później po dziurze, na ktorej
urwałam zawieszenie, mogło nie być już śladu, mogli wyciąć krzaki itp. Cała ta
sprawa to farsa. Nie wiem, czy będę sie odwoływać do sąu. Na razie odwołałam
się do ich inspektoratu w Lublinie i już ponad miesiąc czekam na odpwiwdz...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-12-13 18:39:30
Temat: Re: Wypłata odszkodowania przez PZU
Od: "Brodek" <B...@r...NIE.ODPOWIADAM.pl>
Użytkownik "Magda" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:04a8.0000025c.3fdb4985@newsgate.onet.pl...
> Chyba już nie potzrebuję porady, ale chcę się z Wami podzielić moim
<ciach>
> się do ich inspektoratu w Lublinie i już ponad miesiąc czekam na
odpwiwdz...
Z opisu wynika, że podstawa tzw. przyczynienia jest bzdurna. Nawet jeśli
można by ją było uznać to na pewno nie będzie to przyczynienie w 50%.
Zamiast czekać na odwołanie z Lublina pisz wezwanie do zaplaty oraz skieruj
sprawę 9wraz z kopią całości dokumentacji) do Rzecznika Ubezpieczonych
(bodaj: www.rzu.gov.pl)
Pzdr
Brodek
--
O ubezpieczeniach:
http://hydepark.ryzyko.pl/
http://dziennik.ryzyko.pl/
http://ogma.pl/
-
3. Data: 2003-12-13 20:01:05
Temat: Re: Wypłata odszkodowania przez PZU
Od: "wirtualna" <w...@w...pl.com>
Użytkownik "Magda" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:04a8.0000025c.3fdb4985@newsgate.onet.pl...
<ciach...>
> urwałam zawieszenie, mogło nie być już śladu, mogli wyciąć krzaki itp.
Cała ta
> sprawa to farsa. Nie wiem, czy będę sie odwoływać do sąu. Na razie
odwołałam
> się do ich inspektoratu w Lublinie i już ponad miesiąc czekam na
odpwiwdz...
czesto wystarczy, ze zlozysz dobrze napisany pozew, przyjdziesz z
podstemplowanym egzemplarzem (SAD REJONOWY WPLYNELO DNIA) do zakladu
ubezpieczen, a tu nagle zupelnie inaczej na ciebie zaczynaja patrzec - dla
mnie sprawa takze jest ewidentna (na twoja korzysc).
Ale likwidatorzy to tylko ludzie. Sprawe ktora prowadzi znajomy prawnik
mozna nazwac smieszna - poszkodowany (AC) wjechal na czerwonym swietle, gdyz
oslepilo go slonce - oczywiscie spowodowal wypadek. TU odmowilo. Rozmawialem
z likwidatorami i pytam, czy ich zdaniem wjechanie na czerwonym swietle to
"razace niedbalstwo". Jeden z nich sie zasmial i powiedzial "a jak pan
mysli". Ja powiedzialem, a pan? On na to ze to chyba oczywiste, wiec pytam,
co jesli np. slonce mnie oslepi i nie zauwaze zmieniajacego sie swiatla na
sygnalizatorze
I TU UWAGA
likwidator mowi:
"Wie pan, slonce ma to do siebie, ze swieci - trzeba sobie kupic okulary"
bez komentarza, ale niech to swiadczy o poziomie profesjonalizmu niektorych
z nich.
To jak by powiedziec, ze razacym niedbalstwem jest budowa domu obok rzeki -
przeciez wiadomo ze moze wylac...
p.
W,
-
4. Data: 2003-12-13 20:56:48
Temat: Re: Wypłata odszkodowania przez PZU
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "wirtualna" <w...@w...pl.com> napisał w wiadomości
news:brfr97$ms5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ale likwidatorzy to tylko ludzie. Sprawe ktora prowadzi znajomy
prawnik
> mozna nazwac smieszna - poszkodowany (AC) wjechal na czerwonym
swietle, gdyz
> oslepilo go slonce - oczywiscie spowodowal wypadek. TU odmowilo.
Rozmawialem
> z likwidatorami i pytam, czy ich zdaniem wjechanie na czerwonym
swietle to
> "razace niedbalstwo". Jeden z nich sie zasmial i powiedzial "a jak pan
> mysli". Ja powiedzialem, a pan? On na to ze to chyba oczywiste, wiec
pytam,
> co jesli np. slonce mnie oslepi i nie zauwaze zmieniajacego sie
swiatla na
> sygnalizatorze
> I TU UWAGA
> likwidator mowi:
> "Wie pan, slonce ma to do siebie, ze swieci - trzeba sobie kupic
okulary"
> bez komentarza, ale niech to swiadczy o poziomie profesjonalizmu
niektorych
> z nich.
Jeśli świecące słonce miałoby usprawiedliwiać wjazd na skrzyżowanie przy
czerwonym świetle to...ja chcę do domuuuu!!!
Jeśli nie widzisz jakie jest światło to się zatrzymaj .Za takie gadanie
o słońcu i d..Maryni po spowodowaniu wypadku powinni zatrzymywać prawo
jazdy.
Pozdr
Leszek
-
5. Data: 2003-12-15 12:57:13
Temat: Re: Wypłata odszkodowania przez PZU
Od: "K w I" <c...@p...pl>
>
> Jeśli świecące słonce miałoby usprawiedliwiać wjazd na skrzyżowanie przy
> czerwonym świetle to...ja chcę do domuuuu!!!
> Jeśli nie widzisz jakie jest światło to się zatrzymaj .Za takie gadanie
> o słońcu i d..Maryni po spowodowaniu wypadku powinni zatrzymywać prawo
> jazdy.
>
> Pozdr
> Leszek
>
>
LEchu ma rację.
-
6. Data: 2003-12-15 13:00:04
Temat: Re: Wypłata odszkodowania przez PZU
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Magda wrote:
> Witam
> Chyba już nie potzrebuję porady, ale chcę się z Wami podzielić moim
> doświadczeniem z PZU. Jakiś czas temu pisałam, że mam kłopoty z wypłatą
> odszkodowania przez PZU.
Firmy ubezpieczeinowe "rutynowo" odmawiaja wyplat odszkodowania pod byle
pretekstem. Licza na to, ze po paru miesiacach lub nawet latach klient
zgodzi odpuszi lub "pojdzie na uklad", ze mu dadza bez odsetek i jego
kosztow.
NIe ma rady, trzeba sie przygotowac do procesu..
Acha jest jescze Rzecznik Praw Ubezpieczonych (Pan Rogowski)
Boguslaw
-
7. Data: 2003-12-15 21:26:49
Temat: Re: Wypłata odszkodowania przez PZU
Od: "wirtualna" <w...@w...pl.com>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:brfued$4qo$1@topaz.icpnet.pl...
> Jeśli świecące słonce miałoby usprawiedliwiać wjazd na skrzyżowanie przy
> czerwonym świetle to...ja chcę do domuuuu!!!
> Jeśli nie widzisz jakie jest światło to się zatrzymaj .Za takie gadanie
> o słońcu i d..Maryni po spowodowaniu wypadku powinni zatrzymywać prawo
> jazdy.
Leszku, po to ubezpieczasz wlasna wine, aby byc zabezpieczonym na taki
wypadek - OC czy deliktowa czy kontraktowa - tez sie ubezpiecza - tu ma
znaczenie losowosc zdarzenia.
Wiesz, jesli slonce kogos oslepi a ten nie zauwazy przez to zmieniajacego
sie wlasnie swiatla z zielonego na czerwone, to nie jest RAZACE niedbalstwo.
Mogl wogole nie zauwazyc sygnalizatora. Nie rozstrzygamy czy sprawca jest
winien czy nie, tylko czy mu sie nalezy odszkodowanie. Przedmiotem
ubezpieczenia AC sa:
1. dzialanie osoby trzeciej (kradziez, wandalizm...)
2. sil przyrody (spadajace drzewa, gradobicie...)
3. winy wlasnej
zauwaz, ze nie ma wypadku drogowego, w ktorym sprawca nie zlamie przepisow
prawa o ruchu drogowym - NIE MA. Zawsze "niezachowa szczegolnej
ostroznosci", nie ustapi pierwszenstwa czy nie zachowa bezpiecznej
odleglosci. Nie utozsamiaj zlamania przepisow z razacym niedbalstwem, gdyz
to nie jest to samo.
p.
W,
ps. coby ostudzic emocje - to nie mnie dotyczy ta sprawa (to tylko znany mi
przyklad)
-
8. Data: 2003-12-16 08:41:51
Temat: Re: Wypłata odszkodowania przez PZU
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "wirtualna" <w...@w...pl.com> napisał w wiadomości
news:brl8vj$32r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wiesz, jesli slonce kogos oslepi a ten nie zauwazy przez to
zmieniajacego
> sie wlasnie swiatla z zielonego na czerwone, to nie jest RAZACE
niedbalstwo.
> Mogl wogole nie zauwazyc sygnalizatora.
Dla mnie i prawdopodobnie dla prawników pracujących w ubezpieczlnie jest
to rażące naruszenie zaad bezpieczeństwa.
Chciałabyś zginąć na pasach z powodu niezauważenia sygnalizatora przez
kierowcę?
Pozdr
Leszek
-
9. Data: 2003-12-16 16:17:02
Temat: Re: Wypłata odszkodowania przez PZU
Od: Catbert <v...@w...pl>
On 12/15/2003 2:00 PM, bosz wrote:
>>Chyba już nie potzrebuję porady, ale chcę się z Wami podzielić moim
>>doświadczeniem z PZU. Jakiś czas temu pisałam, że mam kłopoty z wypłatą
>>odszkodowania przez PZU.
>
>
> Firmy ubezpieczeinowe "rutynowo" odmawiaja wyplat odszkodowania pod byle
> pretekstem. Licza na to, ze po paru miesiacach lub nawet latach klient
> zgodzi odpuszi lub "pojdzie na uklad", ze mu dadza bez odsetek i jego
> kosztow.
Znam osobę, co w czasach deficytu gazu wszystkie "podania o gaz"
rozpatrywała odmownie.
Na jej biurko wracały, ale w mniejszej ilości - osobnik ów znowu je
oddalał, a ostateczności rozpatrywał tyle w trzecim podejściu, ile "miał
gazu".
PZU też ma pulę "do wydania" i stara sie wydac jak najmniej.
Zawsze mozna:
- rozpatrzec ponownie
- dostrzec błąd
- naprawic pomyłkę
- powołac sie na orzecznictwo
- zacytowac nikomu nie znana norme prawną
- inne, wedle uznania.
Pzdr: Catbert
-
10. Data: 2003-12-16 21:59:00
Temat: Re: Wypłata odszkodowania przez PZU
Od: "wirtualna" <w...@w...pl.com>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:brmgg8$8r6$1@topaz.icpnet.pl...
> Dla mnie i prawdopodobnie dla prawników pracujących w ubezpieczlnie jest
> to rażące naruszenie zaad bezpieczeństwa.
> Chciałabyś zginąć na pasach z powodu niezauważenia sygnalizatora przez
> kierowcę?
A czy widziales wypadek w ktorym ktos nie zlamal zasad ruchu drogowego? W
ktorym sprawca nie zlamal zadnego przepisu prawa o ruchu drogowym? Nie
wymusil pierszenstwa, dostosowal predkosc do warunkow jazdy, zachowal
bezpieczna odleglosc......
NIE, bo sprawca wypadku w 99,99999% jest sprawca, gdyz lamie zasady ruchu
drogowego.
A przeciez ludzie jakos dostaja odszkodowania z AC
Leszku - mylisz razace niedbalstwo z wina - co w taki razie pokrywa AC?
- dzialanie osob trzecich
- kradziez
no wlasnie - oraz WLASNA WINE
czym dla ciebie jest w takim razie niedbalstwo (nie-razace)?
- nieustapienie pierszenstwa?
- przekroczenie dozwolonej predkosci?
- czy moze jazda bez swiatel w nocy?
p.
W,