-
1. Data: 2006-11-17 10:35:32
Temat: Wypadek w pracy/odpowiedzialność i problemy pracownika
Od: "TOM" <k...@k...pl>
Witam,
rzecz miała miejsce około 6 mcy temu w zakładzie produkującym
meble.
Pracownik nr 1 pracował "nitownicą" i coś tam przybijał nagle od
tyłu zaszedł go 2 pracownik i go klepnął w ramie, przestraszony i
zaskoczony prac. nr 1 odkręcił sie gwałtownie i w tym momencie
gwóźdź z nitownicy wystrzelił i znalazł się w klatce piersiowej
pracownika nr 2.Skończyło się szczęśliwie 2 tygodnie zwolnienia
lekarskiego. Pracownik poszkodowany nie wniósł, żadnej sprawy do
sądu przeciwko sprawcy.
Ale nagle teraz pracodawca zainteresował sie tą sprawą i zbiera
dokumentację wypadku (Historia ze szpitala i zeznania 3 świadków).
Sprawca wypadku nie miał przeszkolenia BHP, a pracował od kilku
miesięcy.
Pytanie:
1. co może zrobić pracodawca przeciwko sprawcy wypadku?
(zapowiedział mu 2 tygodnie temu że chce go zwolnić)
2. podobno pracodawca, chce zgłosić sprawę na policję przeciwko
sprawcy.
3. Czy po okresie 6 mcy od wypadku może jeszcze wracać do tego
zdarzenia?
Proszę o pomoc.
Dzięki
-
2. Data: 2006-11-17 10:50:38
Temat: Re: Wypadek w pracy/odpowiedzialność i problemy pracownika
Od: ps <p...@g...pl>
TOM napisał(a):
(..)
> Sprawca wypadku nie miał przeszkolenia BHP, a pracował od kilku
> miesięcy.
> Pytanie:
> 1. co może zrobić pracodawca przeciwko sprawcy wypadku?
> (zapowiedział mu 2 tygodnie temu że chce go zwolnić)
Dostać karę/mandat/grzywnę czy coś za dopuszczenie pracownika do pracy
bez przeszkolenia
> 2. podobno pracodawca, chce zgłosić sprawę na policję przeciwko
> sprawcy.
aha
> 3. Czy po okresie 6 mcy od wypadku może jeszcze wracać do tego
> zdarzenia?
może.
-
3. Data: 2006-11-17 11:01:00
Temat: Re: Wypadek w pracy/odpowiedzialność i problemy pracownika
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Fri, 17 Nov 2006 02:35:32 -0800, TOM napisał(a):
> Ale nagle teraz pracodawca zainteresował sie tą sprawą i zbiera
> dokumentację wypadku (Historia ze szpitala i zeznania 3 świadków).
> Sprawca wypadku nie miał przeszkolenia BHP, a pracował od kilku
> miesięcy.
> Pytanie:
> 1. co może zrobić pracodawca przeciwko sprawcy wypadku?
> (zapowiedział mu 2 tygodnie temu że chce go zwolnić)
Ew. dyscyplinarkę można stosować przez miesiąc od zdarzenia. Poza tym
nie widzę podstaw.
Pytanie: ta nitownica to ręczne urządzenie czy stacjonarne? Dlaczego nit
poszedł w złą stronę?
> 2. podobno pracodawca, chce zgłosić sprawę na policję przeciwko
> sprawcy.
O to trzeba spytać pracodawcę.
> 3. Czy po okresie 6 mcy od wypadku może jeszcze wracać do tego
> zdarzenia?
Dyscyplinarka nie wchodzi w rachubę. Mógłby się pieklić pokrzywdzony
ale trzeba w takich sytuacjach rozwikłać m.in. sprawę przyczynienia
się pokrzywdzonego do zaistnienia zdarzenia.
Ogólnie olałbym to.
--
pozdrawiam, Olgierd
-
4. Data: 2006-11-17 13:41:36
Temat: Re: Wypadek w pracy/odpowiedzialność i problemy pracownika
Od: "TOM" <k...@k...pl>
Olgierd napisał(a):
> Ew. dyscyplinarkę można stosować przez miesiąc od zdarzenia. Poza tym
> nie widzę podstaw.
> Pytanie: ta nitownica to ręczne urządzenie czy stacjonarne? Dlaczego nit
> poszedł w złą stronę?
to urządzenie ręczne, w momencie kiedy prac. 1 (rzekomy
sprawca)pracowął tym urządzeniem tj. trzymał w ręku pracownik nr 2
podszedł od tyłu do niego i go klepnął w ramie a ten się
odwrócił gwałtownie i w tym momencie ta nitownica wystrzeliła.
Poszkodowany nie wniósł żadnych roszczeń.
w takim razie po co pracodawcy nagle cała dokumentacja tej sprawy?
Pozdrawiam
Tomasz
-
5. Data: 2006-11-17 14:30:36
Temat: Re: Re: Wypadek w pracy/odpowiedzialność i problemy pracownika
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Fri, 17 Nov 2006 05:41:36 -0800, TOM napisał(a):
> to urządzenie ręczne, w momencie kiedy prac. 1 (rzekomy
> sprawca)pracowął tym urządzeniem tj. trzymał w ręku pracownik nr 2
> podszedł od tyłu do niego i go klepnął w ramie a ten się
> odwrócił gwałtownie i w tym momencie ta nitownica wystrzeliła.
Z pewnością można mówić o przyczynieniu się pokrzywdzonego. Na
miejscu nieszczęśliwego operatora maszyny starałbym się o jakieś
dowody na to, że zdarzenie zostało wywołane częściowo przez
osobę poszkodowaną.
> Poszkodowany nie wniósł żadnych roszczeń.
Przeciwko sprawcy. A przeciwko pracodawcy?
A sam wypadek w pracy został zgłoszony pracodawcy? Poszkodowany dostał
odszkodowanie z ZUS? Jest jakiś uszczerbek na zdrowiu?
> w takim razie po co pracodawcy nagle cała dokumentacja tej sprawy?
Po pierwsze może się obawiać sprawy o zadośćuczynienie /
odszkododowanie poszkodowanego przeciwko pracodawcy. W takiej sytuacji
może mu przysługiwać roszczenie zwrotne przeciwko sprawcy.
Po drugie jakieś wątpliwości może mieć PIP na tle warunków BHP w
zakładzie pracy.
Po trzecie co 3 lata weryfikuje się wypadkowość zakładu pracy, do tego
potrzeba różnej dokumentacji.
--
pozdrawiam, Olgierd
-
6. Data: 2006-11-17 14:50:08
Temat: Re: Wypadek w pracy/odpowiedzialność i problemy pracownika
Od: "TOM" <k...@k...pl>
Olgierd napisał(a):
> > Poszkodowany nie wniósł żadnych roszczeń.
>
> Przeciwko sprawcy. A przeciwko pracodawcy?
> A sam wypadek w pracy został zgłoszony pracodawcy? Poszkodowany dostał
> odszkodowanie z ZUS? Jest jakiś uszczerbek na zdrowiu?
poszkodowany nie wniósł żadnych roszczeń ani przeciwko sprawcy ani
przeciwko pracodawcy.
wypadek został zgłoszony pracodawcy.
ZUS - tak, brak uszczerbku na zdrowiu.
> > w takim razie po co pracodawcy nagle cała dokumentacja tej sprawy?
>
> Po pierwsze może się obawiać sprawy o zadośćuczynienie /
> odszkododowanie poszkodowanego przeciwko pracodawcy. W takiej sytuacji
> może mu przysługiwać roszczenie zwrotne przeciwko sprawcy.
poszkodowany nie wnosi o zadośćuczynienie przeciwko pracodawcy
Reasumując sprawca nie ma się chyba czego obawiać?:)
Dzięki
Pozdrawiam
-
7. Data: 2006-11-17 15:00:41
Temat: Re: Re: Wypadek w pracy/odpowiedzialność i problemy pracownika
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Fri, 17 Nov 2006 06:50:08 -0800, TOM napisał(a):
> ZUS - tak, brak uszczerbku na zdrowiu.
(...)
> Reasumując sprawca nie ma się chyba czego obawiać?:)
Tak, raczej tak. Ja bym to olał.
--
pozdrawiam, Olgierd