In article <dtgjn4$nnv$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marta Wieszczycka wrote:

> 4. Ponoć był już pierwszy śmiertelny przypadek takiej nieprzygotowanej
> osoby, która spadła z dachu.

W moim mieście rodzinnym. Miasteczko huczy, ostatnio jak byłam, to
"sprawą zajmował się prokurator", co w tej chwili się dzieje, nie
wiem, ale pewnie jeszcze usłyszę. Jeśli będę wiedziała, czym to
wszystko się skończyło, to napiszę.

Renata

do góry

In article <s...@9...acn.waw.
pl>,
Renata Gołębiowska wrote:

> In article <dtgjn4$nnv$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marta Wieszczycka wrote:
>
>> 4. Ponoć był już pierwszy śmiertelny przypadek takiej nieprzygotowanej
>> osoby, która spadła z dachu.
>
> W moim mieście rodzinnym. Miasteczko huczy, ostatnio jak byłam, to
> "sprawą zajmował się prokurator", co w tej chwili się dzieje, nie
> wiem, ale pewnie jeszcze usłyszę. Jeśli będę wiedziała, czym to
> wszystko się skończyło, to napiszę.

Jeszcze linki:
http://www.gazetaprawna.pl/depesze/depesza.html?id=P
AP20060202W01930
"Łódź (PAP) - Policjanci z Rawy Mazowieckiej wyjaśniają okoliczności
wypadku, w wyniku którego zginął 24-letni mężczyzna. Mężczyzna spadł z
dachu budynku i w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.

Jak poinformowała w czwartek PAP Mirosława Kraszewska do zdarzenia
doszło w Rawie Mazowieckiej. "Mężczyzna przyszedł pod pawilon, gdzie
znajdowała się hurtownia materiałów budowlanych. Budynek był
przygotowywany do otwarcia. Na dachu pracowało kilka osób, które
odśnieżało dach" - powiedziała Kraszewska.

Według wstępnych ustaleń policji, mężczyzna z własnej woli wszedł na
dach, bo chciał porozmawiać z pracującymi i zapytać o możliwość pracy.
"Niestety, zsunął się z dachu i spadł. Trafił do szpitala, gdzie mimo
wysiłków lekarzy zmarł" - powiedziała Kraszewska.

Policja poinformowała również, że do szpitala trafił pracownik domu
pomocy społecznej w Gostkowie koło Poddębic (Łódzkie), który wchodząc
na dach, by go odśnieżyć, spadł z drabiny. (PAP)"

http://www.ppr.pl/artykul.php?id=128783
"Pięć ofiar akcji odśnieżania dachów
03.02.2006
Cztery osoby odniosły ciężkie rany, a jedna zginęła na miejscu - to
bilans akcji odśnieżania dachów, prowadzonej od poniedziałku z nakazu
resortu spraw wewnętrznych.
(...)"

do góry

Przemysław Sobociński wrote:
> Czy zleceniodawca ma obowiązek sprawdzić uprawnienia osoby, której zleca
> wykonanie odśnieżania?

Jakie uprawnienia??? Od kiedy to na odśnieżanie trzeba mieć koncesję,
licencję czy inne błogosławieństwo? Chcesz to odśnieżasz.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Dnia Wed, 22 Feb 2006 20:04:36 +0100, Paweł Sakowski napisał(a):

> Jakie uprawnienia??? Od kiedy to na odśnieżanie trzeba mieć koncesję,
> licencję czy inne błogosławieństwo? Chcesz to odśnieżasz.

Nie koncesje ani licencje, ale trzeba mieć uprawnienia do pracy na
wysokości.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream wrote:
> Nie koncesje ani licencje, ale trzeba mieć uprawnienia do pracy na
> wysokości.

Podstawę prawną poproszę.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Paweł Sakowski napisał(a):
> scream wrote:
>> Nie koncesje ani licencje, ale trzeba mieć uprawnienia do pracy na
>> wysokości.
>
> Podstawę prawną poproszę.
>

TV :)
Przepisy BHP tego wymagają ale tylko do pracowników. I nie chodzi chyba
o uprawnienie, ale dopuszczenie do pracy na wysokości przez lekarza
medycyny pracy i ukończenie szkolenia BHP.
Samemu można robić bez żadnych uprawnień.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

do góry

Johnson wrote:
> Przepisy BHP tego wymagają ale tylko do pracowników. I nie chodzi chyba
> o uprawnienie, ale dopuszczenie do pracy na wysokości przez lekarza
> medycyny pracy i ukończenie szkolenia BHP.

I jeszcze, z tego co kojarzę, załatwienie tego wszystkiego nie jest
obowiązkiem pracownika, tylko kierownika zlecającego niebezpieczne
czynności.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Dnia Wed, 22 Feb 2006 21:03:42 +0100, Paweł Sakowski napisał(a):

>> Nie koncesje ani licencje, ale trzeba mieć uprawnienia do pracy na
>> wysokości.
> Podstawę prawną poproszę.

Odśnieżanie dachu jest jedną z "prac szczególnie niebezpiecznych"
(podstawa: Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26
września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny
pracy + zmiany), a o tym jakie obowiązki ciążą na pracowniku i pracodawcy w
związku z tym, poszukaj sobie sam - bo mi się zwyczajnie nie chce (tych
rozporządzeń jest cała masa). W skrócie: chodzi tu o różne badania
lekarskie i szkolenia.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream napisał(a):
>
> Odśnieżanie dachu jest jedną z "prac szczególnie niebezpiecznych"
> (podstawa: Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26
> września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny
> pracy + zmiany), a o tym jakie obowiązki ciążą na pracowniku i pracodawcy w
> związku z tym, poszukaj sobie sam - bo mi się zwyczajnie nie chce (tych
> rozporządzeń jest cała masa). W skrócie: chodzi tu o różne badania
> lekarskie i szkolenia.
>

Tak jak mówiłem dotyczy to tylko stosunku pracy, a nie umów
cywilnoprawnych jak w tym wątku.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

do góry