-
11. Data: 2004-12-03 13:49:36
Temat: Re: Wypadek komunikacyjny, Art. 177. § 1, Sądy, Ustalenie winnych.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wiesław wrote:
> A przy okazji bo to się przewinęło gdzieś dalej w dyskusji - szosa była
> szeroka, wyprzedzałem nie przekraczając osi jezdni, do samochodów miałem
> odstęp ca 1,5-2m, ale imo to nie ma znaczenia.
No, czyli przekroczenie ciągłej odpada, odległości powyżej metra też
nikt nie może uznać za niebezpieczną. Wyłączną winę za zdarzenie ponosi
kierująca samochodem i - o ile wszysto potoczy się prawidłowo - ta
sprawa o wykroczenie przeciwko Tobie _powinna_ być tylko czystą
formalnością.
Na upartego mógłbyś dostać mandat za przekroczenie prędkości...
Tak na marginesie: PZU toleruje (przy wypłacaniu z AC) przekroczenie
prędkości do 30km/h (przynajmniej tak było z rok temu, kiedy czytałem
umowę ;) ) - dopiero w przypadku wykazania większego przekroczenia
dopuszczalnej prędkości może ewentualne odmówić wypłaty. IMHO to będzie
dobry argument na Twoją korzyść - w końcu nawet ubezpieczyciel spodziewa
się i toleruje tak niewielkie przekroczenie prędkości.
-
12. Data: 2004-12-03 16:30:35
Temat: Re: Wypadek komunikacyjny, Art. 177. § 1, Sądy, Ustalenie winnych.
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Andrzej Lawa wrote:
> No popatrz... To twierdzisz, że jednak należy traktować jako fatamorganę?
A to twierdzenie, to gdzie znalazłeś?
KG
-
13. Data: 2004-12-04 18:19:21
Temat: Re: Wypadek komunikacyjny, Art. 177. § 1, Sądy, Ustalenie winnych.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
kam wrote:
>> No popatrz... To twierdzisz, że jednak należy traktować jako fatamorganę?
>
> A to twierdzenie, to gdzie znalazłeś?
Napisałem, że kierujący nie ma prawa potraktować jako fatamorgany
pojazdu, który 'nie powinien' tak szybko jechać (bo np. przekracza
dopuszczalną prędkość).
Ty stwierdziłeś, że nie rozumiem zasady ograniczonego zaufania. Ergo -
stwierdziłeś, że moje zdanie jest fałszywe.
-
14. Data: 2004-12-04 18:22:24
Temat: Re: Wypadek komunikacyjny, Art. 177. § 1, Sądy, Ustalenie winnych.
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Andrzej Lawa wrote:
> Napisałem, że kierujący nie ma prawa potraktować jako fatamorgany
> pojazdu, który 'nie powinien' tak szybko jechać (bo np. przekracza
> dopuszczalną prędkość).
>
> Ty stwierdziłeś, że nie rozumiem zasady ograniczonego zaufania. Ergo -
> stwierdziłeś, że moje zdanie jest fałszywe.
problemy z logiką?
z tego że coś nie wynika z zasady ograniczonego zaufania nie oznacza że
jest fałszywe
KG
-
15. Data: 2004-12-04 20:28:55
Temat: Re: Wypadek komunikacyjny, Art. 177. § 1, Sądy, Ustalenie winnych.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
kam wrote:
>> Ty stwierdziłeś, że nie rozumiem zasady ograniczonego zaufania. Ergo -
>> stwierdziłeś, że moje zdanie jest fałszywe.
>
> problemy z logiką?
> z tego że coś nie wynika z zasady ograniczonego zaufania nie oznacza że
> jest fałszywe
Ty masz chyba jakieś problemy z doczytaniem dokońca owego artykułu. Nie
wspominając już o uważnym śledzeniu wątku.
'Wirtualna' sprzedził(a), że zasada ograniczonego zaufania pozwala
zakładać, że inni przestrzegają przepisów (np. zignorować zbliżający się
z tyłu pojazd, bo przecież on nie może nas wyprzedzać, bo jedzemy z
maksymalną dopuszczalną prędkością).
A ja obrazowo dodałem zakończenie owego artykułu, które stanowi
zastrzeżenie 'chyba, że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego
zachowania' (taką okolicznością jest np. zbliżanie się pojazdu, który
ewidentnie musi jechać szybciej od nas).
Poniał, czy trzeba ci to przełożyć na zdania proste?
-
16. Data: 2004-12-05 22:47:29
Temat: Re: Wypadek komunikacyjny, Art. 177. § 1, Sądy, Ustalenie winnych.
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Andrzej Lawa wrote:
> Ty masz chyba jakieś problemy z doczytaniem dokońca owego artykułu. Nie
> wspominając już o uważnym śledzeniu wątku.
>
> 'Wirtualna' sprzedził(a), że zasada ograniczonego zaufania pozwala
> zakładać, że inni przestrzegają przepisów (np. zignorować zbliżający się
> z tyłu pojazd, bo przecież on nie może nas wyprzedzać, bo jedzemy z
> maksymalną dopuszczalną prędkością).
>
> A ja obrazowo dodałem zakończenie owego artykułu, które stanowi
> zastrzeżenie 'chyba, że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego
> zachowania' (taką okolicznością jest np. zbliżanie się pojazdu, który
> ewidentnie musi jechać szybciej od nas).
OK, w tym kontekście może być, rzeczywiście nie doczytałem (wątku a nie
artykułu) :).
KG