-
21. Data: 2006-06-28 05:58:50
Temat: Re: Wypadek/kolizja - odmowa płącenia mandatu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "syzer" <S...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e7rsrt$aqt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> i chyba tez tak zrobie - ale nie wiem kiedy bedzie to wezwanie - jak za
> miesiac to mnie nie bedzie :-((
jak juz pisalem, jesli cie nie bedzie, to juz przegrales
> mam foty roweru
> no i gosc upadł na prawą strone a nie lewą jak by wynikalo z opisu
> policyjnego.
jak rowniez pisalem, jesli upadl na prawa, to z duzym prawdopodobienstwem
udezyles go z lewej strony, co oznacze ze to jednak policja moze miec
racje, wszystko zalezy od tego w ktorym miejscu skrzyzowania sie
zdezyliscie, czy na pasie jadacym w lewo czy w prawo
-
22. Data: 2006-06-28 07:50:40
Temat: Re: Wypadek/kolizja - odmowa płącenia mandatu
Od: Robert <b...@g...pl>
szerszen wrote:
> Użytkownik "castrol" <j...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:44a067ab$1@news.home.net.pl...
>
>> Lepszym rozwiazaniem jest przyznac sie przed sadem i poprosic o
>> mozliwosc samoukarania sie. Sad na 100% na to przystanie, a przed sadem
>
>
>> No ale w tym wypadku to Ty zawiniles.
>
>
>
> przyznac sie??
> on zawinil?
> kurna, niezaleznie od tego czy gosc skrecal czy zawracal, a kolizja
> nastapila w tym miejscu co na jego rysunku, jest to ewidentna wina
> kierujacago skuterem, w momencie zawracania, byli na tej samej drodze,
> czyli mieli to samo prawo, przy czym kierujacy skuterem przecinal jego
> tor jazdy i mial go z prawej strony, niezlazenie od tego czy jechal z
> naprzeciwka czy zawracal, powinien mu ustapic pierszenstwa, no chyba ze
> kolizja nastapila na pasie jazdy za pasem zieleni co moglo miec miejsce
> poniewaz kolega tu pisze ze kierujacy skuter upadl na prawa strone :)
>
Nieprawda. Od chyba 2 lat jest zmiana przepisow ruchu drogowego.
Jesli wyjezdzal z podporzodkaowanej skuterem (jak i rowerzysta z
naprzeciwka) i skrecal w lewo to rowerzysta mial pierwszenstwo
Natomiast jesli jechal z glownej i zawracal (jak na rysunku) to
kierujacy skuterem mial pierwszenstwo.
Kiedys bylo tak ze zawracajacy mial obowiazek ustapic "wszystkim". Tera
tak nie jest. Zawracajacy jadacy z drogi glownej ma pierwsenstwo przed
kierujacymi pojazdami poruszajacymi sie po drogach podporzadkowanych.
> jesli w protokole napisane jest ze upadl na lewa strone i bedzie taki
> rysunek, to sad powinien uznac wine kierujacego skuterem, cos sie
> polucjanty wykazaly brakiem logiki, albo nadal podtrzymuje
> przypuszczenie ze nie do konca wygladalo to tak jak kolega opisuje
>
> syzer powiedz mi jeszcze czy ten rysunek narysowany przez ciebie jest
> taki jak w opisie policyjnym?
> jak dla mnei to jest ewidentna wina prowadzacego skuter, ktory
> zawracajac musial ustapic pierszenstwa wszystkim z toba wlacznie
I wlasnie sie mylisz.
pozdR.
-
23. Data: 2006-06-28 08:54:44
Temat: Re: Wypadek/kolizja - odmowa płącenia mandatu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Robert" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e7tcce$eqr$1@inews.gazeta.pl...
> Nieprawda. Od chyba 2 lat jest zmiana przepisow ruchu drogowego.
> Natomiast jesli jechal z glownej i zawracal (jak na rysunku) to
> kierujacy skuterem mial pierwszenstwo.
ok, z tym sie nie kloce, byc moze jest jak mowisz, jeszcze jakbys
przytoczyl odpowiedni przepis byloby ok,
choc jest to jakims chorym kretynizmem
-
24. Data: 2006-06-29 12:07:32
Temat: Re: Wypadek/kolizja - odmowa płącenia mandatu
Od: gollum <n...@u...pl>
> Nieprawda. Od chyba 2 lat jest zmiana przepisow ruchu drogowego.
> Jesli wyjezdzal z podporzodkaowanej skuterem (jak i rowerzysta z
> naprzeciwka) i skrecal w lewo to rowerzysta mial pierwszenstwo
>
> Natomiast jesli jechal z glownej i zawracal (jak na rysunku) to
> kierujacy skuterem mial pierwszenstwo.
>
> Kiedys bylo tak ze zawracajacy mial obowiazek ustapic "wszystkim". Tera
> tak nie jest. Zawracajacy jadacy z drogi glownej ma pierwsenstwo przed
> kierujacymi pojazdami poruszajacymi sie po drogach podporzadkowanych.
OK, a co będzie w sytuacji, jeśli ktoś chce zawrócić, stanie na pasie
rozdzielającym, a ja w tym czasie dojadę podporządkowaną (załóżmy chwilę
wcześniej wyjadę z zakrętu) i nie będę wiedział, że tamten koleś
zawraca. Będę chciał jechać prosto i... bum? Czyja wtedy jest wina?
-
25. Data: 2006-06-30 19:48:39
Temat: Re: Wypadek/kolizja - odmowa płącenia mandatu
Od: "syzer" <S...@p...onet.pl>
> OK, a co będzie w sytuacji, jeśli ktoś chce zawrócić, stanie na pasie
> rozdzielającym, a ja w tym czasie dojadę podporządkowaną (załóżmy chwilę
> wcześniej wyjadę z zakrętu) i nie będę wiedział, że tamten koleś
> zawraca. Będę chciał jechać prosto i... bum? Czyja wtedy jest wina?
tego kto mial trójkąt
bo jak zawraca nie musi cie widziec - tak przynajminej stwierdzili
policjanci.
--
"Lightspeed at ACCENT ;)"
pamietaj o usunieciu _ w adresie
syzer3 TosiewycinA@poczta_.onet.pl