NSA pisze:
>> W takim wypadku kto musialby placic rente?ubezpieczenie (gdy ma OC ) czy
>> kierowca ktory przegral sprawe o roszczenia cywilne?
>
> OC jest ograniczone i nie obejmuje uszkodzeń ciała.

Czyżby?

do góry

On Mon, 21 Jul 2008, NSA wrote:

>> W takim wypadku kto musialby placic rente?ubezpieczenie (gdy ma OC ) czy
>> kierowca ktory przegral sprawe o roszczenia cywilne?
>
> OC jest ograniczone i nie obejmuje uszkodzeń ciała.

??
A NW to *własne* ubezpieczenie (odpowiednik "AC dla ciała" ;))

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "NSA" <N...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g61lvl$nj0$1@news.onet.pl...
>> W takim wypadku kto musialby placic rente?ubezpieczenie (gdy ma OC ) czy
>> kierowca ktory przegral sprawe o roszczenia cywilne?
>
> OC jest ograniczone i nie obejmuje uszkodzeń ciała. Chyba masz na myśłi
> NW, ale one sa groszowe.
> Prawie zawsze jest to sprawca.

OC dotyczy wszelkich szkód, na ciele tez ofiary.

Chyba jednak chodzilo o NW, z którego pokrywane sa "straty" sprawcy.
Faktycznie grosze

E.

do góry

Andrzej Lawa wrote:
> Olgierd pisze:
>
>>>> Dlaczego nie mogę wiedzieć? W mojej okolicy bliższej i dalszej znam
>>>> rozkład prędkości. Na żadnej z nich nie jest dopuszczalna prędkość
>>>> powyżej 80 km/h.
>>> A skąd wiesz, czy nie zostało to zmienione pół godziny wcześniej?
>>
>> No to przypuśćmy, że nie wiem. Ale nie zostało zmienione.
>
> Ja twierdzę, że zostało ;->
>
>>> Poza tym istnieje jeszcze coś takiego jak stan wyższej konieczności.
>>
>> To wyłącza odpowiedzialność za przestępstwo, ale nie za wykroczenie,
>> no i
>
> Czyżby?
>
>> nie zmienia faktu, że o winie (współwinie) nadal można mówić.
>
> Tłumacz się tak, jak zajedziesz drogę karetce albo straży pożarnej...

albo przedszkolu z twoja babcia na tylnim siedzeniu...

bredzisz...

karetka straż czy policja jedzie na sygnale, co więcej tylko idiota
dojeżdżając na głównej do skrzyżowania z ograniczoną widoczności anie
zdejmuje nogi z pedału gazu, jakoś nie zauważyłem aby ww pojazdy wpadały na
oślep na skrzyżowania systemem zamknij oczy i jedź.

do góry