-
1. Data: 2002-10-05 23:33:57
Temat: Wypadek
Od: "Michał" <s...@p...onet.pl>
sytuacja ma sie tak:
o 1 pazdziernika mam wykupione, AC w pzu, a wczoraj tzn. w piatek jechale
jakies 100 na godzine, i na luku, przed auto wyleciala mi sarna, chcac ja
ominac, wpadlem w poslizg, i wylecialem z drogi, przelecialem przez row i
wyadowalem na polu. Jakos udalo mi sie przyjechac, do domu, obylo sie bez
policji, dojechalem rozwalonym autkiem do domu, i wstwailem do garazu.
Po pobieznych ogledzinach, stwierdzilem, ze auto ma ponadrywane zderzaki i
blotniki, siedzenie kierowcy, jest przkrzywione, drzwi kierowcy sa jakby
opuszczone na zawiasach, auto ma w bagazniku popekane plastikowe elemanty,
nad tylnimi drzwiemi, powstalo kilka penkniec, tylna klapa (opel corsa),
tzn. mieszy nia a reszta auta zrobila sie jakby wieksza szpara, nie dzialaja
tylne swiatla, troche ciezej chodzi uklad kierowniczy,
(jak ktos chce fotki to moge przeslac')
nie wiem co z podwoziem, bo nie zagladalem, ale skrzywiony jesy tlumik,
silnik jest w porzadku, poduszki nie wystrzelily.
czy posiadajac tak krotko AC ma sens zglaszac to zdazenie do pzu??
czy oni pokryja koszty naprawy??
to jest moje pierwsze auto, a OC i NW posiadam od 11 wrzesnia...
jakie procedury obowiazuja w pzu, przy tego rodzaju zdarzeniach??
czy moge miec jakies klopoty jak to zglosze, (jestem nie letni, mam 17,5
lat, a prawko posiadam nie caly miesiac)
co mam zrobic w tej sytuacji, co radzicie...??
z gory dzieki za pomoc....
--
PoZdRo MiChAł
-
2. Data: 2002-10-20 21:41:47
Temat: Re: Wypadek
Od: "Andrzej Wrobel" <a...@o...pl>
<s...@p...onet.pl> wrote:
>
> czy posiadajac tak krotko AC ma sens zglaszac to zdazenie do pzu??
> czy oni pokryja koszty naprawy??
> to jest moje pierwsze auto, a OC i NW posiadam od 11 wrzesnia...
> jakie procedury obowiazuja w pzu, przy tego rodzaju zdarzeniach??
> czy moge miec jakies klopoty jak to zglosze, (jestem nie letni, mam
> 17,5 lat, a prawko posiadam nie caly miesiac)
>
AC działa natychmiast po zawarciu umowy. Procedura jest taka,
że po zgłoszeniu szkody telefonicznie (022)8406115 czekasz na
oględziny rzecoznawcy.Równocześnie rozgladasz się za warsztatem,który
podejmie sie naprawy. Po oględzinach dostajesz wstępną ocenę szkód i
kosztorys,
policzony od najwyższych stawek ASO. No i naprawiasz auto albo jeśli
koszt
naprawy przekracza wartość samochodu - kasacja ;-(
--
Andrzej http://bellboy.wizytowka.pl
"Always look on the bright side of life"
[ Monty Python]