eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 41. Data: 2008-04-09 11:59:01
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 09.04.2008 Paweł Marcisz <p...@g...com> napisał/a:
    > On Apr 9, 12:42 pm, Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> wrote:
    >
    >> >> plus art. 343kc gdzie
    >> >> stoi, że takie wdzieranie można odeprzeć nawet siłą.
    >> > Wręcz przeciwnie. Przeczytaj sobie par. 2.
    >> No przeczytałem. W p. 1 jest odeprzeć w p.2 przywróć. Dosyć duża różnica.
    >
    > Przede wszystkim w p. 2 jest "nie wolno mu jednak stosować przy tym
    > przemocy względem osób" (odnośnie do nieruchomości).

    W przywracaniu. Wolno stosować aby odeprzeć naruszenie. Na czym ma niby
    polegać w p. 1 obrona konieczna, na łagodnej perswazji? Różnica jest MZ
    taka, że w pierwszym przypadku naruszenie się własnie dokonuje a w drugim
    już nastąpiło ("..po samowolnym naruszeniu..").

    --
    Marcin


  • 42. Data: 2008-04-09 12:06:28
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: Paweł Marcisz <p...@g...com>

    On 9 Kwi, 13:59, Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> wrote:

    > W przywracaniu. Wolno stosować aby odeprzeć naruszenie. Na czym ma niby
    > polegać w p. 1 obrona konieczna, na łagodnej perswazji? Różnica jest MZ
    > taka, że w pierwszym przypadku naruszenie się własnie dokonuje a w drugim
    > już nastąpiło ("..po samowolnym naruszeniu..").

    A tak, masz rację, nie zrozumieliśmy się.


  • 43. Data: 2008-04-21 11:35:55
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: Derin <s...@g...com>

    W sobotę, czyli dwa dni temu, gospodyni zjawiła się w mieszkaniu ze
    specjalistą od pieca, który od dłuższego czasu szwankował. Nie raczyła
    użyć domofonu, zadzwoniła jedynie do drzwi od mieszkania. W trakcie
    rozmowy przyznała się, że była w mieszkaniu i pokoju podczas naszej
    nieobecności i nic sobie z tego nie robi. Stwierdziła, że to jej
    mieszkanie więc ma prawo. Żałuję, że nie było możliwości nagrania tej
    wypowiedzi tak na wszelki wypadek. Wówczas straciliśmy cierpliwość.
    Stąd wynikły moje rozważania o tym, jak sprawdzić czy kobieta płaci
    podatek? Poza zgłoszenie zapewne pisma do US.
    Czy by rozliczać się z tego potrzebuje potwierdzenia każdej wpłaty
    pieniędzy, czy sama umowa jest wystarczającym dowodem tego, że taka
    opłata jest i starczy jako podstawa do rozliczenia się? Bo pieniądze
    są dostarczane nie na konto, a do rąk własnych.

    Dziękuję za odpowiedź.


  • 44. Data: 2008-04-21 11:50:26
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: Derin <s...@g...com>

    Witam ponownie,
    W sobotę, dwa dni temu, właścicielka mieszkania zjawiła się pod
    drzwiami od mieszkania ze specjalistą od pieca bez uprzedzenia.
    Została wpuszczona - niestety nie mamy wizjera w drzwiach, bo może
    wtedy byłoby inaczej. Podczas gdy fachowiec robił swoje, ona
    postanowiła sobie porozmawiać z jedyną w domu obecną osobą, moim
    chłopakiem. Pomijając ultimatum, jakie postawiła - mamy dwa miesiące
    na pozbycie się zwierzą, zbyte niemalże śmiechem i komentarzem, że za
    dwa miesiące to nas tam nie będzie... Przyznała się do tego, że pod
    naszą nieobecność była w mieszkaniu i w pokoju [okres Wielkanocny,
    więc mieszkanie stało puste przez kilka dni]. Oczywiście z komentarzem
    - to moje mieszkanie, mam prawo.
    Jakoś tak mnie olśniło po tym, jak zostałam poinformowana o zajściu,
    że mam ochotę sprawdzić, czy płaci podatek, bo nie jestem z natury
    złośliwa, ale jak ktoś ma tak głęboko szacunek dla cudzej własności i
    prywatności...
    Stąd moje pytania.
    Czy istnieje sposób, by sprawdzić, czy ktoś rozlicza się z US z tego
    typu dochodu? Poza pisaniem zgłoszenia do urzędu.
    A także, czy wymagany jest w tym celu dowód wpłaty - chociażby
    pokwitowanie na papierze [płacimy do ręki, nie przelewem] czy umowa, w
    której podana jest kwota opłaty, wystarczy jako podstawa rozliczenia?

    Dziękuję za odpowiedzi,
    Pozdrawiam.


  • 45. Data: 2008-04-21 11:50:31
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: Maverick <k...@g...pl>

    Derin wrote:
    > W sobotę, czyli dwa dni temu, gospodyni zjawiła się w mieszkaniu ze
    > specjalistą od pieca, który od dłuższego czasu szwankował. Nie raczyła
    > użyć domofonu, zadzwoniła jedynie do drzwi od mieszkania. W trakcie
    > rozmowy przyznała się, że była w mieszkaniu i pokoju podczas naszej
    > nieobecności i nic sobie z tego nie robi. Stwierdziła, że to jej
    > mieszkanie więc ma prawo. Żałuję, że nie było możliwości nagrania tej
    > wypowiedzi tak na wszelki wypadek. Wówczas straciliśmy cierpliwość.
    > Stąd wynikły moje rozważania o tym, jak sprawdzić czy kobieta płaci
    > podatek? Poza zgłoszenie zapewne pisma do US.

    Moze sie jej zapytac? powiedziec ze potrzebujesz zglosic zameldowanie +
    umowa do jakiegos stypendium/innego socjala - i zobaczyc jak zareaguje

    > Czy by rozliczać się z tego potrzebuje potwierdzenia każdej wpłaty
    > pieniędzy, czy sama umowa jest wystarczającym dowodem tego, że taka
    > opłata jest i starczy jako podstawa do rozliczenia się?

    Sama umowa wystarczy. Co gorsza jak nie placisz to ona musi sie w US
    tlumaczyc, bo domyslnie jest wtedy przyjete ze kase dostala - czyli musi
    od tego podatek zaplacic

    Bo pieniądze
    > są dostarczane nie na konto, a do rąk własnych.

    A to lepiej wystawiac potwierdzenie odbioru, tzn drukowac sobie takie
    potwierdzenie z numerem umowy, wskazaniem za ktory miesiac oplata,
    kwota, data i podpisem. To zabezpiecza w przypadku niesnasek
    wlascicielki dosc dobrze. I w razie czego moze byc dowodem dla US (ale
    nie musi).


  • 46. Data: 2008-04-21 13:12:56
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: Derin <s...@g...com>

    Dzięki za sugestię. Właśnie tak myślałam, by stworzyć okoliczności, w
    których takiego typu poświadczenie byłoby potrzebne.

    P.S. Przepraszam za zdublowanie posta odrobinę innymi słowami, ale mi
    się przeglądarka zbuntowała i nie wiedziałam czy dodało - po upływie
    jakoś kwadransa nadal nie było nowej wiadomości i wolałam dodać nową.


  • 47. Data: 2008-04-21 14:31:14
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: Derin <s...@g...com>

    Właśnie po powrocie z zakupów zastaliśmy właścicielkę mieszkania w
    obecności jakiegoś mężczyzny, przy czym jak weszliśmy do mieszkania
    nie raczyła nawet przeprosić, że tu jest [bez zapowiedzi po raz nie
    wiem który] i co ten osobnik tu robi. I wiem, że może to już być
    monotonne, ale irytacja w tej chwili sięgnęła zenitu.
    Pod który paragraf podchodzi wchodzenie do pokoju i przeglądanie
    rzeczy?


  • 48. Data: 2008-04-21 17:21:07
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>

    Zadzwoń do niej i powiedz, że po jej ostatniej wizycie nie możesz znaleźć
    3000zł, które zostawiłaś przed wyjściem na szafce i oczekujesz, że ona ci
    wyjaśni co się z nimi stało, a jeśli się nie wyjaśni to chyba pójdziesz na
    Policję....

    Będzie wesoło....





  • 49. Data: 2008-04-21 18:43:32
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: "gargamel" <s...@d...na>

    >Pod który paragraf podchodzi wchodzenie do pokoju i
    >przeglądanie rzeczy?

    dlaczego jeszcze nie zmieniłaś zamka w drzwiach?

    w te włamania można się bawić, ale w razie czego to jak coś udowodnisz? np.
    że coś ci zginęło,
    zmieniasz zamek i wrazie wałmania masz ewidentny dowód dla policji.

    p.s. ż tak teraz ciężko z mieszkaniami że nie możesz go zmienić?



  • 50. Data: 2008-04-21 19:21:58
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: Derin <s...@g...com>

    > dlaczego jeszcze nie zmieniłaś zamka w
    > w te włamania można się bawić, ale w razie czego to jak coś udowodnisz? np.
    > że coś ci zginęło,
    > zmieniasz zamek i wrazie wałmania masz ewidentny dowód dla policji.
    >
    Korci mnie kupienie kamerki internetowej i odpowiednie skonfigurowanie
    jej tak, by mieć dowód na to, że wchodziła, była, itp.

    > p.s. ż tak teraz ciężko z mieszkaniami że nie możesz go zmienić?

    Jesteśmy w trakcie szykowania wypowiedzenia i szukania mieszkania. I
    wypowiedzenie będzie chyba ostatnim dowodem naszego dobrego
    wychowania. Do końca maja raczej nas tam nie będzie. Niech się inni
    martwią.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1