Witam!
Może ktoś wie gdzie znajdę porządną (dla mnie porządną -chcę wynajmować
komuś/firmie mieszkanie) umowę.
Kiedyś słyszałem, że w określonych przypadkach nawet jak wynajmujący NIE
PŁACI kwot zgodnie z umową to trudno go "usunąć" z mieszkania? Czy to
prawda?
A może jest jakiś uniwersalny sposób(umowa), żeby spokojnie wynajmować
mieszkanie i nie martwić się czy ktoś przestanie płacić, bo po prostu będę
mógł go szybko wyrzucić i wynająć innym....
z góry dzięki
t.

do góry

Dnia 12.12.2006 Tomasz Stanik <s...@p...onet.pl> napisał/a:
> Może ktoś wie gdzie znajdę porządną (dla mnie porządną -chcę wynajmować
> komuś/firmie mieszkanie) umowę.
> Kiedyś słyszałem, że w określonych przypadkach nawet jak wynajmujący NIE
> PŁACI kwot zgodnie z umową to trudno go "usunąć" z mieszkania? Czy to
> prawda?

Prawda. Na początek możesz poprzeglądac archiwa tej grupy (via
groups.google.pl) i poza słówkami "najem" i podobnymi, chyba dobrze będzie
też sprawdzić np. "eksmisja".

> A może jest jakiś uniwersalny sposób(umowa), żeby spokojnie wynajmować
> mieszkanie i nie martwić się czy ktoś przestanie płacić, bo po prostu będę
> mógł go szybko wyrzucić i wynająć innym....

Jest, nazywa się kaucja. Ale jest mały wic: aby sie w pełni zabezpieczyć
musiałbyś ją ustanowić na takim poziomie, że z pewnością nikt od Ciebie
niczego nie wynajmie.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Tomasz Stanik" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:elnfqi$ddf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Może ktoś wie gdzie znajdę porządną (dla mnie porządną -chcę wynajmować
> komuś/firmie mieszkanie) umowę.
> Kiedyś słyszałem, że w określonych przypadkach nawet jak wynajmujący NIE
> PŁACI kwot zgodnie z umową to trudno go "usunąć" z mieszkania? Czy to
> prawda?
> A może jest jakiś uniwersalny sposób(umowa), żeby spokojnie wynajmować
> mieszkanie i nie martwić się czy ktoś przestanie płacić, bo po prostu będę
> mógł go szybko wyrzucić i wynająć innym....

na pewno nie pozwól sie zamedować..

BlueSKY!
carlosky
A6&FZ6&6na9;)
www.skydive.pl

do góry

> na pewno nie pozwól sie zamedować..

A jakie to ma konsekwencje? Nawet tymczasowo?

Pozdrawiam,
M.

do góry

In the darkest hour on Wed, 13 Dec 2006 09:57:43 +0100,
carlosky <P...@G...pl> screamed:
>> A może jest jakiś uniwersalny sposób(umowa), żeby spokojnie wynajmować
>> mieszkanie i nie martwić się czy ktoś przestanie płacić, bo po prostu będę
>> mógł go szybko wyrzucić i wynająć innym....
>
> na pewno nie pozwól sie zamedować..
>

Kolega nogami jeszcze w poprzednim systemie...

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ]
[ 10:57:53 user up 11189 days, 22:52, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

What's another word for thesaurus? -- Steven Wright

do góry

W dniu 12/13/2006 10:43 AM, M. wrote :
>> na pewno nie pozwól sie zamedować..
>
> A jakie to ma konsekwencje? Nawet tymczasowo?
>

Zameldowanie czy jego brak nie ma żadnych dla Ciebie konsekwencji.
Zameldowany nie wejdzie siłą, niezameldowanego siłą nie wyrzucisz.
Zwłaszcza, że sami wynajmujący mają _obowiązek_ się zameldować i uczynią
to wyłącznie na podstawie umowy najmu.

Zamiast wskazania podstawy prawnej, która była podawana wielokrotnie
zauważę tylko, że na formularzu zameldowania w polu "potwierdzenie
pobytu pod wskazanym adresem" jest miejsce na podpis:
"osoby wynajmującej, najemcy, osoby której przysługuje spółdzielcze
prawo do lokalu lub właściciela"

--
Przemysław Płaskowicki
Heav'n has no Rage, like Love to Hatred turn'd,
Nor Hell a Fury, like a Woman scorn'd.
(William Congreve "The Mourning Bride")

do góry

"carlosky" <P...@G...pl> wrote in message
news:elofa6$dsh$1@news.onet.pl...
>
> na pewno nie pozwól sie zamedować..
>
jasne i co jeszcze mądrego napiszesz.

do góry

"M." <a...@w...pl> wrote in message
news:eloi0g$vc$1@opal.icpnet.pl...
>> na pewno nie pozwól sie zamedować..
>
> A jakie to ma konsekwencje? Nawet tymczasowo?

Żadne.
Natomiast dla ciebie jak im odmówisz zameldowania ( a właściwie nie wiem co
miałbys tu do odmawiania), to dla ciebie może się to skończyć złupienie ci
kieszenie przez sąd.
Wystarczy, żeby zawiadomili policję.

do góry

"Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl> wrote in message
news:slrnenvjlr.v4s.pipene-news@beast.tu.kielce.pl..
.
> In the darkest hour on Wed, 13 Dec 2006 09:57:43 +0100,
> carlosky <P...@G...pl> screamed:
>>> A może jest jakiś uniwersalny sposób(umowa), żeby spokojnie wynajmować
>>> mieszkanie i nie martwić się czy ktoś przestanie płacić, bo po prostu
>>> będę
>>> mógł go szybko wyrzucić i wynająć innym....
>>
>> na pewno nie pozwól sie zamedować..
>>
>
> Kolega nogami jeszcze w poprzednim systemie...
>
raczej głową

do góry