(16.04.2011 11:47), Gotfryd Smolik news wrote:
> On Fri, 15 Apr 2011, mvoicem wrote:
>
>> Powiedzmy że to auto przedstawia jakąś wartość. Wynajmujący daje auto na
>> parking strzeżony, któregoś dnia najemca się zgłasza na parking,
>> pokazuje "o to jest moje auto na co mam papiery, proszę mi je wydać".
>> Czy parking ma obowiązek wydać właścicielowi czy wiąże go dyspozycja
>> wynajmującego że to jest zastaw?
>
> IMVHO - przeczytaj art.307, 311 i 325 KC.
> Mi wychodzi, że zastaw jest skuteczny tylko pod warunkiem posiadania.
> Krótko mówiąc: zastawu nie należy "wypuścić z rąk".

Czyli innymi słowy - jak nie masz własnego ogrodzonego parkingu, to nici
z zastawu na samochodzie :(

p. m.

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl>

>
> pisząc zabytek, czy auto, miałem na myśli, że nie stoi tam naprawdę, tylko
> użytkownik będzie twierdził że stało i udowodnij mu że nie, jeśli będzie
> miał np. papiery zakupu, świadkowie i nagranie to w sumie niewielki i
> łatwy do obalenia dowód, chyba ze w asyście policji będziesz to robił

Przypisane do garażu ? Wydaje się, że autem można jeździć i garażować
codziennie gdzie indziej bez żadnych formalności.

do góry

Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iorb8n$ie6$...@n...net.icm.edu.pl...


> Przypisane do garażu ? Wydaje się, że autem można jeździć i garażować
> codziennie gdzie indziej bez żadnych formalności.

ech

wynajmujesz komuś garaż, on nie płaci, ty robisz to co chce zrobić pytający,
wchodzisz do garażu i go opróżniasz, on idzie na policje i twierdzi że w
garażu stało audi a8, sprowadzone tydzień temu z niemiec, na co pokazuje
umowę z jakimś niemieckim komisem czy człowiekiem
udowodnij że takie auto tam nie stało, jeśli podczas opróżniania garażu nie
było z tobą policji

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl>

>> Przypisane do garażu ? Wydaje się, że autem można jeździć i garażować
>> codziennie gdzie indziej bez żadnych formalności.
>
> ech
>
> wynajmujesz komuś garaż, on nie płaci, ty robisz to co chce zrobić
> pytający, wchodzisz do garażu i go opróżniasz, on idzie na policje i
> twierdzi że w garażu stało audi a8, sprowadzone tydzień temu z niemiec, na
> co pokazuje umowę z jakimś niemieckim komisem czy człowiekiem
> udowodnij że takie auto tam nie stało, jeśli podczas opróżniania garażu
> nie było z tobą policji

Jak brzmi zarzut i czym grozi ?

do góry

On 22 Kwi, 11:14, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iorb8n$i...@n...net.icm.edu.pl...
>
> > Przypisane do garażu ? Wydaje się, że autem można jeździć i garażować
> > codziennie gdzie indziej bez żadnych formalności.
>
> ech
>
> wynajmujesz komuś garaż, on nie płaci, ty robisz to co chce zrobić pytający,
> wchodzisz do garażu i go opróżniasz, on idzie na policje i twierdzi że w
> garażu stało audi a8, sprowadzone tydzień temu z niemiec, na co pokazuje
> umowę z jakimś niemieckim komisem czy człowiekiem
> udowodnij że takie auto tam nie stało, jeśli podczas opróżniania garażu nie
> było z tobą policji

No ale to bron obosieczna, jesli otrzymał wypowiedzenie, ktore bylo do
14 kwietnia to nie widzę problemu w wystawieniu pudel przed garaż,
wytoczeniu samochodu i zmianie zamków.
W razie czego mozna powiedzieć ze sam opróżnił i zdal klucze. Jak
przyjdzie za pare miesięcy i będzie twierdził, ze garaz byl pod sufit
wyłożony sztabkami złota to dlaczego mieliby jemu uwierzyć, a
właścicielowi nie? Wyprowadzka jest przeprowadzana w obecnosci
komendanta policji i ksiedza proboszcza czy jak? Jakies kwity sie
wtedy podpisuje?

lb

do góry

Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iorrb4$jih$...@n...net.icm.edu.pl...

> Jak brzmi zarzut i czym grozi ?

a co to kogo obchodzi, było auto, nie ma auta, a ty właziłeś do garażu,
udowodnij że nie było tam auta jak wchodziłeś

do góry

Użytkownik "lb" <b...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7cbc9cc2-1605-4af5-a3e3-95cf27c22dbf@18
g2000prd.googlegroups.com...

> No ale to bron obosieczna, jesli otrzymał wypowiedzenie, ktore bylo do
> 14 kwietnia to nie widzę problemu w wystawieniu pudel przed garaż,
> wytoczeniu samochodu i zmianie zamków.

na szczęście, lub nie, prawo widzi problem i zapamiętaj to sobie na wszelki
wypadek

> W razie czego mozna powiedzieć ze sam opróżnił i zdal klucze.

ile ty masz lat, bo mam wrażenie, że do 18 urodzin trochę ci brakuje :)

> Jak przyjdzie za pare miesięcy i będzie twierdził, ze garaz byl pod sufit
> wyłożony sztabkami złota to dlaczego mieliby jemu uwierzyć, a
> właścicielowi nie?

dlatego że to on był "w prawie", a nie właściciel, szczególnie jak swoje
roszczenia podeprze fakturą na zakup wagonu złota oraz na transport jego do
tego garażu

> Wyprowadzka jest przeprowadzana w obecnosci
> komendanta policji i ksiedza proboszcza czy jak? Jakies kwity sie
> wtedy podpisuje?

musisz się jeszcze wiele o życiu nauczyć, na początek jednak zapamiętaj, że
takie rzecyz załatwia się na papier, nie na gębę

do góry

On 26 Kwi, 09:41, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
> musisz się jeszcze wiele o życiu nauczyć, na początek jednak zapamiętaj, że
> takie rzecyz załatwia się na papier, nie na gębę

eh szerszen.. sasiad by Ci pudlo z rupieciami postawil przed drzwiami
i pol roku bys sie o nie potykal zanim sad by wydal nakaz usuniecia :)

do góry

Użytkownik "lb" <b...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:37927c55-39b5-46f8-9266-3beab1f25dc5@q3
6g2000yqn.googlegroups.com...

> eh szerszen.. sasiad by Ci pudlo z rupieciami postawil przed drzwiami
> i pol roku bys sie o nie potykal zanim sad by wydal nakaz usuniecia :)

wrócimy do dyskusji, jak takie terminy jak: wynajem, władanie, przestrzeń
publiczna, itp. przestaną ci być obce

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl>

>> Jak brzmi zarzut i czym grozi ?
>
> a co to kogo obchodzi, było auto, nie ma auta, a ty właziłeś do garażu,
> udowodnij że nie było tam auta jak wchodziłeś

Było wypowiedzenie ? Widać właściciel auta zabrał je precz.

do góry