Użytkownik "Maverick" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fv454f$auc$1@inews.gazeta.pl...
> Jesli zmieniales wkladke do zamka to przy wyprowadzce musisz albo wlozyc stara
> albo zostawic nowa z kluczami w odpowiedniej ilosci (jak sie wlasciciel
> zgodzi)
NIeatestowana wkładka kosztuje ok. 25 zł. Nie sądzę, by ktoś wynajmując
mieszkanie bawił się w atestowane, które kosztują dużo drożej. Właściciel
mieszkania, który ma łeb na karku, i tak wymieni zamek po wyprowadzeniu się
lokatora - Bóg jeden raczy bowiem wiedzieć, ile kopii klucza sobie dorobił

do góry

On Mon, 28 Apr 2008, gosmo wrote:

> A to ja pójdę o krok dalej i spytam (abstrahując od poprzedniego posta), czy
> lokator ma prawo np. wymienić okna, drzwi, meble, podłogi bez zgody
> właściciela?

Nie.
To jest standardowy powód oburzenia posiadaczy własnościowego spółdzielczego
prawa do lokalu, którzy rozporządzają jego wykorzystaniem "jak właściciele"
i nijak zrozumieć nie mogą :) że to co innego niż rozporządzanie stanem
lokalu oraz że ktoś "każe im zgłaszać zamiar jakichkolwiek zmian w *ich* :P
mieszkaniu" :), nawet pomijając sprawę okien (nie pamiętam, czy przynależą
do lokalu czy do budynku).
Pytanie *czym* owe zmiany udowodnić.

> Pytam bo chciałbym sam wynajmować swoje mieszkanie, a dość sporo
> zainwestowałem, aby wyglądało tak jak wygląda. Rozumiem, że w razie czego
> będę mógł się przed tym zabezpieczyć w umowie.

W takim wypadku nie martwił bym się "zabezpieczeniem w umowie" samej
treści, lecz dowodów "jak to wyglądało".
Siakieś zdjęcia, do tego film... łatwiejsze niż porządna dokumentacja
techniczna: "3,5 mm odstępu od parapetu do kafli, zielone wypełnienie
szczeliny, ale to nie grzyb" ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "gosmo" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fv405o$1585$1@news2.ipartners.pl...


> A to ja pójdę o krok dalej i spytam (abstrahując od poprzedniego posta),
> czy lokator ma prawo np. wymienić okna, drzwi, meble, podłogi bez zgody
> właściciela? Pytam bo chciałbym sam wynajmować swoje mieszkanie, a dość
> sporo zainwestowałem, aby wyglądało tak jak wygląda. Rozumiem, że w razie
> czego będę mógł się przed tym zabezpieczyć w umowie.

zapisz w umowie, że nie ma prawa wykonywać jakichkolwiek modernizacji, zmian
konstrukcyjnych czy remontów bez Twojej zgody. Taki zapis również spotkałem
w umowie.

pzdr,
dkzzzzzzzzzzzzzzz

do góry

A gdy wynajmujesz pokój w hotelu (dla uproszczenia rozumowania - na "długo") to też
dzwonisz na policje, gdy ktoś
wejdzie ze swoim kluczem, np. dyrektor z Master Key?
JaC


-----

> Ty złamiesz paragraf wchodząc do mieszkania bez zgody i wiedzy najemcy.

do góry

666 <u...@w...eu> napisal:
> A gdy wynajmujesz pokój w hotelu (dla uproszczenia rozumowania - na "długo") to też
dzwonisz na policje, gdy ktoś
> wejdzie ze swoim kluczem, np. dyrektor z Master Key?

Porownanie nietrafione, bo wchodzenie personelu, w szczegolnosci
serwisu sprzatajacego jest ujete regulaminem hotelu, ktory stanowi
czesc umowy wynajmu. Jezeli w umowie wynajmu nie ma takiego zapisu,
to wchodzic pod nieobecnosc wynajmujacego nie wolno.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:fv7qpe$csl$1@news.wp.pl...
>A gdy wynajmujesz pokój w hotelu (dla uproszczenia rozumowania - na
>"długo") to też dzwonisz na policje, gdy ktoś
> wejdzie ze swoim kluczem, np. dyrektor z Master Key?

Dla "uproszczenia rozumowania" wyobraź sobie, że wynajmowałem pokój w
orbisie długoterminowo - na 3 miesiące z zastrzeżeniem, że nikt ma nie
wchodzić i nie stanowiło to oczywiście jakiegokolwiek problemu. Zawsze
wynajmując hotel zastrzegam, że nikt nie ma wchodzić pod moją nieobecność i
nigdy nie spotkałem się ze zdziwieniem ani złamaniem tej umowy.

pzdr,
dkzzzzzzzzzz.

do góry

Co nie zmienia faktu, że jeżeli nie zapłaciłbyś rachunku, to hotel zająłby Twoje
rzeczy w pokoju na poczet zapłaty.
JaC


-----

> Zawsze wynajmując hotel zastrzegam, że nikt nie ma wchodzić pod moją nieobecność i
nigdy nie spotkałem się ze
zdziwieniem ani złamaniem tej umowy.

do góry

Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:fvaj55$oj9$1@news.wp.pl...
> Co nie zmienia faktu, że jeżeli nie zapłaciłbyś rachunku, to hotel zająłby
> Twoje rzeczy w pokoju na poczet zapłaty.
> JaC

OT

pzdr,
dkzzzzzzzzz.

do góry