-
1. Data: 2005-03-05 21:46:50
Temat: Wynajem mieszkania - problem
Od: "castrol" <j...@w...cruso.pl>
Witam
Mam oferte wynajecia mieszkania, z tym ze trzeba zaplacic za 6 miesiecy z
gory
To akurat nie stanowi najwiekszego problemu :)
Problem w tym ze kobieta najchetniej chcialaby podpisac umowe uzyczenia
lokalu na ten okres zamiast standardowej umowy najmu (wiadomo, pewnie zeby
nie placic podatku)
Jestem w stanie sie na to zgodzic, ale jak sie zabezpieczyc przed tym, aby
babka np. po 3 miesiacach nie wypowiedziala takiej umowy uzyczenia i zebym
nie zostal na lodzie??
Myslalem, ze mozna podpisac umowe na pozyczke, ze pieniadze na 6 miesiecy po
prostu jej pozyczam, a ona mi je np. co miesiac oddaje, w rownych ratach
(wysokosc comiesiecznego wynajmu).
Czy taka umowe pozyczki trzeba gdzies zglaszac?? Czy wystarczy ja normalnie
sporzadzic miedzy dwoma zainteresowanymi osobami i podpisac??
Jak widzicie ta sprawe??
Pozdrawiam
Jacek
-
2. Data: 2005-03-05 21:49:16
Temat: Re: Wynajem mieszkania - problem
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
castrol wrote:
>
> Jak widzicie ta sprawe??
>
Nie chcesz mieć kłopotów, idź szukaj innego mieszkania.
Nie lubię ludzi, którzy kombinują.
-
3. Data: 2005-03-05 23:18:39
Temat: Re: Wynajem mieszkania - problem
Od: "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)@internet.pl>
Użytkownik "castrol" <j...@w...cruso.pl> napisał w wiadomości
news:d0d9ar$eog$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Mam oferte wynajecia mieszkania, z tym ze trzeba zaplacic za 6 miesiecy z
> gory
> To akurat nie stanowi najwiekszego problemu :)
>
> Problem w tym ze kobieta najchetniej chcialaby podpisac umowe uzyczenia
> lokalu na ten okres zamiast standardowej umowy najmu (wiadomo, pewnie zeby
> nie placic podatku)
A skadzes ty sie urwal ?
Zeby nie placic podatku? Dlaczego miala by go nie placic?
Predzej podejrzewalbym ze chce uzyczyc zeby uciec przed ustawa o ochronie
lokatora
i w sumie sie nie dziwie bo ty jeszcze nie wynajales a juz kombinujesz!!!!
> Jestem w stanie sie na to zgodzic, ale jak sie zabezpieczyc przed tym, aby
> babka np. po 3 miesiacach nie wypowiedziala takiej umowy uzyczenia i zebym
> nie zostal na lodzie??
A dlaczego chcialbys jej ograniczac prawo do wypowiedzenia jako
wlascicielce?
Moze umowcie sie ze w jakims tam okresie nie wypowie i zapiszcie to w umowie
i skoncz tu cwaniaczyc bo tak mi sie wydaje ze to ty chcesz kogos nabrac!
> Myslalem, ze mozna podpisac umowe na pozyczke, ze pieniadze na 6 miesiecy
po
> prostu jej pozyczam, a ona mi je np. co miesiac oddaje, w rownych ratach
> (wysokosc comiesiecznego wynajmu).
> Czy taka umowe pozyczki trzeba gdzies zglaszac?? Czy wystarczy ja
normalnie
> sporzadzic miedzy dwoma zainteresowanymi osobami i podpisac??
jaka pozyczka? nie rozumiem
TB
-
4. Data: 2005-03-05 23:22:49
Temat: Re: Wynajem mieszkania - problem
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Tomasz Bednarz wrote:
[ciach]
Ale o co ci chodzi?
O to, że babka chce pieniądze, za 6 miesięcy z góry i zamiast umowy
najmu chce podpisać umowę użyczenia i że chłopka się pyta, że jak
zapłaci za 6 miesięcy, to czy przypadkiem za 3 nie zostanie na lodzie?
-
5. Data: 2005-03-05 23:26:04
Temat: Re: Wynajem mieszkania - problem
Od: "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)@internet.pl>
> [ciach]
>
> Ale o co ci chodzi?
> O to, że babka chce pieniądze, za 6 miesięcy z góry i zamiast umowy
> najmu chce podpisać umowę użyczenia i że chłopka się pyta, że jak
> zapłaci za 6 miesięcy, to czy przypadkiem za 3 nie zostanie na lodzie?
chodzi mi o to ze niedoszly najemca zamiast zajac sie meritum sprawy to
dziwi sie krokom wynajmujacego!
sam bylem wlascicielem i dobrze wiem ze "lokator twoj wrog"
na szczescie pozbylem sie tej wszawicy i teraz wynajmuje pod dzialanosc
gospodarcza a lokatorowi juz nigdy w zyciu nie wynajme i kazdego przed tym
bede przestrzegal
a kombinujacych przyszlych lokatorow ganil!!!
TB
-
6. Data: 2005-03-05 23:41:27
Temat: Re: Wynajem mieszkania - problem
Od: "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)@internet.pl>
[...]
> A jednak piłeś.
pudlo jestem 100% abstynentem
> Właścicielka każe sobie zapłacić za pół roku z góry, do rączki, bez
pokwitowania.
> On chce się zabezpieczyć, żeby po miesiącu nie wypowiedziała mu umowy,
> bo nie udowodni nikomu, że dał jej kasę za sześć miesięcy mieszkania.
widac nie doczytales tego co napisalem!
gosc zamiast siasc z wlascicielka do negocjacji i zapisac w umowie dokladnie
wszystkie szczegoly
zaczyna szukac na nia haka - moze prawnego
w sumie Witek napisal mu dobrze
"Nie chcesz mieć kłopotów, idź szukaj innego mieszkania.
Nie lubię ludzi, którzy kombinują."
tylko nie wiem o czyje kombinowanie mu chodzilo?
TB
-
7. Data: 2005-03-05 23:42:04
Temat: Re: Wynajem mieszkania - problem
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<t...@i...pl> napisal(a):
>> Problem w tym ze kobieta najchetniej chcialaby podpisac umowe uzyczenia
>> lokalu na ten okres zamiast standardowej umowy najmu (wiadomo, pewnie zeby
>> nie placic podatku)
>
> A skadzes ty sie urwal ?
> Zeby nie placic podatku? Dlaczego miala by go nie placic?
> Predzej podejrzewalbym ze chce uzyczyc zeby uciec przed ustawa o ochronie
> lokatora
> i w sumie sie nie dziwie bo ty jeszcze nie wynajales a juz kombinujesz!!!!
Piłeś -> nie pisz na newsy. ;)
>> Jestem w stanie sie na to zgodzic, ale jak sie zabezpieczyc przed tym, aby
>> babka np. po 3 miesiacach nie wypowiedziala takiej umowy uzyczenia i zebym
>> nie zostal na lodzie??
>
> A dlaczego chcialbys jej ograniczac prawo do wypowiedzenia jako
> wlascicielce?
> Moze umowcie sie ze w jakims tam okresie nie wypowie i zapiszcie to w umowie
> i skoncz tu cwaniaczyc bo tak mi sie wydaje ze to ty chcesz kogos nabrac!
A jednak piłeś.
Właścicielka każe sobie zapłacić za pół roku z góry, do rączki, bez pokwitowania.
On chce się zabezpieczyć, żeby po miesiącu nie wypowiedziała mu umowy,
bo nie udowodni nikomu, że dał jej kasę za sześć miesięcy mieszkania.
--
Samotnik
-
8. Data: 2005-03-05 23:58:41
Temat: Re: Wynajem mieszkania - problem
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Tomasz Bednarz wrote:
>
> chodzi mi o to ze niedoszly najemca zamiast zajac sie meritum sprawy to
> dziwi sie krokom wynajmujacego!
Ja też się dziwię. Bo żądanie zapłaty z góry, za coś co jest płatne
miesięcznie nie należy do normalnych rzeczy, szczególnie gdy zamiast
umowy najmu kombinuje z umową o użyczenie.
Nie wiem kto tu bardziej kombinuje, czy właściciel, czy lokator.
>
> sam bylem wlascicielem i dobrze wiem ze "lokator twoj wrog"
> na szczescie pozbylem sie tej wszawicy i teraz wynajmuje pod dzialanosc
> gospodarcza a lokatorowi juz nigdy w zyciu nie wynajme i kazdego przed tym
> bede przestrzegal
> a kombinujacych przyszlych lokatorow ganil!!!
>
no to albo miałeś pecha do wynajmujących, albo też należysz do tych co
chcieli by wynając, biorąc opłatę z góry za cały okres wynajmu ale
najlepiej, żeby loaktor nigdy tam nie zamieszkał, bo nie daj boże
jeszcze coś zniszczy.
A i oczywiście nie ma mowy o żadnym meldunku, ani umowie, z rączki do
rączki i cisza, bo jeszcze będę musiał podatek od tego zapłacić.
-
9. Data: 2005-03-06 00:02:29
Temat: Re: Wynajem mieszkania - problem
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Tomasz Bednarz wrote:
>
>
> widac nie doczytales tego co napisalem!
> gosc zamiast siasc z wlascicielka do negocjacji i zapisac w umowie dokladnie
> wszystkie szczegoly
> zaczyna szukac na nia haka - moze prawnego
o nie chce mieć haka, on chce się zabezpieczyć przed straceniem
pieniędzy za 6 miesięcy.
>
> tylko nie wiem o czyje kombinowanie mu chodzilo?
mam wrażenie, że chyba ty jednak czytasz inaczej, bo z wyjątkiem ciebie
wszyscy odebrali ten tekst, że to jednak właściciel kombinuje.
Bo wg mnie "niekombinowanie" polega na tym, że podpisuje się umowę
najmu, biorąc miesieczny depozyt i płaci się miesięczny czynsz.
A kombinowanie polega na tym, że zamiast umowy najmu probuje się
podpisać umowę użyczenia i jeszcze wziąć całą kasę z góry.
mam rację czy nie?
Czy od "swojej" firmy też zażądałeś zapłaty za rok z góry?
-
10. Data: 2005-03-06 00:22:26
Temat: Re: Wynajem mieszkania - problem
Od: "castrol" <j...@w...cruso.pl>
Użytkownik "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)@internet.pl> napisał w wiadomości
news:d0df0m$m02
> A skadzes ty sie urwal ?
> Zeby nie placic podatku? Dlaczego miala by go nie placic?
Zeby zaoszczedzic?? Nie wiem, dlaczego, o to chyba trzeba by ja zapytac, nie
mnie :)
> Predzej podejrzewalbym ze chce uzyczyc zeby uciec przed ustawa o ochronie
> lokatora
> i w sumie sie nie dziwie bo ty jeszcze nie wynajales a juz kombinujesz!!!!
Ze jak niby kombinuje?? Moze mnie uswiadomisz??
Ze chce zaplacic z gory za 6 miesiecy i sie jakos zabezpieczyc nazywasz
kombinowaniem??
> A dlaczego chcialbys jej ograniczac prawo do wypowiedzenia jako
> wlascicielce?
Niczego nie chce jej ograniczyc, prosze bardzo, mieszkanie moze
wypowiedziec, ale wtedy za miesiace ktore zaplacilem, a ktorych nie
wykorzostalem, chcialbym odzyskac swoje pieniadze. Proste prawda??
> Moze umowcie sie ze w jakims tam okresie nie wypowie i zapiszcie to w
umowie
> i skoncz tu cwaniaczyc bo tak mi sie wydaje ze to ty chcesz kogos nabrac
Ale jak cwaniacze?? Wytlumacz mi prosze bo albo ty albo ja czegos
nierozumiem
Pozdrawiam
Jacek