eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wymiana - zwrot towaru zakupionego w sklepie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2008-06-09 17:10:40
    Temat: Re: Wymiana - zwrot towaru zakupionego w sklepie
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 09 czerwiec 2008 19:02
    (autor Alek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <g2jnn1$ljt$1@news.onet.pl>):

    >>>> prawo dopuszcza prysznic zamiast wanny.
    >>> Poproszę o podstawę prawną ;P
    >> Podstawą prawną jest brak zakazu.
    > Bzdura. Jeśli mówisz o *podstawie prawnej* to podaj
    > określenie aktu prawnego i miejsce publikacji.

    Nie, to TY mówisz o podstawie prawnej.

    Ja: ,,Mój zabójca spamu dopuszcza do skrzynek listy ze słowem kaczka''
    Ty: ,,podaj regułkę dopuszczającą''
    Ja: ,,Nie ma takiej, bo czego nie ma w regułkach zabraniających, jest
    dopuszczone''
    Ty, z uporem maniaka: ,,Podaj regułkę''
    Ja: ,,Regułką jest brak regułki usuwającej kaczkę''
    Ty, z uporem maniaka: ,,podaj regułkę''
    Ja, z cierpliwością wartą lepszej sprawy, po raz ostatni tłumaczę i więcej
    nie mam zamiaru.


    Dopuszczać == nie zabraniać.


    dopuścić ? dopuszczać
    1. [...]
    2. ?przystać na coś, nie przeszkodzić czemuś?
    3. [...]

    Skoro więc prawo nie przeszkadza czemuś, znaczy że to dopuszcza. Alles.


    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: k...@s...pl a...@g...com


  • 22. Data: 2008-06-09 17:19:26
    Temat: Re: Wymiana - zwrot towaru zakupionego w sklepie
    Od: "glang" <g...@o...pl>

    >> Jak już się tak czepiamy sformułowań... chcesz powiedzieć, że możesz
    >> zwrócić bez żadnych konsekwencji przy braku woli sprzedawcy przyjęcia
    >> zwrotu? :)
    >
    > W najgorszym razie do kubła można zwrócić. Albo do zsypu. :>

    NIE MOŻNA!! Utylizacja Panie!! Zapłać firmie specjalizującej się w
    utylizacji sprzętu RTV-AGD
    ;)
    pzdr
    GL


  • 23. Data: 2008-06-09 17:21:59
    Temat: Re: Wymiana - zwrot towaru zakupionego w sklepie
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 09 czerwiec 2008 19:19
    (autor glang
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <g2jopq$a0b$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

    >>> Jak już się tak czepiamy sformułowań... chcesz powiedzieć, że możesz
    >>> zwrócić bez żadnych konsekwencji przy braku woli sprzedawcy przyjęcia
    >>> zwrotu? :)
    >>
    >> W najgorszym razie do kubła można zwrócić. Albo do zsypu. :>
    > NIE MOŻNA!! Utylizacja Panie!! Zapłać firmie specjalizującej się w
    > utylizacji sprzętu RTV-AGD
    > ;)

    E tam. Skoro TV jest sprawny tylko nadaje złe mecze :D to myślę, że mu to za
    darmo zutylizują w śmietniku :D W sumie ja też mogę. Mogę nawet zapłacić za
    przesyłkę do mnie :D

    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: k...@s...pl a...@g...com


  • 24. Data: 2008-06-10 00:14:39
    Temat: Re: Wymiana - zwrot towaru zakupionego w sklepie
    Od: T <...@t...warszawa.pl>

    William pisze:

    >> W najgorszym razie do kubła można zwrócić. Albo do zsypu. :>
    >>
    > Urządzenie elektroniczne nie może być wyrzucane do śmieci.

    A co mam z nim zrobić? Zjeść?

    --
    http://tomasz.warszawa.pl


  • 25. Data: 2008-06-10 00:15:03
    Temat: Re: Wymiana - zwrot towaru zakupionego w sklepie
    Od: T <...@t...warszawa.pl>

    glang pisze:

    >> W najgorszym razie do kubła można zwrócić. Albo do zsypu. :>
    >
    > NIE MOŻNA!! Utylizacja Panie!! Zapłać firmie specjalizującej się w
    > utylizacji sprzętu RTV-AGD

    Oni to też do jakiegoś kubła wrzucą. :-)

    --
    http://tomasz.warszawa.pl


  • 26. Data: 2008-06-11 10:19:13
    Temat: Re: Wymiana - zwrot towaru zakupionego w sklepie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 9 Jun 2008, Liwiusz wrote:

    > Tristan pisze:
    >
    >> Dopuszczają.
    >> oczywiście DOPUSZCZAJĄ nie oznacza WYMUSZAJĄ. To dobra wola sprzedawcy.
    >
    > A który przepis to *dopuszcza*?

    Art. 353[1] Kodeksu Cywilnego.
    Nie podpuszczaj!!!
    Dla lamerów: potocznie toto nazywa się "swobodą zawierania umów" ale
    jest trudne do znalezienia, jak się ma tylko potoczną nazwę i treść
    KC przed nosem :D

    pzdr, Gotfryd


  • 27. Data: 2008-06-11 10:26:31
    Temat: Re: Wymiana - zwrot towaru zakupionego w sklepie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 9 Jun 2008, Liwiusz wrote:

    > Tristan pisze:
    >> A który przepis dopuszcza mruganie okiem? A chyba nie chcesz powiedzieć, że
    >> zdanie ,,przepisy dopuszczają mruganie okiem'' jest fałszywe, prawdaż?
    >
    > Jest o tyle fałszywe, że wprowadzające w błąd. Prawo nie musi dopuszczać
    > czegoś, co ogólnie nie jest zakazane.

    Nie musi. Co nie oznacza "nie może" :D

    > mrugania okiem w tym sensie, że w ogóle tym się nie zajmuje. Jednocześnie
    > mruganie okiem nie jest zabronione przez prawo.
    >
    > Jeśli człowiek czuje się niewolnikiem państwa, to chętnie powie, że prawo
    > dopuszcza mruganie okiem.
    >
    > Jeśli człowiek czuje się wolny, powie, że prawo tego nie reguluje. A skoro
    > nie ma zakazu, mrugać okiem wolno.

    Ale w kontekscie swobody zawierania umów, to odnoszę wrażenie że
    postrzelałeś na wiwat, skoro przepis jest!

    pzdr, Gotfryd


  • 28. Data: 2008-06-11 10:40:41
    Temat: Re: Wymiana - zwrot towaru zakupionego w sklepie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 9 Jun 2008, Maddy wrote:

    > Tristan pisze:
    >> Dopuszczają.
    >> oczywiście DOPUSZCZAJĄ nie oznacza WYMUSZAJĄ. To dobra wola sprzedawcy.
    >
    > Tristan, pisz po polsku, "odpowiednie daj rzeczy słowo" na miłość boską!
    >
    > Przepisy nie dopuszczają niczego w tym zakresie.

    Hm... włos mi się mierzwi na łysinie... ;)
    Co jest grane, czytam, czytam, najpierw Liwiusz, teraz Ty.
    Przespałem to że skreślili swobodę zawierania umów z KC czy jak? :O

    > Żeby prawo dopuszczało jakąś możliwość musi być najpierw jakaś regulacja,
    > zakaz albo nakaz do którego owo "dopuszczenie" się odnosi.

    No to pół Konstytucji trzeba by skreślić!

    > Na tej samej zasadzie prawo "dopuszcza" abyś brał prysznic zamiast kąpieli
    > w wannie i na odwrót.

    Protestuję przeciwko slowom "na tej samej zasadzie".
    Na innej - swobodne kształtowanie umów (w tym zmiana umów) *jest*
    wyrażona przepisem!
    A powód IMVHO jest prosty: inaczej jakiś "genialny inaczej" mógłby
    wysnuć wniosek, że wolno zawierać tylko takie umowy, które są
    explicite wymienione w KC i innych aktach, opierając się na zasadzie
    a contrario.

    Jakoś tak wzięliści i pominęliście taki drobiazg, że prawo składa się
    nie tylko z przepisów, ale również z "zasad prawnych".
    Przez to, że istnieje przepis regulujący umowę sprzedaży, ze stosowania
    "zasad" można by próbować wywodzić rzeczy dziwne.
    Istnienie przepisu, który DOPUSZCZA zwrot, nie mówiąc już o przepisach
    które DOPUSZCZAJĄ w takim przypadku np. korektę VAT i przychodu
    jest jak najbardziej uzasadnione!

    Popatrz na to tak: załóżmy, że nie ma zasady swobody umów. Nie ma
    w ogóle regulacji dotyczących zwrotu.
    I nie ma regulacji, które z nich wynikają.

    Co wtedy np. stanie się z podatkami w razie takiego zwrotu?
    Ano US zażąda, żeby sprzedawca je zapłacił, a później zwracający musi
    jeszcze ustalić ze sprzedawcą jak to zrobią, żeby sprzedawca nie
    zapłacił dodatkowo PCC :D (bo to byłaby KOLEJNA sprzedaż towaru,
    w której były sprzedawca stawałby się klientem byłego klienta).

    > A możliwość zwrotu pełnowartościowego towaru zakupionego w sklepie istnieje
    > na zasadzie braku regulacji.

    Sprzeciw, Wysoki Sądzie!

    > Nie jest opisane w przepisach, jak się strony umówią tak będzie

    No właśnie to jest opisane - że jak się umówią tak będzie!

    pzdr, Gotfryd
    (oczekujący że zaraz wiórki polecą ;))


  • 29. Data: 2008-06-11 10:43:00
    Temat: Re: Wymiana - zwrot towaru zakupionego w sklepie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 9 Jun 2008, Alek wrote:

    > Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
    >>>>
    >>>> prawo dopuszcza prysznic zamiast wanny.
    >>>
    >>> Poproszę o podstawę prawną ;P
    >>
    >> Podstawą prawną jest brak zakazu.
    >
    > Bzdura. Jeśli mówisz o *podstawie prawnej* to podaj
    > określenie aktu prawnego i miejsce publikacji.

    Ja spróbuję.
    Art.31.2 KR, uchwalonej 2.IV.1997, Dz.U. 1997 nr 78 poz. 483
    Może być? :O

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1