-
21. Data: 2017-11-17 03:37:49
Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-11-16 o 01:21, Marcin Debowski pisze:
> On 2017-11-15, Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> W dniu 2017-11-15 o 14:24, Marcin Debowski pisze:
>>> Ciąg w normalnej sytuacji powstaje przy udziale ciepłego powietrza
>>> unoszacego się do góry owym kominem. Więcej tego powietrza, silniejszy
>>> ciąg. Mniej, mniejszy. Wcale nie wydaje się więc takie niemożliwe, że
>>> przy odpowiednio dużej różnicy ciśnień ciąg generowany pojedyńczym
>>> piecem nie będzie w stanie zrównoważyć ciągu negatywnego.
>>>
>> Prawdziwy kominiarz w tym przypadku jest potrzebny, ale też i Straż
>> Miejska/wiejska.
>> Ja musialam u siebie w kuchni kratke wentylacyjną (tzn jest tam taki
>> świetny wiatrak) zakleić, bo smrody z całego pionu mi do kuchni leciały.
>> dosłownie były wpychane i nawet wiatrak nie pomógł. Mozna było sie
>> zatruć. Kominiarze przychodzą na przeglądy do mieszkań, ale nikt sie nie
>> wychyli bo za łażenie po mieszkaniach i sprawdzanie ciągu i tak dostaja
>> szmal od administracji.
> W pewnych sytuacjach pewnie i kominiarze i straż miejska nie pomogą.
> Może być wada lub założenie projektowe, lub nawet coś po prostu trudnego
> na etapie budowy bydynku do przewidzenia.
>
> jakie jest ciśnienie w różnych miejscach może np. zalezeć od takich
> rzeczy jak nasłonecznienie czy układ innych budynków w okolicy.
>
Oraz gniazda wron czy gołębi w kominach lub zagruzowanie złośkiwe przez
murarza administracyjbego.
--
animka
-
22. Data: 2017-11-17 03:42:29
Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-11-16 o 08:55, Danusia pisze:
>
> Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:ouii8l$hv$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2017-11-15 o 14:24, Marcin Debowski pisze:
>> [...]
>> zatruć. Kominiarze przychodzą na przeglądy do mieszkań, ale nikt sie
>> nie wychyli bo za łażenie po mieszkaniach i sprawdzanie ciągu i tak
>> dostaja szmal od administracji.
>>
> W moim bloku na pewno we wszystkich mieszkaniach kominiarze którzy
> przychodzą sprawdzają ciąg takim wentylatorkiem na rączce, przy
> lokatorze. Sprawdzają w łazience, ubikacji i kuchni we wszystkich
> kratkach wentylacyjnych. Widać jak szybko się kręci i w którą stronę.
> Często proszą aby uchylić okno w celu sprawdzenia różnicy ciągu. Potem
> piszą protokół który podpisuje lokator. Kopia jest dla lokatora, można
> sobie porównać ciągi z lat poprzednich.
> Uważam że pod tym względem jest w porządku tak jak być powinno.
>
Tu jednak nie jest w porządku, bo nie chca pokazać mi wyniku pomiaru,
wykłócaja się oraz już 2 lata nie dają tych wpisanych wypocin do
podpisania. Na pisanie protokołów to raczej nie mają już czasu, bo chcą
szybko oblecieć wszystkie mieszkania. Sami coś tam sobie gryzmolą w tych
księgach.
--
animka
-
23. Data: 2017-11-17 23:56:24
Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2017-11-17, Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> jakie jest ciśnienie w różnych miejscach może np. zalezeć od takich
>> rzeczy jak nasłonecznienie czy układ innych budynków w okolicy.
>>
> Oraz gniazda wron czy gołębi w kominach lub zagruzowanie złośkiwe przez
> murarza administracyjbego.
No nie bardzo, chyba że to olbrzymie kominy (mylisz cisnienie z procesem
wyruwnania ciśnień, czyli tzw. ciagiem).
--
Marcin
-
24. Data: 2017-11-18 01:25:52
Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-11-17 o 23:56, Marcin Debowski pisze:
> On 2017-11-17, Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>>> jakie jest ciśnienie w różnych miejscach może np. zalezeć od takich
>>> rzeczy jak nasłonecznienie czy układ innych budynków w okolicy.
>>>
>> Oraz gniazda wron czy gołębi w kominach lub zagruzowanie złośkiwe przez
>> murarza administracyjbego.
> No nie bardzo, chyba że to olbrzymie kominy (mylisz cisnienie z procesem
> wyruwnania ciśnień, czyli tzw. ciagiem).
>
Jak ktoś nawrzucał na dachu jakiegoś gruzu do komina lub miały tam
gniazda dołębie i wrony to powietrza nie ma. Jak powietrza nie ma to
smród z całego pionu wpada mi do mieszkania i nie kręci sie wiatrak, bo
nie ma nic a nic powietrza. Mozna sie udusis smrodami. Lepiej taki
wywietrznik z (wiatrakiem nawet, bo stoi) zasłonić papierem czy folią i
oczuwiście po bokach przykleic. Wtedy jest swoje własne powietrze czy
tylko własne opary z gotowania, ale otwiera się okno i wylatują. Jak nie
miałam wietraka (takiego specjalnego do kominów i kratek wentylacyjnych)
to mi mole żywnościowe właziły do kuchni przez kratkę i trzeba było
szybko zasłonić i te mole szybko wytępić.
Mam okap, ale nie podłączony rurą do komina, bo to nie ma w tym
przypadku żadnego sensu.
Ktos z Administracji powiniem BEKNĄĆ za trucie ludzi, To trwa już ze 2
lata. Wynagrodzenia biorą i za mahlojki wynagrodzenia biorą. W kuchni
jest gaz, licznik gazowy i miałam juz sytuację, że pijany hydraulik przy
sprawdzaniu czy się gaz nie ulatniał odkręcił śrubę przy liczniku.
Pogotowie gazowe się za to wzięło! Nie masz pojęcia jakie miałam
straszne bóle głowy i kichałam!
--
animka
-
25. Data: 2017-11-18 01:39:40
Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-11-18 o 01:25, Animka pisze:
> W dniu 2017-11-17 o 23:56, Marcin Debowski pisze:
>> On 2017-11-17, Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>>>> jakie jest ciśnienie w różnych miejscach może np. zalezeć od takich
>>>> rzeczy jak nasłonecznienie czy układ innych budynków w okolicy.
>>>>
>>> Oraz gniazda wron czy gołębi w kominach lub zagruzowanie złośkiwe przez
>>> murarza administracyjbego.
>> No nie bardzo, chyba że to olbrzymie kominy (mylisz cisnienie z procesem
>> wyruwnania ciśnień, czyli tzw. ciagiem).
>>
> Jak ktoś nawrzucał na dachu jakiegoś gruzu do komina lub miały tam
> gniazda gołębie i wrony to powietrza nie ma. Jak powietrza nie ma to
> smród z całego pionu wpada mi do mieszkania i nie kręci sie wiatrak,
> bo nie ma nic a nic powietrza. Mozna sie udusis smrodami. Lepiej taki
> wywietrznik z (wiatrakiem nawet, bo stoi) zasłonić papierem czy folią
> i oczuwiście po bokach przykleić. Wtedy jest swoje własne powietrze
> czy tylko własne opary z gotowania, ale otwiera się okno i wylatują.
> Jak nie miałam wiatraka (takiego specjalnego do kominów i kratek
> wentylacyjnych) to mi mole żywnościowe właziły do kuchni przez kratkę
> i trzeba było szybko zasłonić i te mole szybko wytępić.
> Mam okap, ale nie podłączony rurą do komina, bo to nie ma w tym
> przypadku żadnego sensu.
> Ktos z Administracji powiniem BEKNĄĆ za trucie ludzi, To trwa już ze
> 2 lata. Wynagrodzenia biorą i za mahlojki wynagrodzenia biorą. W
> kuchni jest gaz, licznik gazowy i miałam juz sytuację, że pijany
> hydraulik przy sprawdzaniu czy się gaz nie ulatniał odkręcił śrubę
> przy liczniku. Pogotowie gazowe się za to wzięło! Nie masz pojęcia
> jakie miałam straszne bóle głowy i kichałam!
>
Sorry za literówki. Miało być gołębie i jeszcze jakieś niepoprawione
błędy-literówki.
--
animka
-
26. Data: 2017-11-18 08:34:50
Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Od: "Danusia" <d...@w...pl>
Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
news:oununu$6vh$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2017-11-17 o 23:56, Marcin Debowski pisze:
>> On 2017-11-17, Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>>>> jakie jest ciśnienie w różnych miejscach może np. zalezeć od takich
>>>> rzeczy jak nasłonecznienie czy układ innych budynków w okolicy.
>>>>
>>> Oraz gniazda wron czy gołębi w kominach lub zagruzowanie złośkiwe przez
>>> murarza administracyjbego.
>> No nie bardzo, chyba że to olbrzymie kominy (mylisz cisnienie z procesem
>> wyruwnania ciśnień, czyli tzw. ciagiem).
>>
> Jak ktoś nawrzucał na dachu jakiegoś gruzu do komina lub miały tam gniazda
> dołębie i wrony to powietrza nie ma. Jak powietrza nie ma to smród z
> całego pionu wpada mi do mieszkania i nie kręci sie wiatrak, bo nie ma nic
> a nic powietrza. Mozna sie udusis smrodami. Lepiej taki wywietrznik z
> (wiatrakiem nawet, bo stoi) zasłonić papierem czy folią i oczuwiście po
> bokach przykleic. Wtedy jest swoje własne powietrze czy tylko własne opary
> z gotowania, ale otwiera się okno i wylatują. Jak nie miałam wietraka
> (takiego specjalnego do kominów i kratek wentylacyjnych) to mi mole
> żywnościowe właziły do kuchni przez kratkę i trzeba było szybko zasłonić i
> te mole szybko wytępić.
> Mam okap, ale nie podłączony rurą do komina, bo to nie ma w tym przypadku
> żadnego sensu.
> Ktos z Administracji powiniem BEKNĄĆ za trucie ludzi, To trwa już ze 2
> lata. Wynagrodzenia biorą i za mahlojki wynagrodzenia biorą. W kuchni jest
> gaz, licznik gazowy i miałam juz sytuację, że pijany hydraulik przy
> sprawdzaniu czy się gaz nie ulatniał odkręcił śrubę przy liczniku.
> Pogotowie gazowe się za to wzięło! Nie masz pojęcia jakie miałam straszne
> bóle głowy i kichałam!
>
Zgłoś to do prokuratury. Nieważne że pewnie umorzą ale administracji i
kominiarzom przetrzepią papiery. To się przyda na przyszłość.
-
27. Data: 2017-11-18 09:07:38
Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Od: "Danusia" <d...@w...pl>
Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
news:oumv92$e59$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2017-11-16 o 08:55, Danusia pisze:
>>
>> Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
>> news:ouii8l$hv$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2017-11-15 o 14:24, Marcin Debowski pisze:
>>> [...]
>>> zatruć. Kominiarze przychodzą na przeglądy do mieszkań, ale nikt sie nie
>>> wychyli bo za łażenie po mieszkaniach i sprawdzanie ciągu i tak dostaja
>>> szmal od administracji.
>>>
>> W moim bloku na pewno we wszystkich mieszkaniach kominiarze którzy
>> przychodzą sprawdzają ciąg takim wentylatorkiem na rączce, przy
>> lokatorze. Sprawdzają w łazience, ubikacji i kuchni we wszystkich
>> kratkach wentylacyjnych. Widać jak szybko się kręci i w którą stronę.
>> Często proszą aby uchylić okno w celu sprawdzenia różnicy ciągu. Potem
>> piszą protokół który podpisuje lokator. Kopia jest dla lokatora, można
>> sobie porównać ciągi z lat poprzednich.
>> Uważam że pod tym względem jest w porządku tak jak być powinno.
>>
> Tu jednak nie jest w porządku, bo nie chca pokazać mi wyniku pomiaru,
> wykłócaja się oraz już 2 lata nie dają tych wpisanych wypocin do
> podpisania. Na pisanie protokołów to raczej nie mają już czasu, bo chcą
> szybko oblecieć wszystkie mieszkania. Sami coś tam sobie gryzmolą w tych
> księgach.
>
Nie wiem czy wiesz że to nie kominiarze wybierają Spółdzielnię Mieszkaniową,
lecz Spółdzielnia wybiera firmę kominiarską i podpisuje z nią umowę. Umowę
można rozwiązać bez problemów. Przejdź się na dyżur Rady Nadzorczej i zrób
aferę (przecież nie ma Twoich podpisów na protokołach z dwóch lat).
Jak nie pomoże to spróbuj znaleźć 10 członków Spółdzielni (nie ich
współmałżonków) i napiszcie wniosek o umieszczenie w porządku obrad
najbliższego Walnego Zebrania punktów:
- Wniosek o odwołanie Rady Nadzorczej wraz z dyskusją.
- Głosowanie nad odwołaniem Rady Nadzorczej.
Za odwołaniem to pewnie potrzebna jest większość kwalifikowana, ale do
dyskusji nie jest to potrzebne (to jak wniosek opozycji o wotum nieufności
dla Rządu, wiadomo że nie ma większości i upadnie, ale dyskusja odbędzie
się).
-
28. Data: 2017-11-18 13:07:57
Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.11.2017 o 15:22, Liwiusz pisze:
>>> U mnie 1m3 (czyli 1000 litrów) zimnej wody kosztuje 10 zł
>>> 1m3 ciepłej wody z piecyka gazowego w łazience kosztuje około
>>> 14-19zł, to
>>> jest koszt zimnej wody+koszt jej podgrzania do ciepłej w miesiącach
>>> styczeń - czerwiec (trzy zimowe), oraz 13-16 zł w miesiącach
>>> lipiec -grudzień (trzy letnie).
>>
>> masz tanszy gaz latem ?
>
> Woda jest cieplejsza.
Ale wiesz, że rury dostarczające ciepło w sieci miejskiej są dość dobrze
izolowane termicznie i poza jakimiś zadupiami zakopywane jakieś 6 stóp
pod ziemią?
> U mnie zimna woda kosztuje 4,53zł, podgrzanie 16,50zł, czyli w sumie
> 21,03zł. Jak kiedyś liczyłem ile kosztuje podgrzanie wody gazem
> (odkręcałem na ustalony czas, liczyłem ile zużyło gazu i wody), to gaz
> wychodził znacznie drożej.
Też mi się wydaje, że sieć miejska będzie tańsza niż indywidualne
piecyki gazowe. Chyba że sporo ciepłej wody ucieka między głównym
wodomierzem, a lokalami;)
Shrek
-
29. Data: 2017-11-18 13:13:36
Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.11.2017 o 16:11, nadir pisze:
> Jak się uprzesz, to bez prawomocnego wyroku sądu, o ile taki zapadnie,
> nikt Ci nic w mieszkaniu nie zrobi.
Ale tylko tyle o ile się po prostu w tym mieszkaniu zabarykaduje i
nikogo nie wpuści. Bo OIDP UoWL nakłada obowiązek udostępnienia lokalu w
celu rmontu itd instalacji wspólnych
Art. 13.
2. Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany zezwalać na
wstęp do lokalu, ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia
konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a
także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w
dodatkowe instalacje.
Więc owszem może nie udostępnić, ale mu nie wolno - z wyrokiem sądu czy bez.
Shrek
-
30. Data: 2017-11-18 13:18:08
Temat: Re: Wymiana zasilania ciepłą wodą Spółdzielnia / Właściciele / Bojkotujący
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.11.2017 o 08:55, Danusia pisze:
> W moim bloku na pewno we wszystkich mieszkaniach kominiarze którzy
> przychodzą sprawdzają ciąg takim wentylatorkiem na rączce, przy
> lokatorze. Sprawdzają w łazience, ubikacji i kuchni we wszystkich
> kratkach wentylacyjnych. Widać jak szybko się kręci i w którą stronę.
> Często proszą aby uchylić okno w celu sprawdzenia różnicy ciągu. Potem
> piszą protokół który podpisuje lokator. Kopia jest dla lokatora, można
> sobie porównać ciągi z lat poprzednich.
> Uważam że pod tym względem jest w porządku tak jak być powinno.
NIe jest tak jak być powinno, bo pomiary powinny wychodzić bez względu
na to czy okno jest otwarte czy zamknięte. Szczególnie jak masz
podgrzewacz gazowy lub kuchenkę gazową, bo wtedy to już nie tylko sprawa
grzyba czy chorób, ale czasem życia i śmierci.
Shrek