-
1. Data: 2004-03-17 09:51:37
Temat: Wymiana towaru na inny
Od: "e-kran" <e...@w...pl>
Czytałem już archiwum grupy. Czy rzeczzywiście obecnie wymiana zakupionego
towaru to jedynie dobra wola sprzedawcy ?
Sytuacja jest taka: żona kupiła sobie płaszcz, za który zapłaciła kartą. W
domu stwierdziła, że płaszcz jednak jej się nie podoba (a dokładnie, to jak
tak stwierdziłem). Nazajutrz pomaszerowała do sklepu z prośbą o wymianę na
inny, ewentualnie zwrot. I dostała odmowę, z tłumaczeniem (absurdalnym moim
zdaniem):
- że płaciła kartą więc na pewno nie można mówić o zwrocie (?)
- że zakup przeszedł przez kasę fiskalną więc nic nie da się już z tym zrobić -
czyli wymiana też nie wchodzi w rachubę (to akurat chyba jest bzdura ?)
- że ich program komputerowy nie zezwala na zwrot (no ręce opadają...)
W sklepie wisi oczywiście infomacja, że "po odejściu od kasy reklamacji się
nie uwzględnia". Czy taki zapis nie jest sprzeczny z obowiązującym w Polsce
rawem? Jak przekonać właściciela sklepu, bez zbytniego "pieniaczenia" się po
jakichś urzędach, UOK itp.?
Żona zostawiła płaszcz w sklepie, otrzymała odpowiedni kwitek i czeka na
rozpatrzenie swojego postulatu. Poradźcie jak dalej rozmawiać w razie odmowy...
Z góry dziękuję za wszystkie hints & tips
W.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
2. Data: 2004-03-17 10:29:35
Temat: Re: Wymiana towaru na inny
Od: "Dilbercik" <j...@t...mam>
kupila plaszcz? usterek plaszcz nie mial? no to na jakiej podstawie chce go
oddac???
--
Michal
-
3. Data: 2004-03-17 10:48:32
Temat: Re: Wymiana towaru na inny
Od: "Elvgreen" <s...@g...pl>
Użytkownik "Dilbercik" <j...@t...mam> napisał w wiadomości
news:c398u5$59o$1@news2.ipartners.pl...
> kupila plaszcz? usterek plaszcz nie mial? no to na jakiej podstawie chce
go
> oddac???
Nie podobał się jej kolor. Wszystko.
-
4. Data: 2004-03-17 11:15:42
Temat: Re: Wymiana towaru na inny
Od: "Artur" <a...@i...pl>
Niestety (dla klienta) jest tak jak piszesz, jakakolwiek wymiana lub zwrot
to jest jedynie dobra woli sprzedawcy, wiec nic nie wskurasz nawet chodzac
po jakichkolwiek urzedach. Staraj sie raczej zalatwic wszystko po dobroci,
proszac, bo grozac urzedami to raczej bedzie dzialalo na Twoja niekorzysc.
Wiem to z doswiadczenia bo sam jestem sprzedawca i jak ktos przyjdzie z
prosba o wymiane to raczej rozpatruje to pozytywnie, a jak ktos przyjdzie mi
i od razu z pyskiem na mnie to juz moze sie pozegnacz z jakakolwiek wymiana
a tym bardziej zwrotem.
-
5. Data: 2004-03-17 12:58:56
Temat: Re: Wymiana towaru na inny
Od: "Dilbercik" <j...@t...mam>
no to nie oddasz...
--
Michal
-
6. Data: 2004-03-18 06:57:12
Temat: Re: Wymiana towaru na inny
Od: "Elvgreen" <s...@g...pl>
Użytkownik "Artur" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c39btn$7bg$1@helios.nd.e-wro.pl...
>
> Niestety (dla klienta) jest tak jak piszesz, jakakolwiek wymiana lub zwrot
> to jest jedynie dobra woli sprzedawcy, wiec nic nie wskurasz nawet chodzac
> po jakichkolwiek urzedach. Staraj sie raczej zalatwic wszystko po dobroci,
> proszac, bo grozac urzedami to raczej bedzie dzialalo na Twoja niekorzysc.
> Wiem to z doswiadczenia bo sam jestem sprzedawca i jak ktos przyjdzie z
> prosba o wymiane to raczej rozpatruje to pozytywnie, a jak ktos przyjdzie
mi
> i od razu z pyskiem na mnie to juz moze sie pozegnacz z jakakolwiek
wymiana
> a tym bardziej zwrotem.
No to mam nadzieję, że niedługo będzie jak w UE - chcę oddać i sprzedawce
guzik obchodzi dlaczego a już na pewno czy przychodzę z pyskiem czy prośbą.
-
7. Data: 2004-03-18 08:40:12
Temat: Re: Wymiana towaru na inny
Od: "agapx" <a...@o...pl>
Użytkownik "Elvgreen" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c3bh7s$vus$1@helios.domdata.com...
> Użytkownik "Artur" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:c39btn$7bg$1@helios.nd.e-wro.pl...
> >
> > Niestety (dla klienta) jest tak jak piszesz, jakakolwiek wymiana lub
zwrot
> > to jest jedynie dobra woli sprzedawcy, wiec nic nie wskurasz nawet
chodzac
> > po jakichkolwiek urzedach. Staraj sie raczej zalatwic wszystko po
dobroci,
> > proszac, bo grozac urzedami to raczej bedzie dzialalo na Twoja
niekorzysc.
> > Wiem to z doswiadczenia bo sam jestem sprzedawca i jak ktos przyjdzie z
> > prosba o wymiane to raczej rozpatruje to pozytywnie, a jak ktos
przyjdzie
> mi
> > i od razu z pyskiem na mnie to juz moze sie pozegnacz z jakakolwiek
> wymiana
> > a tym bardziej zwrotem.
>
> No to mam nadzieję, że niedługo będzie jak w UE - chcę oddać i sprzedawce
> guzik obchodzi dlaczego a już na pewno czy przychodzę z pyskiem czy
prośbą.
>
Naprawdę tak jest w UE ?? nie chce mi sie w to wierzyć
-
8. Data: 2004-03-18 10:03:36
Temat: Re: Wymiana towaru na inny
Od: "Elvgreen" <s...@g...pl>
Użytkownik "agapx" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c3bncn$jdi$1@news.onet.pl...
> > No to mam nadzieję, że niedługo będzie jak w UE - chcę oddać i
sprzedawce
> > guzik obchodzi dlaczego a już na pewno czy przychodzę z pyskiem czy
> prośbą.
> >
>
> Naprawdę tak jest w UE ?? nie chce mi sie w to wierzyć
Oddawałem towar wielokrotnie. Nigdy nikt się nie pytał o powód. Czasami dla
fasonu i grzeczności coś mówiłem, że np. mam problemy z podłączeniem do
laptopa (palmtop) albo coś w tym stylu. Nie wiem jak jest z prawem unijnym
ale zdaję się, że jest jakiś czas na rozmyślenie się i sprzedawca nie ma
prawa odmówić zwrotu. Na marginesie było u nas tak kiedyś już w Polsce -
za.... komuny. Tak. Tylko, że w Pewex-ach. Można było oddać towar po kilku
dniach bez podania przyczyny. Ludzie podobno masowo "pożyczali" kamery na
uroczystości rodzinne i musieli z tego kapitalistycznego zwyczaju
zrezygnować :)
-
9. Data: 2004-03-18 12:16:03
Temat: Re: Wymiana towaru na inny
Od: "e-kran" <e...@w...pl>
>Czytałem już archiwum grupy. Czy rzeczzywiście obecnie wymiana zakupionego
>towaru to jedynie dobra wola sprzedawcy ?
>Sytuacja jest taka: żona kupiła sobie płaszcz, za który zapłaciła kartą. W
>domu stwierdziła, że płaszcz jednak jej się nie podoba (a dokładnie, to jak
>tak stwierdziłem). Nazajutrz pomaszerowała do sklepu z prośbą o wymianę na
>inny, ewentualnie zwrot. I dostała odmowę, z tłumaczeniem (absurdalnym moim
>zdaniem):
>- że płaciła kartą więc na pewno nie można mówić o zwrocie (?)
>- że zakup przeszedł przez kasę fiskalną więc nic nie da się już z tym zrobić
>-
>czyli wymiana też nie wchodzi w rachubę (to akurat chyba jest bzdura ?)
>- że ich program komputerowy nie zezwala na zwrot (no ręce opadają...)
>
>W sklepie wisi oczywiście infomacja, że "po odejściu od kasy reklamacji się
>nie uwzględnia". Czy taki zapis nie jest sprzeczny z obowiązującym w Polsce
>
rawem? Jak przekonać właściciela sklepu, bez zbytniego "pieniaczenia" się po
>
>jakichś urzędach, UOK itp.?
>
>Żona zostawiła płaszcz w sklepie, otrzymała odpowiedni kwitek i czeka na
>rozpatrzenie swojego postulatu. Poradźcie jak dalej rozmawiać w razie
>odmowy...
>
>Z góry dziękuję za wszystkie hints & tips
>
>W.
Dziękuję za wszystkie opinie. Wygląda na to, że już weszliśmy od UE gdyż sklep
zdecydował, iż zwróci mojej żonie pieniądze na rachunek kartowy. Czyli
zachowali się OK, są frontem do klienta itp. Jako klient mogę się z tego tylko
cieszyć. Nikt na tym nie straci gdyż towar nie nosi najmniejszych śladów
użytkowania.
Pozdrawiam
W.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
10. Data: 2004-03-18 19:47:55
Temat: Re: Wymiana towaru na inny
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
Elvgreen wrote:
>>Naprawdę tak jest w UE ?? nie chce mi sie w to wierzyć
Ale to zwyczaj a nie przepisy
> Nie wiem jak jest z prawem unijnym
> ale zdaję się, że jest jakiś czas na rozmyślenie się i sprzedawca nie ma
> prawa odmówić zwrotu. Na marginesie było u nas tak kiedyś już w Polsce -
> za.... komuny. Tak. Tylko, że w Pewex-ach.
nie tylko
KG