eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2015-12-07 11:18:37
    Temat: Re: Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2015-12-07 o 10:38, G.S. pisze:
    >> Na szczęście ma - istnieje coś takiego jak metoda kasowa dla małych podatników
    >> gdzie zobowiązanie do zapłacenia VAT powstaje po zapłacie, jednocześnie dopóki
    >> nie zapłacą nie mogą odliczyć.
    >> I ten sposób powinien obowiązywać wszystkich.
    > Ale ponieważ nie obowiązuje, rzeczony Zbyszek mówi rzeczonemu Jankowi
    > "ponieważ to jest komplikacja dla księgowości (bo jest) to my sobie
    > poszukamy innego podwykonawcy".
    W jakimś stopniu obowiązuje, gdyż obecnie zdaje się, że każdy po 180
    dniach od nie zapłacenia faktury, zobowiązany jest do skorygowania
    odliczonego podatku.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 12. Data: 2015-12-07 11:58:59
    Temat: Re: Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
    Od: n...@t...net.pl

    W dniu sobota, 5 grudnia 2015 23:03:58 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
    > W wątku "ostatni .... zgasi światło" wraca temat wyłudzenia VAT.
    > Objaśnijcie mi, o co w tym chodzi.
    > Przykładowy Robert L. wystawia fakturę za usługę, której nie było.
    > Kupujący odlicza VAT, Robert L. VAT nie płaci. To proste.
    >
    > Ale jakby to wyglądało w sytuacji, gdy Robert L. zapłaci VAT i PIT?
    > Kupujący odlicza VAT i zalicza fakturę w KUP. Robert L. zapłaci podatki,
    > ale usługi nie ma. Co wtedy z zapłaconymi podatkami? Czy zwrócą je temu
    > Robertowi L., czy zaliczą na poczet kary, jaką zapewne dostanie, czy
    > jakoś inaczej?
    > Jacek

    Ja mogę pokazać jak to wygląda od strony przedsiębiorców.
    Aby zobaczyć cokolwiek dla celów testowych należy zrównać
    podatek vat i podatek pit - tu oba będą po 23%.

    (tabelkę skopiować i wkleić do notatnika aby były równe kolumny)

    jakiś jakiś odlicz koszt dochód PIT zysk
    dochód koszt vat 23% 23%
    ----------------------------------------------------
    --------------
    10000 -1230 230 -1000 9000 2070 6930
    10000 -1230 0 -1230 8770 2017 6753
    ----------------------------------------------------
    --------------
    53 177
    różnica
    Państwo, teoretycznie, powinno mieć jeszcze 230zł z vat.

    Ale godne jest zastanowienia czy nie lepszym od strony praktycznej
    byłoby pozostanie przy jedynym podatku dochodowym bez innych
    podatków, w tym obrotowym przy nałożeniu obowiązku kas fiskalnych
    dla wszystkich podmiotów. Vat to bardzo żydowski produkt,
    zagmatwany, bardzo trudny od strony księgowości przedsiębiorstw
    jak i kontroli ze strony państwa.

    Andrzej.


  • 13. Data: 2015-12-07 14:07:23
    Temat: Re: Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
    Od: MK <m...@b...cn>

    W dniu 07.12.2015 o 10:38, G.S. pisze:
    > On Sun, 6 Dec 2015, MK wrote:
    >
    >> W dniu 06.12.2015 o 02:01, Sonn pisze:
    >>> A co to ma do rzeczy. Podstawą naliczenia VAT jest faktura a nie czy
    >>> Jasiu zapłacił Zbyszkowi.
    >>>
    >> Na szczęście ma - istnieje coś takiego jak metoda kasowa dla małych podatników
    >> gdzie zobowiązanie do zapłacenia VAT powstaje po zapłacie, jednocześnie dopóki
    >> nie zapłacą nie mogą odliczyć.
    >> I ten sposób powinien obowiązywać wszystkich.
    >
    > Ale ponieważ nie obowiązuje, rzeczony Zbyszek mówi rzeczonemu Jankowi
    > "ponieważ to jest komplikacja dla księgowości (bo jest) to my sobie
    > poszukamy innego podwykonawcy".

    No i muszę Ci przyznać rację.
    Podobno na Słowacji jest taki system że wszystkie rozliczenia mają być
    przelewami przez konto pośrednie należące do US.



  • 14. Data: 2015-12-07 14:35:28
    Temat: Re: Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n3vn0d$btb$...@n...news.atman.pl...
    >Przykładowy Robert L. wystawia fakturę za usługę, której nie było.
    >Kupujący odlicza VAT, Robert L. VAT nie płaci. To proste.

    >Ale jakby to wyglądało w sytuacji, gdy Robert L. zapłaci VAT i PIT?
    >Kupujący odlicza VAT i zalicza fakturę w KUP. Robert L. zapłaci
    >podatki, ale usługi nie ma. Co wtedy z zapłaconymi podatkami? Czy
    >zwrócą je temu Robertowi L., czy zaliczą na poczet kary, jaką zapewne
    >dostanie, czy jakoś inaczej?

    Aresztuja, to nie bedzie mogl zlozyc korekty deklaracji w terminie i
    przepadnie :-)

    J.


  • 15. Data: 2015-12-07 15:06:40
    Temat: Re: Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2015-12-07 o 11:58, n...@t...net.pl pisze:
    > Ale godne jest zastanowienia czy nie lepszym od strony praktycznej
    > byłoby pozostanie przy jedynym podatku dochodowym
    Podatek dochodowy to najbardziej demoralizujący podatek, gdyż
    obciążający pracujących, za to, że pracują i generują dochód. Według
    mnie należałoby go natychmiast zlikwidować.

    > bez innych
    > podatków, w tym obrotowym przy nałożeniu obowiązku kas fiskalnych
    > dla wszystkich podmiotów. Vat to bardzo żydowski produkt,
    > zagmatwany, bardzo trudny od strony księgowości przedsiębiorstw
    > jak i kontroli ze strony państwa.
    VAT jest zagmatwany tylko wtedy, gdy zrobi się pierdyliard warunków jego
    naliczania/odliczania. Sama idea jest prosta jak konstrukcja cepa i przy
    założeniu, że wszystko opodatkowane jest jedną stawką, rozliczanie tego
    to pikuś w stosunku do dochodowego.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 16. Data: 2015-12-07 15:30:41
    Temat: Re: Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2015-12-07 o 15:06, Maciek pisze:
    > W dniu 2015-12-07 o 11:58,n...@t...net.pl pisze:
    >> >Ale godne jest zastanowienia czy nie lepszym od strony praktycznej
    >> >byłoby pozostanie przy jedynym podatku dochodowym
    > Podatek dochodowy to najbardziej demoralizujący podatek, gdyż
    > obciążający pracujących, za to, że pracują i generują dochód. Według
    > mnie należałoby go natychmiast zlikwidować.
    >

    nie mówiąc o tym, ze im jest wyższy tym mniejsza opłacalność ryzykownych
    biznesów, które wymagają lat nakładów (jestes na minusie i nie placisz
    podatków) i kiedy w koncu trafiasz w rynek po 10 latach nagle płacisz
    masę podatku od wyniku finansowego. Nikt nie bierze pod uwagę ryzyko. Za
    to inwestorzy tak, dlatego ryzykowne biznesy, często o wysokiej
    innowacyjności, z których powodzi się np. 1/100, prowadzą w krajach
    sprzyjającym takim interesom (niski CIT, przyjazna amortyzacja,
    zwolnienia, ochrona prawna wynalazków)

    --
    @foe_pl


  • 17. Data: 2015-12-07 22:26:30
    Temat: Re: Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2015-12-07 o 11:18, Maciek pisze:
    > W dniu 2015-12-07 o 10:38, G.S. pisze:
    >>> Na szczęście ma - istnieje coś takiego jak metoda kasowa dla małych podatników
    >>> gdzie zobowiązanie do zapłacenia VAT powstaje po zapłacie, jednocześnie dopóki
    >>> nie zapłacą nie mogą odliczyć.
    >>> I ten sposób powinien obowiązywać wszystkich.
    >> Ale ponieważ nie obowiązuje, rzeczony Zbyszek mówi rzeczonemu Jankowi
    >> "ponieważ to jest komplikacja dla księgowości (bo jest) to my sobie
    >> poszukamy innego podwykonawcy".
    > W jakimś stopniu obowiązuje, gdyż obecnie zdaje się, że każdy po 180
    > dniach od nie zapłacenia faktury, zobowiązany jest do skorygowania
    > odliczonego podatku.

    Ale to już chyba tylko do końca 2015.


  • 18. Data: 2015-12-07 23:41:59
    Temat: Re: Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
    Od: "G.S." <s...@s...com.pl>

    On Sat, 5 Dec 2015, Jacek wrote:

    > Ale jakby to wyglądało w sytuacji, gdy Robert L. zapłaci VAT i PIT?
    > Kupujący odlicza VAT i zalicza fakturę w KUP.

    Nie ma prawa.

    > Robert L. zapłaci podatki,

    Ma obowiązek, przynajmniej przy VAT. Do CIT/PIT chwilowo
    nie zajmę stanowiska :) (acz podejrzewam, że da się zastosować
    manewr polegający na określeniu że jest to faktura za JESZCZE
    nie wypełnione świadczenia, ale podatek należy się przecież
    memoriałowo :>)

    > ale usługi nie ma. Co wtedy z zapłaconymi podatkami?
    > Czy zwrócą je temu Robertowi L.

    Optymista.

    http://nf.pl/przedsiebiorca/pusta-faktura-nie-daje-p
    rawa-do-odliczenia-podatku,,49481,233
    (o tym, że art.108 nakazuje VAT zapłacić też tam jest)

    A tu uwaga dotycząca drobiazgu: VAT z "pustej faktury" powinien
    był wpłacany OSOBNO:
    http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/vat/faktura/29480
    0,Pusta-faktura-VAT-definicja-i-skutki-wystawienia.h
    tml

    Węszę w tym haczyk znany z manewrów urzędowych:
    - podatnik ma nadpłatę "na normalnej pozycji", ale z własnej winy,
    więc nic mu nie przysługuje (poza zwrotem nadpłaty)
    - podatnik ma niedopłatę "na właściwej pozycji" która powinna
    być poza deklaracją
    - więc za cały czas od wystawienia "pustej faktury" do momentu
    złożenia kwitka o przeksięgowanie należą się odsetki karne.

    pzdr, Gotfryd


  • 19. Data: 2015-12-08 01:45:29
    Temat: Re: Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 7 Dec 2015 23:41:59 +0100, "G.S." <s...@s...com.pl>
    wrote:
    > http://nf.pl/przedsiebiorca/pusta-faktura-nie-daje-p
    rawa-do-odliczenia-podatku,,49481,233
    > (o tym, że art.108 nakazuje VAT zapłacić też tam jest)




    > A tu uwaga dotycząca drobiazgu: VAT z "pustej faktury" powinien
    > był wpłacany OSOBNO:
    > http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/vat/faktura/29480
    0,Pusta-faktura-VAT-definicja-i-skutki-wystawienia.h
    tml

    Tak, tylko z małym ale: kontrola us musi udowodnić, że były to
    "puste faktury" a to nie jest takie proste. Jeśli usługodawca ma
    raporty z wykonania usług podpisane przez usługobiorcę, że usługa
    była (mimo, że faktycznie nie było) oraz usługodawca zapłacił z
    wystawionej faktury VAT (odliczony przez usługobiorcę) i PIT to "ręce
    precz od Moskwy", jak mawiał Lenin. Nie było uszczuplenia VAT bo
    zamiast zleceniobiorcy (gdyby nie odliczał bo nie było by faktury)
    zapłacił go zleceniodawca.
    Podobne z pod. dich.
    Wcale nie jest rzadkością obrót z fakturami "pustymi" na 6 cyfrowe
    kwoty przy czym oczywiście podatki są od tych kwot płacone.
    Pamietasz jak Rywin opowiadał Michnikowi jak " [...] pušci się to
    przez fakturę na usługi marketingowe [...]"? Kontrole są, nikt się
    nie czepia.

    --
    Marek


  • 20. Data: 2015-12-08 09:09:59
    Temat: Re: Wyłudzenie VAT. O co chodzi?
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2015-12-07 o 22:26, cef pisze:
    >> W jakimś stopniu obowiązuje, gdyż obecnie zdaje się, że każdy po 180
    >> dniach od nie zapłacenia faktury, zobowiązany jest do skorygowania
    >> odliczonego podatku.
    > Ale to już chyba tylko do końca 2015.
    A co będzie w tym zakresie (ulga na złe długi) w 2016?

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1