-
1. Data: 2010-08-22 19:39:00
Temat: Wykup mieszkania, a małżeństwo i działka budowlana
Od: "nintendo" <n...@...pl>
Witam,
moja narzeczona chce wykupić mieszkanie komunalne. Ja posiadam działkę
budowlaną z rozpoczętą budową domu jednorodzinnego. Czy jeżeli weźmiemy ślub
to może to pokrzyżować plan wykupu mieszkania przez moją narzeczoną, a
podczas podpisywania umowy o wykup - już żoną?
-
2. Data: 2010-08-22 19:45:25
Temat: Re: Wykup mieszkania, a małżeństwo i działka budowlana
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-22 21:39, nintendo pisze:
> Witam,
> moja narzeczona chce wykupić mieszkanie komunalne. Ja posiadam działkę
> budowlaną z rozpoczętą budową domu jednorodzinnego. Czy jeżeli weźmiemy ślub
> to może to pokrzyżować plan wykupu mieszkania przez moją narzeczoną, a
> podczas podpisywania umowy o wykup - już żoną?
>
Teoretycznie nie, bo działka i rozpoczęta budowa jest Twoja, własność
odrębna. Natomiast w praktyce... ciężko powiedzieć..
--
MZ
-
3. Data: 2010-08-22 20:00:55
Temat: Re: Wykup mieszkania, a małżeństwo i działka budowlana
Od: "nintendo" <n...@...pl>
Może jeszcze przedstawię więcej faktów:
- narzeczona złożyła wniosek i otrzymała wycenę itp. teraz czeka na
ostateczne podpisanie umowy wykupu (czy jak to się zwie);
- w momencie gdy narzeczona będzie miała podpisywać umowę wykupu to będzie
już moją żoną (nowe nazwisko, wspólnota małżeńska);
- czy owa wspólnota nie krzyżuje planu wykupu, ponieważ z tego co wiem to w
umowach często jest warunek, iż podpisujący nie może posiadać prawa do
lokalu mieszkaniowego, działki budowlanej itp.
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i4ruok$vvp$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-08-22 21:39, nintendo pisze:
>> Witam,
>> moja narzeczona chce wykupić mieszkanie komunalne. Ja posiadam działkę
>> budowlaną z rozpoczętą budową domu jednorodzinnego. Czy jeżeli weźmiemy
>> ślub
>> to może to pokrzyżować plan wykupu mieszkania przez moją narzeczoną, a
>> podczas podpisywania umowy o wykup - już żoną?
>>
> Teoretycznie nie, bo działka i rozpoczęta budowa jest Twoja, własność
> odrębna. Natomiast w praktyce... ciężko powiedzieć..
>
> --
> MZ
>
-
4. Data: 2010-08-22 20:55:31
Temat: Re: Wykup mieszkania, a małżeństwo i działka budowlana
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-22 22:00, nintendo pisze:
> Może jeszcze przedstawię więcej faktów:
> - narzeczona złożyła wniosek i otrzymała wycenę itp. teraz czeka na
> ostateczne podpisanie umowy wykupu (czy jak to się zwie);
W momencie składania wniosku zgodnie z prawdą zeznała, że nie ma.
Wniosek rozpatrzono. Teoretycznie koniec.
> - w momencie gdy narzeczona będzie miała podpisywać umowę wykupu to będzie
> już moją żoną (nowe nazwisko, wspólnota małżeńska);
> - czy owa wspólnota nie krzyżuje planu wykupu, ponieważ z tego co wiem to w
> umowach często jest warunek, iż podpisujący nie może posiadać prawa do
> lokalu mieszkaniowego, działki budowlanej itp.
Zgodnie z prawem działka i rozpoczęta budowa jest Twoja i tylko Twoja.
Ty figurujesz w akcie własności działki. Co do aktu własności domu to
się okaże, możecie to załatwić u notariusza tak, żebyście byli oboje,
ale domyślnie to nadal będziesz Ty. Jednak IMHO póki co Twoja żona in
spe nadal nie ma i nie będzie miała "prawa do lokalu mieszkaniowego,
działki budowlanej itp" bo zawierając małżeństwo działka nabyta przed
staje się to Twoją własnością odrębną. Chyba ze po zawarciu małżeństwa
jej część tej działki podarujesz. Dopiero gdybyś się zdecydował sprzedać
tą działkę w trakcie trwania małżeństwa, to pieniążki będą już wspólne,
ale to inna bajka.
Może dyskretnie, np. przez osoby trzecie, podpytaj w instytucji od
której Twoja narzeczona wykupuje mieszkanie, jak taka sprawa wygląda.
--
MZ
-
5. Data: 2010-08-23 06:12:33
Temat: Re: Wykup mieszkania, a małżeństwo i działka budowlana
Od: "Andrzej_K" <n...@b...tak.pl>
nintendo wrote:
> - w momencie gdy narzeczona będzie miała podpisywać umowę wykupu to
> będzie już moją żoną (nowe nazwisko, wspólnota małżeńska);
I w tym momencie nie będzie podpisywała żona lecz żona z mężem.
Mieszkanie będzie wspólne.
--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"Badania opinii publicznej opierają się na fałszywej przesłance,
że publiczność posiada opinię."
-
6. Data: 2010-08-23 06:15:25
Temat: Re: Wykup mieszkania, a małżeństwo i działka budowlana
Od: "Andrzej_K" <n...@b...tak.pl>
MZ" <"mcold0[wyt] wrote:
> Dopiero gdybyś się zdecydował sprzedać tą działkę
> w trakcie trwania małżeństwa, to pieniążki będą
> już wspólne, ale to inna bajka.
Jesteś pewien? § proszę.
--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"...czasy są ciężkie, kobiety drogie, a dzieci łatwe
do zrobienia."
-
7. Data: 2010-08-23 07:04:21
Temat: Re: Wykup mieszkania, a małżeństwo i działka budowlana
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-23 08:12, Andrzej_K pisze:
> nintendo wrote:
>
>> - w momencie gdy narzeczona będzie miała podpisywać umowę wykupu to
>> będzie już moją żoną (nowe nazwisko, wspólnota małżeńska);
>
> I w tym momencie nie będzie podpisywała żona lecz żona z mężem.
> Mieszkanie będzie wspólne.
Jesteś pewien, że podpisywać będzie żona z mężem? Umowa wykupu z tego co
pisze autor wątku jest już przygotowana i jest wyłącznie na żonę, a
właściwie jeszcze nie żonę.
--
MZ
-
8. Data: 2010-08-23 07:13:26
Temat: Re: Wykup mieszkania, a małżeństwo i działka budowlana
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-23 08:15, Andrzej_K pisze:
> MZ" <"mcold0[wyt] wrote:
>
>> Dopiero gdybyś się zdecydował sprzedać tą działkę
>> w trakcie trwania małżeństwa, to pieniążki będą
>> już wspólne, ale to inna bajka.
>
> Jesteś pewien? § proszę.
>
Ok, trochę się rozpędziłem. Chodziło mi o to, że jeśli sprzeda działkę i
przeznaczy pieniądze z niej np. na nową działkę albo nowe mieszkanie i
nie zaznaczy w akcie że to były pieniądze ze sprzedaży tej własności
odrębnej, to zostaną potraktowane jako wspólne.
--
MZ
-
9. Data: 2010-08-23 08:58:32
Temat: Re: Wykup mieszkania, a małżeństwo i działka budowlana
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 22 Aug 2010, MZ wrote:
> W dniu 2010-08-22 22:00, nintendo pisze:
>> Może jeszcze przedstawię więcej faktów:
>> - narzeczona złożyła wniosek i otrzymała wycenę itp. teraz czeka na
>> ostateczne podpisanie umowy wykupu (czy jak to się zwie);
>
> W momencie składania wniosku zgodnie z prawdą zeznała, że nie ma.
> Wniosek rozpatrzono. Teoretycznie koniec.
Po pierwsze nie znamy zapisu ani z treści wniosku, ani treści umowy
notarialnej którą przedstawi do podpisu miasto.
I nie należy IMVHO oczekiwać, że na ogólnopolskiej grupie komuś
będzie się chciało przekopywać *LOKALNE PRZEPISY* uchwalone
przez radę miasta - bo owszem, przepisy dotyczące zasad wykupu
są *lokalne* (i tylko pewne ograniczenia są "ogólnopolskie"),
mało tego, zwyczajowo :P co wybory samorządowe podlegają
zmianom.
A pytający nawet nie dał szansy promilowi tych grupowiczów,
którzy mogą być z jego miasta (i znać te przepisy), bo nie
podał jakiego miasta sprawa dotyczy.
Cytatów z treści wniosku też nie podał.
No to mamy gdybologię stosowaną w postaci czystej :)
> Zgodnie z prawem działka i rozpoczęta budowa jest Twoja i tylko Twoja.
A tu się zgadza, zastrzeżenia mam wyłącznie do faktu iż odniosłeś
się bez wyjaśnień do pytania, które na ogólnopolskiej grupie ma
IMO zerową wartość danych wejściowych - wiesz gdzie on mieszka
i znasz treść wniosku oraz (stosowaną tam) treść aktu?
:)
Bo miasto mieszkanie "na warunkach z wniosku" pewnie sprzeda.
Ale w akcie pewnie będzie zastrzeżenie o hipotece nałożonej
na wypadek naruszenia warunków nabycia.
pzdr, Gotfryd
-
10. Data: 2010-08-23 09:26:33
Temat: Re: Wykup mieszkania, a małżeństwo i działka budowlana
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-23 10:58, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sun, 22 Aug 2010, MZ wrote:
>> W momencie składania wniosku zgodnie z prawdą zeznała, że nie ma.
>> Wniosek rozpatrzono. Teoretycznie koniec.
>
> Po pierwsze nie znamy zapisu ani z treści wniosku, ani treści umowy
> notarialnej którą przedstawi do podpisu miasto.
>
> I nie należy IMVHO oczekiwać, że na ogólnopolskiej grupie komuś
> będzie się chciało przekopywać *LOKALNE PRZEPISY* uchwalone
> przez radę miasta - bo owszem, przepisy dotyczące zasad wykupu
> są *lokalne* (i tylko pewne ograniczenia są "ogólnopolskie"),
> mało tego, zwyczajowo :P co wybory samorządowe podlegają
> zmianom.
Zgadza się.
>
> No to mamy gdybologię stosowaną w postaci czystej :)
Zgadza się:)
>
> A tu się zgadza, zastrzeżenia mam wyłącznie do faktu iż odniosłeś
> się bez wyjaśnień do pytania, które na ogólnopolskiej grupie ma
> IMO zerową wartość danych wejściowych - wiesz gdzie on mieszka
> i znasz treść wniosku oraz (stosowaną tam) treść aktu?
> :)
>
> Bo miasto mieszkanie "na warunkach z wniosku" pewnie sprzeda.
> Ale w akcie pewnie będzie zastrzeżenie o hipotece nałożonej
> na wypadek naruszenia warunków nabycia.
Jest taka możliwość, nawet duże prawdopodobieństwo. Tyle że w akcie będą
pewnie zastrzeżenia raczej tylko co do sprzedaży i ewentualnego zwrotu
bonifikaty. Niemniej zgadzam się całkowicie, że to zależy od przepisów
lokalnych, dlatego już wcześniej zasugerowałem przeprowadzenie "wywiadu"
w odpowiednim urzędzie.
--
MZ