-
1. Data: 2010-01-19 19:58:57
Temat: Wykluczenie członka spółdzielni
Od: "Tadek" <a...@m...kota.pl>
Cz jeśli dostałem od matki notarialnie mieszkanie własnościowe spółdzielcze
w ktorym ona nadal jest zameldowana to wiąże się to z wykluczeniem matki ze
spółdzielni. W spółdzielni twierdza, ze matka zostanie wykluczona tytulu
zmiany prawa własności mieszkania a teraz ja mam sie starac o członkostwo.
Pozdrawiam...
-
2. Data: 2010-01-19 20:14:50
Temat: Re: Wykluczenie członka spółdzielni
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Tadek wrote:
> Cz je?li dosta?em od matki notarialnie mieszkanie w?asno?ciowe spó?dzielcze
> w ktorym ona nadal jest zameldowana to wi??e sie to z wykluczeniem matki ze
> spó?dzielni. W spó?dzielni twierdza, ze matka zostanie wykluczona tytulu
> zmiany prawa w?asno?ci mieszkania a teraz ja mam sie starac o cz?onkostwo.
>
Nie musisz sie starać. Nie ma obowiązku być członkiem spółdzielni.
Bedziesz właścicielem prawa do mieszkania, ale członkiem być nie musisz.
Czy sie to opłaca czy nie to inna sprawa.
Ponieważ matka nie posiada już mieszkania to nie może (a może moze?) być
członkiem. W każdym razie jej to do szcześcia teraz niepotrzebne.
To twoje prawo do mieszkanie i ty podejmujesz decyzje czy chcesz byc
czlonkiem spoldzielni czy nie.
-
3. Data: 2010-01-19 21:07:55
Temat: Re: Wykluczenie członka spółdzielni
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>> wykluczeniem matki ze spó?dzielni. W spó?dzielni twierdza, ze matka
>> zostanie wykluczona tytulu zmiany prawa w?asno?ci mieszkania a
>> teraz ja mam sie starac o cz?onkostwo.
>
> Nie musisz sie starać. Nie ma obowiązku być członkiem spółdzielni.
> Bedziesz właścicielem prawa do mieszkania, ale członkiem być nie musisz.
> Czy sie to opłaca czy nie to inna sprawa.
Zalezy na przyklad od tego, czy spoldzielnia prowadzi jakas dzialanosc
obciazajaca kosztami czlonkow oraz, czy prowadzi dzialalnosc (np.
wynajem lokali), z ktorej zyski czerpia tylko czlonkowie.
No i czlonek moze miec wplyw na rzadzenie spoldzielnia, a nieczlonek
nie.
> Ponieważ matka nie posiada już mieszkania to nie może (a może moze?)
Nie moze...
> być członkiem. W każdym razie jej to do szcześcia teraz niepotrzebne.
> To twoje prawo do mieszkanie i ty podejmujesz decyzje czy chcesz byc
> czlonkiem spoldzielni czy nie.
Nie podoba mi sie tylko okreslenie "starac sie" - sugeruje, ze jakies
widzimisie spoldzielni moze zadecydowac na tak lub nie.
MJ
-
4. Data: 2010-01-19 23:38:06
Temat: Re: Wykluczenie członka spółdzielni
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Michal Jankowski wrote:
>
> Nie podoba mi sie tylko okreslenie "starac sie" - sugeruje, ze jakies
> widzimisie spoldzielni moze zadecydowac na tak lub nie.
>
to chyba ze starych dobrych czasów zostało, kiedy to podejmowało się
decyzję o przyjęciu osoby w poczet członków. I można było dostać odmowę,
wówczas nieszkanie z przydziału się nie należało, bo spółdzielnia
odmówiła przyjecia w poczet członków.
Działało to w drugą stronę też.
Można go było wyrzucić ze spółdzielni, co było równoznaczne z eksmisją.
Dawno dawno sie zmieniło, ale jak widać nawyki zostały.
Przy czym nie pamiętam już co zostało w obecnej wersji. Całkiem możliwe
że da się "dostać odmowę". Tylko teraz nie wiąże się to z niczym po za
byciem lub nie członkiem.
-
5. Data: 2010-01-20 08:37:52
Temat: Re: Wykluczenie członka spółdzielni
Od: "Pab_lo" <n...@p...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:hj5fou$1b$9@inews.gazeta.pl...
>
> byciem lub nie członkiem.
A co oznacza nie bycie czlonkiem spoldzielni?
Sam sobie naprawia kawalek dachu ?
Ciec bedzie stal przy smietniku czy przypadkiem nie wyrzuca smieci do
wspolnego ? A moze sam bedzie odsniezal kawalek chodnika?
Picasso
-
6. Data: 2010-01-20 08:45:17
Temat: Re: Wykluczenie członka spółdzielni
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-01-20 09:37, Użytkownik Pab_lo napisał:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:hj5fou$1b$9@inews.gazeta.pl...
>> byciem lub nie członkiem.
>
> A co oznacza nie bycie czlonkiem spoldzielni?
Brak możliwości głosowania nad wnioskami w czasie zebrań
i brak możliwości stawiania wniosków.
> Sam sobie naprawia kawalek dachu ?
> Ciec bedzie stal przy smietniku czy przypadkiem nie wyrzuca smieci do
> wspolnego ? A moze sam bedzie odsniezal kawalek chodnika?
Jak ktoś sobie wynajmie mieszkanie w takiej spółdzielni
(czyli nie jest członkiem) to nie pozwolą mu śmieci wyrzucić
do śmietnika ?
Lepiej odpowiedz dlaczego zabierasz głos w sprawie
o której nie masz pojęcia ?
Pozdrawiam
-
7. Data: 2010-01-21 19:25:47
Temat: Re: Wykluczenie członka spółdzielni
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 20 Jan 2010, Pab_lo wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:hj5fou$1b$9@inews.gazeta.pl...
>>
>> byciem lub nie członkiem.
>
> A co oznacza nie bycie czlonkiem spoldzielni?
>
> Sam sobie naprawia kawalek dachu ?
"Syndrom trawniczka" w klasycznej postaci ;)
Objaśniam: wywalenie ze sp-ni powoduje, że nie jest się spółdzielcą.
NIE POWODUJE, żeby przestawały działać INNE przepisy.
Ustawa o własności lokali nie przewiduje odrębnej własności
kawałka dachu, w budynku z wieloma lokalami.
> Ciec bedzie stal przy smietniku czy przypadkiem nie wyrzuca smieci do
> wspolnego ?
A "zwykły" najemca, w niespółdzielczym mieszkaniu, też zawsze
osobiście odśnieża i zawiera umowę z wywożącymi śmieci, czy *jednak*
bywa to zorganizowane?
Nie szukasz aby dziury w całym? ;)
pzdr, Gotfryd