Witam grupowiczów!
Krótkie pytanie - co w PRAKTYCE grozi za niezgłoszenie w terminie zmiany
adresu zameldowania w WK (dowód rejestracyjny i prawo jazdy). Czy mogą
ukarać? Jak? Czy mogą robić problemy z wystawieniem nowych dokumentów?
Z góry dziękuję!
Tym

do góry

Użytkownik Tym napisał:
> Witam grupowiczów!
> Krótkie pytanie - co w PRAKTYCE grozi za niezgłoszenie w terminie zmiany
> adresu zameldowania w WK (dowód rejestracyjny i prawo jazdy). Czy mogą
> ukarać? Jak? Czy mogą robić problemy z wystawieniem nowych dokumentów?
> Z góry dziękuję!
Z własnego doświadczenia - nazwisko w dowdzie rejestracjnym zmieniłam
rok po slubie. Pani w WK spytała "czemu tak długa" A ja "nie miała
pieniedzy na przerejestrowanie" (musiałam zmienic tablice ze starych
na nowe,białe, i cały ten kram). Na tym sprawa sie skończyła.
To samo z prawem jazdy. Raz tylko smerf mi uwagę zwróciła, że może
warto byłoby uzgodnic dane z dowodem. I tyle.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

"Maddy" <m...@i...pl> wrote in message
news:3D981BF9.3090700@inzbud.pl...
| Użytkownik Tym napisał:
| > Witam grupowiczów!
| > Krótkie pytanie - co w PRAKTYCE grozi za niezgłoszenie w terminie zmiany
| > adresu zameldowania w WK (dowód rejestracyjny i prawo jazdy). Czy mogą
| > ukarać? Jak? Czy mogą robić problemy z wystawieniem nowych dokumentów?
| > Z góry dziękuję!
| Z własnego doświadczenia - nazwisko w dowdzie rejestracjnym zmieniłam
| rok po slubie. Pani w WK spytała "czemu tak długa" A ja "nie miała
| pieniedzy na przerejestrowanie" (musiałam zmienic tablice ze starych
| na nowe,białe, i cały ten kram). Na tym sprawa sie skończyła.
| To samo z prawem jazdy. Raz tylko smerf mi uwagę zwróciła, że może
| warto byłoby uzgodnic dane z dowodem. I tyle.
|
| Maddy
Ja jeżdzę już 4 lata na dowodzie rejestracyjnym z nieaktualnymi danymi ;)
Też mi się kram ze zmienianiem tablic nie podoba. 2 x smerfy wskazywały
na niekatualne dane, a ja obiecywałem że postaram się to załatwić...

do góry

> Z własnego doświadczenia - nazwisko w dowdzie rejestracjnym zmieniłam
> rok po slubie. Pani w WK spytała "czemu tak długa" A ja "nie miała
> pieniedzy na przerejestrowanie" (musiałam zmienic tablice ze starych
> na nowe,białe, i cały ten kram). Na tym sprawa sie skończyła.
> To samo z prawem jazdy. Raz tylko smerf mi uwagę zwróciła, że może
> warto byłoby uzgodnic dane z dowodem. I tyle.

Dzięki! No to nie muszę się chyba stresować, w końcu podlegamy pod ten sam
WK ;-)
Tym

do góry